Sylw3g - sweet komcie... :P

[Sylw3g]

Dziwna jednostka, niepotrzebnie skomplikowana. Przecież to dokładnie to samo, co moje ostatnie dwa ciągłe, tyle że w innej konfiguracji - 5KM w tempie PM i 5KM w tempie na dychę. Wychodzi to samo. Chociaż nie jestem pewien, czy byłbym na dzisiaj w stanie polecieć 37:30. Ale za miesiąc, jeżeli nic się nie wykraczy ze zdrowiem, to już powinienem.

[Plague]

Trzymam kciuki, w końcu musisz się rozprawić z tą życiówką!

[Plague]

A widzisz, a miałem pisać było odpocząć jak żeś zmęczony. A tu zaliczyłeś dobry uczynek po drodze i to się ceni.

[Czarna55]

Sylwek myśle dokładnie tak samo jak Ty. Ta dzisiejsza młodziez to kupa debilów i matołków nie znajacych historii ani ludzi z nia zwiazanych. To spoleczenstwo, które jest urabiane jak marionetki, którymi pozniej mozna bez problemu manipulowac. No ale jak moze byc dobrze skoro w szkolach przeklamuje sie historie i uczy mlodziez calkiem innych rzeczy. Wspólczuje rodzicom tych dzieci bo na pewno nic madrego z nich nie wyrosnie.

[Sylw3g]

Indoktrynacja jest teraz bardziej niebezpieczna niż za komuny. Niby wolność, a nawet jak się pośle dziecko do prywatnej szkoły to i tam program nauczania jest identyczny jak w publicznej. Różnica jest jedynie w tym, że za prywatną płacisz dwukrotnie. Za pierwszą, z której nie korzystasz, z podatków, a za drugą już z własnych środków. Logiczne.

M.in przez takie zagranie ze strony postępowych komunistów, dziś ubranych w garnitury socjal demokratów, ludzie żyją w micie okrągłego stołu, a za bohaterów niepodległości uważają Michnika, Kuronia, Mazowieckiego, Geremka, Jaruzelskiego, czy Wałęsę:



I tak ogłupiają tych ludzi, dzień po dniu. Nie wiem czy słyszałaś, ale niedawno wypadł "Pan Tadeusz" z kanonu lektur. Powód? I tak uczniowie nie czytają książek Stanowisko rządu? Jak będą chcieli, to sobie sami przeczytają. Krok po kroczku, po cichutku, odbiera się jakąkolwiek tożsamość. Dzieciaki, za kilka lat, na powiedzenie "Litwo, ojczyzno moja..." nie będą wiedzieli już o co chodzi. Gdyby to zrobili zero-jedynkowo, to by się nie udało, ale na raty to już co innego... Problem w tym, że żeby z tego zdawać sobie sprawę, to trzeba się tym zainteresować. Ludzie bardziej zalatani nie mają na to już sił i starają się nawet o tym nie myśleć.

Ahh... teorie spiskowe, czyż nie? Sylwek nawiedzony.

[wigi]

Sylwek, a czytałeś całą "informację" ze źródła (na polskabiega.sport.pl) o przeniesieniu Orlen Marathonu?
Ten niby sportowy dziennikarz(?) Przemysław Iwańczyk napisał wytłuszczonym drukiem: "Polska będzie prawdopodobnie jedynym krajem, w którym odbędą się dwa maratony jednego dnia, i to w odległości niewiele ponad stu kilometrów. Zdecydował o tym... Watykan."
Jeśli ktoś nie ma własnego rozumu, to jak to odczyta?
To jest typowa (kłamliwa, antykośœcielna i antypolska) retoryka gazety wyborczej. Nawet sport wykorzystują by skłócić Polaków.

[Sylw3g]

Szczerze mówiąc, to omijam szerokim łukiem wszystko, co jest związane z gazetą Michnika. Nie wchodzę w żaden link z przedrostkiem gazeta.pl, bo wiem, że za moje kliknięcie robią sobie statystykę, a poza tym, nie chcę się denerwować.

Michnik jest wybitnym przedstawicielem tego nurtu. Jak już naruszyłem tego Michnika, to wspomnę jeszcze o tym, że nie bez powodu w mediach głównego nurtu dziennikarze burzą się na "wyciąganie rodziny" Panicznie się tego boją. Przykład Pana Michnika jest dobitny - Ojciec zwyrodnialec, komunista i zbrodniarz, a brat stalinowski prokurator, którego przez ponad 20 lat nie można sprowadzić do kraju ze Szewcji, gdzie sobie spokojnie żyje. O Jaruzelu i Kiszczaku nie wspominając. I niech mi ktoś powie, że w Polsce nie ma komunizmu Panują te same "elyty" co dawniej. Jedynie już nie nazywają się komunistami, a socjal-demokratami. Jesteśmy teraz tak jakby w 4 odwilży po śmierci Stalina (Ochab, Gomułka, Gierek, Jaruzel i okrągły stól).

