Scouser - z Danielsem ku wiosennym startom

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

24.09

Trening:

9,7km - 5:04/km

Bieg regeneracyjny po wczorajszym akcencie. Rzadko stosuję podbiegi, więc ostatnio większość moich rozbiegań robię po pagórkowatym terenie, o dziwo nie przekłada się to na wolniejsze tempo.
Ostatnie 2 dni spędziłem z książką 'Jedz i biegaj' Scotta Jurka. Powiem szczerze, że tak dobrej książki o bieganiu jeszcze nie czytałem. Niezwykle motywująco podziałała na mnie ta pozycja, do tego stopnia, że nabrałem ogromną ochotę na ultramaratony :hej: . Cóż, najpierw złamię 'trójkę' w maratonie a potem heja w góry :taktak:
ps. '14 minut' Salazara już zamówiona.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

25.09

Trening:

17,3km - 5:03/km

Chłodno się zaczyna robić. Wyszedłem w krótkim rękawku ok. 9:00 i momentalnie zawróciłem po długi rękaw. Niemniej jednak przyjemnie się biegnie przy 7 stopniach, jak dla mnie to idealna temperatura do biegania.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

26.09

Trening:

9,9km - 5:04/km

Spokojne rozbieganie w deszczu i przy silnym wietrze. Jutro w planie tempo.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

27.09

Trening:

1,7km - 5:24/km
7km - 4:16/km
1,4km - 4:55/km

łącznie: 10,1km - 4:33/km

7km progowego weszło o niebo lepiej niż 2 tygodnie temu, właściwie na pełnym luzie. Niestety żeby nie było zbyt kolorowo to od wczoraj pobolewa mnie prawa kostka, pewnie przez te slalomy między kałużami :echech:
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

28.09

Trening:

11,1km(w tym 7x100)
tempo: 5:00/km

Luźniejszy bieg po akcencie. Nie wiem czy jutro będę miał siły na bieganie, jadę na urodziny, gdzie pewnie przed 4:00 rano nie wyjdę, potem muszę się zameldować na stancji bo od poniedziałku powrót na uczelnie, choć może znajdę czas żeby wypocić kaca :bum:
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

29.09

Trening:

8km - 5:15/km

Z trudem zmobilizowałem się do tego biegu, ale po mocno zakrapianej imprezie musiałem prowadzić samochód, więc postanowiłem wypocić promile. Dziś spałem tylko 4h, musiałem załatwiać wszystkie sprawy związane ze stancją i teraz jedyne na co mam ochotę to spać :chrap:
Jutro zrobię ostatni akcent przed zawodami, 4km tempa + kilka 200m rytmów.

Podsumowanie tygodnia:

77,8km (7 treningów)
2x stabilizacja
2x siłownia

To chyba najcięższy tydzień w moich przygotowaniach do jesiennych startów, tym samym kończę III fazę Danielsa i zamierzam teraz czerpać z treningu bijąc życiówki :hej:
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

30.09

Trening:

1,6km - 5:35/km
4km - 4:13/km
1km - 5:23/km
4x200m(43'', 43, 42, 42) / p.200m trucht
2,1km - 5:20km

łącznie: 10,1km - 4:49/km

Nie mogłem spać i już o 4 byłem na nogach. Pomyślałem, że w takim razie przed szkołą zrobię trening. Niestety przez cały bieg bolało mnie lewe śródstopie, robiąc rytmy wręcz kuśtykałem :echech:
Do niedzielnego biegu pozostały mi już tylko lekkie sesje, więc mam nadzieję, że ból ustąpi.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

10.01

Trening:

17,1km - 5:01/km

Dziś miałem wolne, więc postanowiłem zrobić long run. Biega się lekko, forma jest, lecz niestety przez cały bieg bolała mnie ta nieszczęsna stopa :echech:
W takiej sytuacji nie wiem czy jest sens jechać do Rakoniewic, łudzę się jeszcze, że ból ustąpi przez najbliższe dni, ale jeśli dyskomfort utrzyma się do piątku to rezygnuję, nie ma sensu wywalać pieniędzy na podróż tylko po to żeby zaliczyć bieg.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

