ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

papillon pisze:Zapomniałam dodać że prawie pół roku kupowałam swoje wymarzone długie rajtki!!! Po przeczytaniu kilku wątków, pogadaniu z osobami testującymi postanowiłam zakupić nie tanie spodnie/ getry jak zwał tak zwał spodnie które mają wsparcie w konkretnych partiach nóg, akurat wszystkich tych z którymi mam pooperacyjny problem. Jak dla mnie uszyyte pomyslałam, jeżeli miałoby to wpłynąć na lepsze samopoczucie i większe wsparcie dla "chorej" nogi to czemu nie, jeżeli miałabym dzięki nim dłużej i bezpieczniej biegać... podlinkuję, ale nie w celach reklamowych!!! bo nie chce strona pokazać samego obrazka ;p http://www.cw-x.pl/produkt,38,spodnie-d ... xpert.html
hmmm... nie zebym Cie miala zniechecac, ale naprawde w to wierzysz? to jest kompresja? faktycznie działa "leczniczo" / stabilizacyjnie? ja chyba za twardo stąpam po ziemi, aby wydawać tyle kasy na spodnie do biegania. jakoś jestem odporna na tego typu hasła ;-)
sorry, nie moge sie oprzec, uwielbiam takie teksty (cytat ze strony):
Firma Wacoal Sports Science Corporation, z siedzibą w Nowym Jorku, jest całkowitą własnością filii spółki międzynarodowej Wacoal. Celem firmy jest poznawanie potrzeb dotyczących wydajności podczas uprawiania sportu przez klientów, dzięki marce CW-X, pierwszej prawdziwie anatomiczno – inżynieryjnej tworzącej ubrania najwyższej jakości.
:hahaha:
ogólnie piękne mają te opisy :) I są nawet spodne zimowe za 480 zł :szok:
Obrazek
PKO
5_monika
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 07 maja 2013, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

spodnie niezaprzeczalnie są b.drogie, czy spełniłyby swoje zadanie ? nie wiem
ja mam tylko sprawdzone rajstopy o stopniowym ucisku, takie udawane przeciwżylakowe, nogi są ściśnięte (tak fajnie) nie ma uczucia zmęczenia, ale rajstopy trzeba zdjąć, mięśnie ćwiczyć bo się rozleniwią.
Masz jeszcze opaski kompresyjne na uda i taping
PS.
Ja po BBL-u, fajnie było, pogoda super
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

mi sie nic nie wyswietla :hej:


ja tam nie chce supereXtrawypasionych,nie stac mnie :ble: max to 100zł :spoczko: nie dam ani grosza wiecej i ciul!Musi mi starczyc na Karwiy w niedziele :bum:
Obrazek
Stara Dama
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 405
Rejestracja: 18 cze 2013, 13:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Dziś w moich drugich zawodach zaliczyłam 5 km w czasie 27:11. Miałam duża rezerwę i mogłam trochę jeszcze urwać, ale co tam. W końcu to nie olimpiada. :oczko:
W tchibo zamówiłam fioletowa kurtkę i cienką koszulkę. Dostawa była gratis, można zwrócić w sklepie, więc najwyżej oddam. Legginsy i ciepłą bluzę kupiłam w firmie attiq. W bluzie jeszcze nie biegałam, natomiast legginsy są świetne. Ocieplane też pewnie tam kupię i na oku mam jeszcze inne rzeczy. Jeżeli chcecie kupić coś do biegania, to zajrzyjcie na ich stronę.
5_monika
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 07 maja 2013, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zazdroszczę i zawodów i czasu oczywiście, gratulacje :taktak: :taktak:
Kurczę, ja to muszę przymierzyć coś z ciuchów, jak dobrze leży, to wtedy kupuję, może ja nieforemna jestem, bo większość mi nie pasuje :lalala:
Dziś w Tk Maxx dział sportowy zwiedziłam, były Pumy Faas różne modele, 100, 200, 350, 500 ale nie mój rozmiar choć sobie większy przymierzyłam, cena 169 zł. Jakies super Nike też były, ale coś mnie w palec cisły choć siateczkowe całe.
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ma_tika pisze: ja chyba za twardo stąpam po ziemi, aby wydawać tyle kasy na spodnie do biegania. jakoś jestem odporna na tego typu hasła ;-)
sorry, nie moge sie oprzec, uwielbiam takie teksty (cytat ze strony):
Firma Wacoal Sports Science Corporation, z siedzibą w Nowym Jorku, jest całkowitą własnością filii spółki międzynarodowej Wacoal. Celem firmy jest poznawanie potrzeb dotyczących wydajności podczas uprawiania sportu przez klientów, dzięki marce CW-X, pierwszej prawdziwie anatomiczno – inżynieryjnej tworzącej ubrania najwyższej jakości.
:hahaha:
ogólnie piękne mają te opisy :)
Tiaaa... ale nie wiem, czy już się narodził ktoś, kto pobije znane i ukochane przeze mnie miłością szczerą i niezobowiązującą (bo nie mam zamiaru kupić :hej: ) hasło towarzyszące cud-koszulce Reeboka:

Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie.

No ale jeśli takie hasła są wymyślane, zatwierdzane i używane przez firmę X czy Y w materiałach promocyjnych, katalogach itp.... to znaczy, że działają na wystarczająco dużą liczbę klientów/tek. Co firma sprawdziła - nie wierzę, że taką poezję wymyślają sobie a muzom. :)

Fakt, teraz Tchibo wypuściło broszurkę ze sportową kolekcją (z butami włącznie, zachwalanymi - jakżeby inaczej - że biega się w nich jak boso :)). Jest i do biegania i do "walkingu" (rozumiem, że to jakaś wyrafinowana odmiana zwykłego spaceru albo marszu dla aspirujących rzesz :)).
5_monika
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 07 maja 2013, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Stara Damo
czy samych leginsach (tych co kupiłaś) można biegać, czy wyglądają jak typowo bieliźniane. Na zdjęciach tylko widać, że są gładkie czarne, matowe ?
Awatar użytkownika
papillon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 649
Rejestracja: 29 lut 2012, 23:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 3 city

Nieprzeczytany post

Ja jestem wdzięczna za komentarze i też ze tych spodni nie kupiłam, bo jakby się okazało ze są do kitu to bym się popłakała. Cena okropna!!! :D ale teraz kupuję TYLKO wyprzedażowe okazje :D jaka radocha! Poza tym nie ma się co spinać ;p

W związku z tym wczoraj odwiedziłam outlet ale byłam już tak zmordowana (jednak nie poszłam biegać) że rzucało mi się na oczy. Chyba stres, praca, remont, dopinanie wszystkiego przed urlopem dały o sobie znać. Biegać nie miałam siły, na wioślarzu też tylko 5 minut wytrzymałam zwykle 30min pedałuję i luz. Zrobiłam uczciwie trening siłowy i padłam :D na zakupy nie miałam ochoty włóczyłam się za buszującym małżem który się obkupił. W 4f były fajne koszulki biegowe ale za 60 zł i chyba nie mój kolor... Więc odpuściłam. Za to w Salomonie co pewnie zainteresuje Franklinę przymierzałam "nasze buty" i powiem Ci Frankie, jest moC!!! Przymierzyłam speedcrosy i są też super ale na drogi leśne, ja mam gdzieniegdzie asfalt to bym je zjechała szybko. I zastanawiam się nad modelem kolorystycznym jeszcze bardziej psychodelicznym niż ten co mi pokazywałaś https://encrypted-tbn0.gstatic.com/imag ... bSy09hBTTg jedyna różnica to brak tradycyjnej sznurówki i kolor. Ja do tych salomonowych troczków się przyzwyczaiłam. I barw więcej, ale nie wiem czy nie za dużo ;p przynajmniej mogłabym ubierać koszulki we wszystkich kolorach tęczy!!!