[leandros]

M.in przez takie zagranie ze strony postępowych komunistów, dziś ubranych w garnitury socjal demokratów, ludzie żyją w micie okrągłego stołu, a za bohaterów niepodległości uważają Michnika, Kuronia, Mazowieckiego, Geremka, Jaruzelskiego, czy Wałęsę:

To powiedz mi/nam, kim jest dla Ciebie Mazowiecki, Geremek czy Kuroń?

Często słyszę, jak cebulaki burzą się, gdy ktoś wspomina o jakimś przedstawicielu mediów czy mówi się o sędzi Tuleji(nie wiem, czy dobrze napisałem/odmieniłem.) Zawsze pojawiają się informacje, że jego ojciec był w PZPR, a jego matka to z Bierutem pracowała, a ten to w LWP służył. Nosz kur... ludzie, nie wybieramy przeszłości rodziców czy siostry. Nie będziesz przepraszał za poglądy. To,że bandy NSZ nazywa się niezłomnymi to kpina. Ci ludzie naprzykrzyli się ludności górnośląskiej w równym stopniu jak komuniści.
Zapomniałbym, że w tym kraju są jedyne i słuszne poglądy na sprawy. Że tylko jedna jest racja i to święta racja
Jak mówi się o PW44 to wszędzie słyszy się,że to dobry pomysł itd. Powiesz,że się z tym nie zgadzasz, to połowa kraju nazywa się przyjacielem prezydenta Rosji.
JP II to wielki człowiek. Ok, ale gdy poruszysz temat pedofilii, to stajesz się lemingiem.

Sylw3g jesteś dla mnie inspiracją biegową, śledzę bloga. Ale nie do końca zgodzę się z twoim zdaniem i ciekaw jestem odpowiedzi

P.S Bez spiny Panie i Panowie. Nie kłóćmy się o historię i politykę, tylko o bieganie

[Sylw3g]

To powiedz mi/nam, kim jest dla Ciebie Mazowiecki, Geremek czy Kuroń?

Pisałem już. To są postępowi komuniści. Pragnęli kolejnej odwilży/zmiany. Solidarność to był prawdziwy zryw niepodległościowy, ale został zbyt dobrze rozegrany przez komunistów.

Ja sobie doskonale zdaję sprawę, że swoim zdaniem idę ostro pod prąd, bo takich rzeczy w TV się nie usłyszy, to jest obce i od razu budzi reakcję, oburzenie.

nie wybieramy przeszłości rodziców czy siostry.

To, że to może być krzywdzące dla niektórych jest pewne. Natomiast wpływ rodziców na dzieci jest jednak silny, prawda? Ktoś dzieci jednak wychowuje, od kogoś bierze wzorce.

To,że bandy NSZ nazywa się niezłomnymi to kpina.

To, że powtarza się komunistyczne kłamstwa o NSZ, to jest fakt. Mówi się, że robili pogromy żydów, których nie potrafi się niczym poprzeć. Jest taki historyk, który sobie za cel honoru postawił rzeczywiste opisanie NSZ, swoje prace opiera na dokumentach - Leszek Żebrowski. Wklep w utuba. NSZ-owcy to był kawał cholernie twardej podziemnej organizacji. Skąd masz informacje o tych morderstwach/"naprzykrzaniu się" na śląsku? Ja mało czytałem o NSZ jeszcze. Nie czuję się tutaj jakoś mocny. Ale coś tam liznąłem. NSZ był tak opluwany przez lata dlatego, że najdobitniej zwalczał GL, bojówkę komunistyczną, i od razu uznał ją za wroga równie groźnego co hitlerowcy.

Jak mówi się o PW44 to wszędzie słyszy się,że to dobry pomysł itd. Powiesz,że się z tym nie zgadzasz, to połowa kraju nazywa się przyjacielem prezydenta Rosji.

Dla mnie PW było błędem. Za duże poniesione koszta, i nie chodzi mi o budynki. Ale mimo wszystko ma ono swój pozytyw - to bardzo romantyczne, ta historia bardzo łatwo trafia do głów i łatwo się z nią identyfikować, to kształtuje rodzaj myślenia i trzeba z tego wydarzenia brać najlepsze.

Ok, ale gdy poruszysz temat pedofilii, to stajesz się lemingiem.

A nie widzisz tutaj delikatnej dysproporcji jeżeli chodzi o siłę przekazu tego zdarzenia? Łajzy są w każdej organizacji.


Żadnej spiny.

