Dla truchtacza może te 20 metrów to nic, sam biegam wyłącznie po lesie a błoto wręcz uwielbiam, ale elita może się lekko wybić z rytmu. NIe wiem, nie znam się - prędkości około 3:00 to dla mnie kosmosmarkus02 pisze:Piszesz o tych dwudziestu metrach drogi gruntowej pomiędzy Al. Wilanowską a Arbuzową? Czy aby trochę nie przesadzasz?Gife pisze:Tyle ulic wokoło, a się uparli na jakieś gówniane przejścia, narażając na kontuzje, ścisk, dyskomfort. Ludzie tam biegną bo chcą by ten maraton się rozwijał, a oni i tak wbijają nóż w plecy.
mieszkańcy Arbuzowej grożą blokadą trasy
-
- Stary Wyga
- Posty: 212
- Rejestracja: 08 kwie 2013, 21:16
- Życiówka na 10k: 00:53
- Życiówka w maratonie: brak
run for fun
10km - 48'27" - treningowo czerwiec 2014
21,097km - 1:58'00" - treningowo 12.09.2013
42,195km - 4:02'58" - Maraton Warszawski 29.09.2013
Plan na 2014 - dyszka poniżej 45' - Zaliczony
Długo długo nic i powrot do biegania w 2021
10km - 48'27" - treningowo czerwiec 2014
21,097km - 1:58'00" - treningowo 12.09.2013
42,195km - 4:02'58" - Maraton Warszawski 29.09.2013
Plan na 2014 - dyszka poniżej 45' - Zaliczony
Długo długo nic i powrot do biegania w 2021
-
- Stary Wyga
- Posty: 197
- Rejestracja: 07 maja 2013, 08:55
Znając życie do żadnej blokady nie dojdzie. Wszyscy przebiegną trasę, pokonają te 20 (czy ileś tam) metrów, zapomną i wszystko będzie ok.
Mnie jednak wkurza (bo już nie denerwuje) jedna sprawa. Taki bieg jest wizytówką niemal każdej stolicy (maratony w Berlinie, Wiedniu itp itd). Czy do cholery (przepraszam za swoje emocje) nie można ogarnąc tego wcześniej, przygoować tak żeby było gotowe kilka miesięcy wczesniej i obyło się bez niepotrzebnych prostesów? Organizatorzy z dnia na dzień nie muszą wyznaczyć tej trasy. Mają na to kilka miesięcy (a nawet można powiedzieć, że rok). Czy przez ten czas nie można ogarnąć trasy tak, żeby nie przechodziła przez prywatną działkę (to również uważam za skandal - ale to moje zdanie)? Czy w Polsce niektóre rzeczy muszą być wykonywane tak nieudolnie i wywoływać tyle kontrowersji?
Mnie jednak wkurza (bo już nie denerwuje) jedna sprawa. Taki bieg jest wizytówką niemal każdej stolicy (maratony w Berlinie, Wiedniu itp itd). Czy do cholery (przepraszam za swoje emocje) nie można ogarnąc tego wcześniej, przygoować tak żeby było gotowe kilka miesięcy wczesniej i obyło się bez niepotrzebnych prostesów? Organizatorzy z dnia na dzień nie muszą wyznaczyć tej trasy. Mają na to kilka miesięcy (a nawet można powiedzieć, że rok). Czy przez ten czas nie można ogarnąć trasy tak, żeby nie przechodziła przez prywatną działkę (to również uważam za skandal - ale to moje zdanie)? Czy w Polsce niektóre rzeczy muszą być wykonywane tak nieudolnie i wywoływać tyle kontrowersji?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 15 lip 2013, 16:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
E tammaly_adas pisze:Czy do cholery (przepraszam za swoje emocje) nie można ogarnąc tego wcześniej, przygoować tak żeby było gotowe kilka miesięcy wczesniej i obyło się bez niepotrzebnych prostesów? Organizatorzy z dnia na dzień nie muszą wyznaczyć tej trasy. Mają na to kilka miesięcy (a nawet można powiedzieć, że rok). Czy przez ten czas nie można ogarnąć trasy tak, żeby nie przechodziła przez prywatną działkę (to również uważam za skandal - ale to moje zdanie)? Czy w Polsce niektóre rzeczy muszą być wykonywane tak nieudolnie i wywoływać tyle kontrowersji?