Cena była o 49 zł wyższa niż w necie, więc mała różnica. Generalnie moje stare jeszcze rok wytrzymają jak nie więcej... ale wiadomo chciałoby się ;p

Biegowo mam spadek formy... pojadę na urlop i zobaczymy po powrocie, mimo wszystko obawiam się listopadowego biegu ;p jeżeli nie stanie się cud to będę na szarutkim końcu... ale może potraktuje ten bieg jako doświadczenie i na przyszłość będę wiedziała co i jak ;p
"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!
Awatar użytkownika
Wilma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 562
Rejestracja: 21 maja 2009, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Witam się po sporej przerwie. Nawet nie próbuję nadrabiać 40 stron, które naprodukowałyście jak mnie nie było :)
o
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

hej Wilma! to chociaz napisz co u Ciebie. uporałaś sie z kontuzją? widzę, że starty zaplanowane więc chyba tak :)
edytuj: juz czytam na blogu ;)
Obrazek
ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wilma witaj po przerwie!

Parę słów o Biegnij Warszawo 2013. Impreza bardzo dobrze zorganizowana, do tego przepiękna pogoda. Ludzi masa, ale udało mi się ustawić bardzo blisko startu i jakoś się powstrzymałam od nazbyt energicznego wyprzedzania na samym początku. Biegłam bardzo skupiona, starałam się utrzymywać tempo, nawet problemy z pulsometrem tuż przed startem nie wytrąciły mnie z równowagi - pulsometr wychwycił zbyt dużo urządzeń obok i zgłupiał. Na szczęście za chyba czwartym razem zaskoczył. Trasa była trochę zmodyfikowana, co wyszło jej na dobre. Najbardziej mi się podobał finis,z tuż po zbiegu ze sporej górki. Podbieg między 3. a 4. km nie dał mi się specjalnie we znaki. Pilnowałam czasu i robiłam, co się da, żeby osiągnąć cel - i udało się!!!!!! Życiówka 49:05 i złamanie magicznych 50 minut. Na mecie byłam szczęśliwa, że się udało. Poprawiłam czas z zeszłego roku o 1:40, co uważam za duże osiągniecie. Do tego w K35 byłam 20:-D Pełnia szczęścia. Wyniki już chyba oficjalne.

Cieniem na tej radości kładzie się informacja o śmierci jednego z biegaczy tuż za metą... Brak słów.
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ania, gratulacje raz jeszcze!!!
ciekawa jestem opinii, ze impreza dobrze zorganizowana, bo w sąsiednim wątku (w dziale imprezy masowe) ludzie psy wieszają. ja nie brałam udziału m.in. dlatego, że bałam się tego tłumu (+ jeszcze parę powodów). teraz boję się biegu niepodległości, bo limit też jest masakryczny - 12 tys.

straszna historia z tym biegaczem, który zmarł. pojawia się znak zapytania gdzie faktycznie była karetka, bo już są rozbieżne informacje...
Obrazek
ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Te aspekty organizacyjne, które mnie dotyczyły oceniam jak najbardziej pozytywnie.
Nie odczułam różnicy w ilości uczestników. Nie stałam w kolejce do wc, do depozytu, nie zabrakło dla mnie wody, nikt mnie nie staranował, nie popchnął. Nikt nie wpadł mi pod nogi na trasie. Wszystkie ważne miejsca były zlokalizowane blisko siebie. Rozgrzewka z kolei słaba, bo niewiele widziałam, chociaż stałam blisko, a jak już coś zobaczyłam, to były to takie wygibasy, których zwykły śmiertelnik z marszu nie zrobi. O tym, że nie będzie stref czasowych było wiadomo przed biegiem, ale oczywiście powinny one być, żeby jeszcze sami biegacze byli łaskawi odpowiednio się w nich ustawiać. Bogatsza o doświadczenia z poprzednich edycji wcześniej przeszłam na start i ustawiłam się z przodu.
Awatar użytkownika
Wilma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 562
Rejestracja: 21 maja 2009, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Mnie BW ominęło ale może to i dobrze, bo mogłabym jak ten biegacz skończyć. Jednak trzeba liczyć siły na zamiary...
No i też jestem ciekawa innych opinii bo na razie to pierwsza pozytywna.
o
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

taadaaaaam :hej: !!
Oto moje długie legginsy

http://www.decathlon.pl/legginsy-warm-f ... #avantages

Takze wieczorkiem ide poszurac :bum: :taktak:
Jeszcze Młody zażyczyl sobie koszulke z Garfieldem :hej:
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