[Czarna55]

Przecież od dawna wiadomo, że wyborcza jest gazetą antykoscielną. Jesli chodzi o Pana Tadeusza to powiem Ci szczerze ze nie slyszalam o tym. Ale kazdy madry czlowiek wie o co chodzi, do czego oni zmierzają. Ich celem jest wychowanie pokolenia bez rozumu, bez jakiejkolwiek wiedzy o kraju, jego przeszłości gdyz takimi debilami jest bardzo latwo manipulowac, taki debil nie bedzie mial nic do powiedzenia. Sylwek dzisiaj jest jak w tej piosence http://www.youtube.com/watch?v=88rXR9fOFDE " Dziś ubecy mają media juz nie muszą łamać kości" ( świetny kawalek jak dla mnie). Niech mlodziez poslucha, moze dowie sie choc troche o polskich bohaterach z przeszłości.

[siena_driver]

Sylwek, w wielu punktach się z Tobą zgadzam, tyle, że obie strony, zarówno lewa, jak i prawa, stosują zero-jedynkowe postrzeganie rzeczywistości. I obie strony kreują własną rzeczywistość, w której nie ma miejsca na własny punkt widzenia, zarówno "lemingi prorządowe" jak i "pisiory". Daleko nie trzeba szukać - jestem katolikiem, wierzącym, praktykującym. Jan Paweł II jest jednym z moich moralnych autorytetów. Jednocześnie nie mogę pominąć faktu, że pewne ciemne sprawki w KRK zamiatał pod dywan. Idźmy dalej - jestem zdecydowanym przeciwnikiem aborcji "na życzenie", ale dopuszczam ją w przypadkach ewidentnie niebezpiecznych dla zdrowia matki. Jestem za in vitro, bo często to jedyna szansa dla rodziców. Z przykrością słucham o opluwaniu kościoła, bo mimo, że jest tam pełno plew (które, mam nadzieje, odsieje Franciszek - moim zdaniem jeszcze lepszy Papież od "naszego"), to jest tam mnóstwo duszpasterzy, wiernych robiących znakomitą robotę dla społeczeństwa, ubogich, chorych (Caritas, półkolonie i ferie organizowane przy parafiach). I mam mnóstwo innych, własnych przekonań i opinii w tematach polityki, etyki, religii, itp, nie przystających do prawego, czy lewego szablonu. Tu nazwą mnie katolem, tam lemingiem czy "różowym" Niestety, nie ma czarne-białe, choć obie strony usilnie chcą o tym przekonywać.

Co do clou Twojej wypowiedzi (bo chodziło o przeniesienie OMW) - bardzo dobrze się stało. 27.kwietnia to data, która powinna zostać "zarezerwowana" dla kanonizacji JP2. Orlenowi przez to pistolet z dystrybutora nie spadnie, biegaczom również

[Sylw3g]

Ich celem jest wychowanie pokolenia bez rozumu, bez jakiejkolwiek wiedzy o kraju, jego przeszłości gdyz takimi debilami jest bardzo latwo manipulowac, taki debil nie bedzie mial nic do powiedzenia.

To prawda. To jest właśnie ten "ciemny naród", któremu wystarczy na 2-3 miesiące przed wyborami puścić odpowiednio sporządzony koktail informacyjny. Dlatego też tak bardzo dobrze się czują w tej "demokracji parlamentarnej". Co to za chory ustrój, w którym dwóch meneli ma większą siłę głosu niż profesor. A propos tego co napisałaś, zajrzyj tutaj. Na takich ludziach im zależy

grim80, bo ugrupowanie PiS-owskie jest równie chore i niekompetentne jak i cała reszta tamtej izby. Ale gdyby ich nie było w sejmie, to teraz geje, na fali Palikota, by mogli adoptować dzieci, a w szkołach już dawno by uczono, że homoseksualizm to norma. To w sumie ostatni strażnik jakiejś moralności, reszta to chorągiewki i wariaci, którzy zagłosują na wszystko w imię dobra materialnego. Ale gdyby się przyjrzeć Pisiorom pod względem gospodarczym, to mamy gierkowski socjalizm Zresztą, w sejmie nie ma żadnej partii prawicowej pod względem gospodarczym, są tylko lewicowe. A tymczasem państwo powoli bankrutuje i w końcu zbankrutuje, a nasze kochane elity powiedzą wtedy coś w ten deseń: "No cóż, nie udało się nam, przepraszamy" Polecam zainteresować się przykładem Islandii: CLICK Było baaardzo niewiele w TV o Islandii, dosłownie tylko króciutkie wzmianki, bo po co sobie szkodzić