Po pierwsze trasa została zaplanowana już jakiś czas temu, po drugie- skąd wiesz, że organizatorzy nie kontaktowali się z właścicielem tej działki i nie dostali zgody na przebieg trasy ? (ja tam nie wiem, więc nie komentuję) Po trzecie - tak jak mówisz, żadnej blokady nie będzie; niestety w dzisiejszych czasach wystarczy jeden mail od "zbulwersowanego mieszkańca" do redakcji jakiejś gazety.pl czy innego tvn24 i od razu mamy newsa o "protestach mieszkańców i blokadzie maratonu".
Sam też już się kilka razy dowiedziałem z ww. portalów że jako członek jakiejś grupy społecznej jestem czymś zbulwersowany, że protestuję, że zablokuję. Potem okazywało się, że żaden ze znajomych/sąsiadów/zainteresowanych o niczym nie wie, a cały szum wziął się z jednego anonimowego posta na jakimś anonimowym forum.
IMO nie ma czym się przejmować (i uważać na potknięcia na felernym łączniku

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 309
- Rejestracja: 22 mar 2013, 16:47
- Życiówka na 10k: 45,44
- Życiówka w maratonie: brak
Każde miasto ma swój urok i swoje uwarunkowania. Warszawa akurat nie jest jeszcze cała zabetonowana i na szczęście ma w swoim sercu trochę dzikości
.
Odcinek Arbuzowej poza łącznikiem niesie za sobą więcej niedogodności, w szczególności trasa przebiega mostkiem, na który wbiega się z zakrętu, który skutkuje dodatkowym zwężeniem. Przy większej grupie może być tam koreczek.
Chciałbym zwrócić uwagę na zwężenie na Marszałkowskiej na wysokości Świętokrzyskiej. Robią tam się, na odcinku kilku metrów, tylko dwa pasy. Nie wiem jak to będzie wyglądało w niedzielę, ale na teraz jest. Miejsce jest na 3km trasy zatem stawka nie będzie jeszcze rozciągnięta i może dojść do kumulacji.

Odcinek Arbuzowej poza łącznikiem niesie za sobą więcej niedogodności, w szczególności trasa przebiega mostkiem, na który wbiega się z zakrętu, który skutkuje dodatkowym zwężeniem. Przy większej grupie może być tam koreczek.
Chciałbym zwrócić uwagę na zwężenie na Marszałkowskiej na wysokości Świętokrzyskiej. Robią tam się, na odcinku kilku metrów, tylko dwa pasy. Nie wiem jak to będzie wyglądało w niedzielę, ale na teraz jest. Miejsce jest na 3km trasy zatem stawka nie będzie jeszcze rozciągnięta i może dojść do kumulacji.
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Gdzie w tym przesada? Moja ocena organizacji i trasy. Nic zwykłego. Tobie się podoba? biegnij, wychwalaj, raduj się.markus02 pisze:Piszesz o tych dwudziestu metrach drogi gruntowej pomiędzy Al. Wilanowską a Arbuzową? Czy aby trochę nie przesadzasz?Gife pisze:Tyle ulic wokoło, a się uparli na jakieś gówniane przejścia, narażając na kontuzje, ścisk, dyskomfort. Ludzie tam biegną bo chcą by ten maraton się rozwijał, a oni i tak wbijają nóż w plecy.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
-
- Dyskutant
- Posty: 45
- Rejestracja: 05 kwie 2013, 08:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mi te 20 metrów nie przeszkadza (pod warunkiem, że nie będzie błota) jednak zgadzam się z Gife, trochę to słabo wygląda, zwłaszcza na takiej imprezie.Gife pisze:Gdzie w tym przesada? Moja ocena organizacji i trasy. Nic zwykłego. Tobie się podoba? biegnij, wychwalaj, raduj się.markus02 pisze:Piszesz o tych dwudziestu metrach drogi gruntowej pomiędzy Al. Wilanowską a Arbuzową? Czy aby trochę nie przesadzasz?Gife pisze:Tyle ulic wokoło, a się uparli na jakieś gówniane przejścia, narażając na kontuzje, ścisk, dyskomfort. Ludzie tam biegną bo chcą by ten maraton się rozwijał, a oni i tak wbijają nóż w plecy.
5 km 00:22:32 (Grand Prix Pionek 13.10.2013), półmaraton 01:58:57 (8 Półmaraton Warszawski 2013) maraton 04:13:37 (35 MARATON WARSZAWSKI 2013)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 309
- Rejestracja: 22 mar 2013, 16:47
- Życiówka na 10k: 45,44
- Życiówka w maratonie: brak
ej bez skrajnościGife pisze:Gdzie w tym przesada? Moja ocena organizacji i trasy. Nic zwykłego. Tobie się podoba? biegnij, wychwalaj, raduj się.markus02 pisze:Piszesz o tych dwudziestu metrach drogi gruntowej pomiędzy Al. Wilanowską a Arbuzową? Czy aby trochę nie przesadzasz?Gife pisze:Tyle ulic wokoło, a się uparli na jakieś gówniane przejścia, narażając na kontuzje, ścisk, dyskomfort. Ludzie tam biegną bo chcą by ten maraton się rozwijał, a oni i tak wbijają nóż w plecy.

a pobiec pobiegną, przynajmniej mam taką nadzieję, hehe
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
To nie narzekanie, negatywny punkt trasy który zaakceptowali ludzie w regulaminie.
Chciałbym jednak by wszyscy uczestnicy maratonu złożyli piękny negatyw na ręce organizatora za te 20 m.
Wszyscy ze "Wsi" się pytają, czemu biegną tą stroną Wawy, a druga jest tylko pkt mety, a może tam właśnie są ulice, które komfortowo pozwolą ukończyć maraton? Trasa powinna być wizytówką stolicy, a jest bo musi.
Poznań tez krytykuję za kawałek po kostce brukowej skoro obok jest ulica wylana asfaltem.
Chciałbym jednak by wszyscy uczestnicy maratonu złożyli piękny negatyw na ręce organizatora za te 20 m.
Wszyscy ze "Wsi" się pytają, czemu biegną tą stroną Wawy, a druga jest tylko pkt mety, a może tam właśnie są ulice, które komfortowo pozwolą ukończyć maraton? Trasa powinna być wizytówką stolicy, a jest bo musi.
Poznań tez krytykuję za kawałek po kostce brukowej skoro obok jest ulica wylana asfaltem.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- Affinity
- Dyskutant
- Posty: 49
- Rejestracja: 25 mar 2012, 16:30
- Życiówka na 10k: 37:50
- Życiówka w maratonie: 3:08:09
- Lokalizacja: Gdańsk / Warszawa
Wszystkim nie dogodzisz. W zeszłym roku narzekano, że trasa jest nieciekawa, bo prowadzi po obrzeżach Warszawy. Teraz z kolei 20 metrów nierównej nawierzchni rodzi komentarze, że polskie maratony schodzą na psy i są powodem do wstydu.
Nie wiem, Gife, mi ta trasa w ogóle nie przeszkadza. Nie "gloryfikuję", nie widzę żadnego spisku ani "noża wbitego w plecy". Ot, organizatorzy wyznaczyli trasę, która jest kompromisem między atrakcyjnością, szybkością oraz została zaakceptowana przez władze miasta. Można się oczywiście mądrzyć, jak to my byśmy tą trasę wytyczyli... Ale tak naprawdę nie mamy pojęcia, jakie opcje były w ogóle dostępne. Może bieg prawą stroną Wisły byłby niemożliwy ze względów logistycznych? Może miasto nie wyraziłoby na to zgody? FMW organizuje biegi od 10 lat i myślę, że mają w tych kwestiach pewne rozeznanie.
Nie wiem, Gife, mi ta trasa w ogóle nie przeszkadza. Nie "gloryfikuję", nie widzę żadnego spisku ani "noża wbitego w plecy". Ot, organizatorzy wyznaczyli trasę, która jest kompromisem między atrakcyjnością, szybkością oraz została zaakceptowana przez władze miasta. Można się oczywiście mądrzyć, jak to my byśmy tą trasę wytyczyli... Ale tak naprawdę nie mamy pojęcia, jakie opcje były w ogóle dostępne. Może bieg prawą stroną Wisły byłby niemożliwy ze względów logistycznych? Może miasto nie wyraziłoby na to zgody? FMW organizuje biegi od 10 lat i myślę, że mają w tych kwestiach pewne rozeznanie.
-
- Wyga
- Posty: 60
- Rejestracja: 23 sie 2013, 15:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W tym momencie poruszanie się po Warszawie jest mocno utrudnione z racji tego, że wiele głównych węzłów komunikacyjnych zostało zupełnie rozkopanych, żeby skończyć centralny odcinek II linii metra przed Euro. Gdyby do tego dołożyć zamknięcie ulic dla maratonu druga strona stanęłaby zupełnie.Gife pisze:Wszyscy ze "Wsi" się pytają, czemu biegną tą stroną Wawy, a druga jest tylko pkt mety, a może tam właśnie są ulice, które komfortowo pozwolą ukończyć maraton?
Aktualna trasa pokrywa się z istniejącą linią metra, więc wiele osób będzie się mogło swobodnie poruszać, nie mając nawet świadomości tego, że nad ich głowami odbywa się jakaś impreza.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 407
- Rejestracja: 23 maja 2006, 13:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ręce opadają
Co rok czuję pewne wyrzuty sumienia, że nie startuję w maratonie w swoim mieście tylko uparcie co rok dymam do Berlina. I co rok, odkąd FMW wzięła się za organizację tej imprezy, po przeczytaniu wpisów na forum utwierdzam się w przekonaniu, że słusznie robię
Ostatni MW przebiegłem w 2001 roku i bardzo dobrze wspominam tamtą organizację i trasę. Ale to se ne wrati
BTW, Gife, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości



BTW, Gife, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości

-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 26 lut 2013, 08:20
- Życiówka na 10k: 42:02
- Życiówka w maratonie: 3:20:20
- Lokalizacja: Poznań
Biegnąc przez ten odcinek miałem zamiar zażartować, że pewnie organizator zapomniał powiadomić biegaczy o punkcie przepaku na zmianę butówPaweł100 pisze:lipton pisze: Abstrahując już od tego - uważajcie na ten odcinek (około 30 metrów). Sugeruję bardzo tam zwolnić lub nawet przejść do marszu. Jest bardzo, bardzo nierówno i łatwo o skręcenie kostki!

Oczywiście, to niezbyt wysokich lotów żart, ale ten odcinek, jeśli mogę użyć sformułowania, "nie licował" z pozostałą częścią trasy. A już bieg przez Park pewnie długo będę chować w pamięci. Podobnie jak okolice i bieg samym tunelem

Jeśli pokonasz co wcześniej nie znałeś, to poznanie właśnie rozpocząłeś od siebie.
- lipton
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 384
- Rejestracja: 17 cze 2013, 19:57
- Życiówka na 10k: 42:44
- Życiówka w maratonie: brak
Chyba i tak co nieco poprawili stan nawierzchni przy tym zbiegu z Wilanowskiej w Arbuzową, bo wydaje mi się że jeszcze 2 tygodnie przed maratonem było tam dużo gorzej.
10k - 40:50 - 23.05.2015 / 15k - 1:03:56 - 23.11.2014 / 21k - 1:31:38 - 30.03.2014 / 42k - 3:16:26 - 11.10.2015
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=44539]Blog[/url] -> [url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=44554]Komentarze[/url]
[url=https://connect.garmin.com/modern/profile/filiplipowski]Garmin Connect[/url]
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=44539]Blog[/url] -> [url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=44554]Komentarze[/url]
[url=https://connect.garmin.com/modern/profile/filiplipowski]Garmin Connect[/url]