Jak już się otworzyłeś i określiłeś pod względem światopoglądowym, to może i ja to zrobię. Ja siebie określam jako wolnościowca na podstawach wartości katolickich, uważam, że to człowiek powinien decydować o swoich pieniądzach i życiu, że to on sam wie najlepiej co jest dla niego dobre. Nie podoba mi się to, że pod przymusem odbiera się mi pieniądze na państwową emeryturę czy opiekę zdrowotną (gdzie ani jedno, ani drugie nie działa) i się je przejada na urzędników. Nie podoba mi się to, że każdy nowy rząd uzurpuje sobie prawo do stanowienia do tego, co jest dla mnie dobre, co mogę, a czego nie mogę. Każdą taką chorą regulacją odbiera mi się wolność od stanowienia o sobie samym. Nie mogę stanowić o dobry własnego dziecka, nie mogę wybrać mu szkoły, bo każda ma ten sam program, nie mogę nie zaszczepić własnego dziecka, bo zaraz na głowie usiądzie mi kurator, a państwo nałoży kilkutysięczny mandat. Odbiera mi się w podatkach pieniądze na to, żeby dać je komuś innemu, co jest wg mnie czystą zbrodnią i złodziejstwem (Podatki muszą być, ale nie na tyle rzeczy!). Nie podoba mi się to, że po założeniu firmy, rząd ma na mnie nieustannego haka w postaci CIT-u i może mnie w każdej chwili inwigilować, dowiedzieć się skąd mam dostawców, ile zarabiam, a poprzez uporczywe kontrole doprowadzić do upadku. Nie podoba mi się to, że jako przedsiębiorca muszę być urzędnikiem. I wiele więcej... Ale moimi poglądami jestem w dość nieciekawej sytuacji, bo nawet ostoja wolności i kraj, który przez wiele lat miał najlepszy ustrój świata, w którym każdy chciał żyć nie dlatego, że coś tam dostawał, a dlatego, że tam się po prostu opłacało pracować i traktowało jednostkę poważnie - USA - powoli zamienia się republikę socjalistyczną. Barack Obama chce wprowadzić coś w rodzaju naszego ZUS-u Najśmieszniejsze jest w tym wszystkim to, że w Chinach, w kraju, gdzie Mao wymordował i zeszmacił więcej ludzi niż Hitler i Stalin, teraz jest większa wolność gospodarcza niż w Europie czy Stanach. Wystarczyło 20 lat i Chiny stały się drugim najpotężniejszym państwem świata, a niedługo wyprzedzą i Stany i będę pierwsze. Gdybyśmy nagle oddali wolność jednostce, przestali przeszkadzać i ingerować w gospodarkę i w życie człowieka, to w 10-20lat przeganiamy Niemcy (Przy założeniu, że pozostaną w UE) i stajemy się europejską potęgą. Ja w to wierzę, ale swoją wiarę opieram na argumentach

[siena_driver]

Dlatego ja od polityki sensu stricte staram się trzymać jak najdalej. I choć to może mało obywatelskie, to do wyborów pójdę tylko po to, aby oddać głos nieważny (zaznaczając wszystkie kwadraciki, żeby nikt nie wykorzystał mojej karty do manipulacji). Mam dość wybierania 'mniejszego zła'
Dajesz przykład Chin, a ja pokażę coś bliżej - Czechy. W czasach demoludów to my, nie 'Pepiki' byliśmy w lepszej sytuacji (z punktu widzenia Wielkiego Brata), nam dostawało się trochę więcej (i do gara, i po dupie), niż im. A jak wykorzystaliśmy ten teoretycznie 'lepszy start'? Ano tak, że w Czechach matka wychowująca dziecko (i to obowiązuje bodaj do 3. roku życia) dostaje 400-450 euro świadczenia. Może mieszkać w Polsce, ale w myśl ustawy obowiązującej w Czechach nie może być stratna, więc ponieważ u nas taki urlop wychowawczy jest bezpłatny, to państwo czeskie dopłaca jej co miesiąc różnicę (czyli całość świadczenia). Można? Można, ale nie u nas. Za to mamy rozwinięty system kolejkowy (spod komunistycznego sklepu przenieśliśmy się do demokratycznego ZUSu i NFZu) :/

Dość narzekania, trza trenować, przynajmniej to zależne jest tylko i wyłącznie od nas (no i od żony i dzieci w moim przypadku )

[Sylw3g]

Ja z tymi świadczeniami na dzieci to bym uważał i absolutnie ich nie chciał, bo zaraz się zjadą do nas radykalni muzułamnie z Anglii, Francji, Niemiec czy innej Szwecji A ja nie chce mieć w swoim mieście muzułmańskich gett, po ulicach których chodzą muzułmańskie patrole, które przeganiają niewiernych, albo domagają się wprowadzenia prawa sharia na terenie kraju.

CLICK

O takich rzeczach trzeba głośno mówić.

[siena_driver]

Za 400E to by im się nie chciało tyłka ruszyć pewnie