02.10

Trening:

4,1km - 5:01/km

Niestety ze stopą jest coraz gorzej. Dziś rano bolała mnie już podczas chodzenia, postanowiłem jednak spróbować zrobić trening, ale po kilkunastu minutach stwierdziłem, że to nie ma sensu. Ból już nie tylko występuje w okolicach śródstopia, ale również rozcięgno podeszwowe pobolewa. Lecę po maść, to moja ostatnia deska ratunku, choć obawiam się, że niedzielne zawody będę musiał odpuścić :echech:
Nawet nie zdajecie sobie sprawy jaką czuję złość, ostatnio czułem wyraźnie wysoką formę, treningi wchodziły świetnie a tu przed samym startem przytrafia mi się kontuzja :(
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

03.10

Trening:

4km - 5:01/km
10x100m(19 - 21'') p.100m
4,3km - 5:01/km

łącznie: 10,3km - 4:55/km

Maść trochę pomogła, na tyle że mogłem wykonać trening. Niestety ból dalej się utrzymuję i wydaje się, że to coś poważnego. W sobotę zadecyduje co ze startem a jutro postaram się umówić z jakimś specjalistą.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

04.10

Trening:

8,3km - 5:06/km

Rozbieganie w lesie, stopa bolała a więc decyzja o starcie podjęta - rezygnuję :zero: . Nie mam zamiaru jechać 120km tylko po to aby zaliczyć bieg. Tego samego dnia u mnie w mieście jest krótki bieg na 4km w którym chcę wziąć udział a jeszcze dziś zapiszę się na wizytę u ortopedy.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

05.10

Trening:

7km - 5:12/km

Luźne i krótkie easy przed jutrzejszymi zawodami. Noga jakby odrobinę lepiej, choć boję się jak będzie się biegło poniżej 4'/km.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

06.10

trening:

1km - 5:41
3,54km - 3:46/km (zawody)
1,2km - 5:25/km

Jak wspomniałem dziś odbyły się w mojej miejscowości zawody w których wziąłem udział. 4 pętle po parku, dość płasko, więc tempo wyszło niezłe, mimo że nie dałem z siebie 100%. Na samych zawodach ból stopy mocno nie przeszkadzał, widocznie magia zawodów zadziałała. Wyników jeszcze nie ma, ale myślę, że byłem 15/100.
Międzyczasy wyszły następująco:
1km - 3:47
1km - 3:51
1km - 3:49
0,54km - 1:53 (3:30/km)

Jutro zrobię wolne dając trochę odpocząć bolącej nodze, nie chcę jeszcze robić roztrenowania zwłaszcza, że czuję formę.

Podsumowanie tygodnia:

62,6km (7 treningów)
rower: 61,9km (3 treningi)
2x stabilizacja
1x siłownia
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

08.10

Trening:

13,2km - 5:10/km (w tym 1x200mR)

Dziś rano obudziłem się bez bólu, więc pomyślałem, że może spróbuję zrobić rytmy. Niestety podczas biegu ból dokucza i o akcentach póki co nie ma mowy. Jeszcze nie wiem czy jutro zrobię trening, być może rzeczywiście 2-3 dniowa przerwa dobrze mi zrobi.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

11.10

Trening:

1km - 5:24
1km - 5:10
1km - 5:01
1km - 4:49
1km - 4:39
1km - 4:30
1km - 4:23
1km - 4:10
1km - 4:06

1km - 5:06
0,6km - 4:58/km

łącznie: 10,6km - 4:45/km

Po dwóch dniach wolnych od biegania myślałem, że ze stopą już wszystko w porządku. Niestety ból podczas biegu bardzo dokucza. Postanowiłem jednak nie przerywać treningu i biec z bólem robiąc BNP. Na ostatnim szybkim km nie mogłem się rozpędzić do 4:00/km. Cóż, za miesiąc wystartuję na 10km, z bólem czy bez mam zamiar trenować, po prostu podczas biegu trzeba o nim zapomnieć :taktak:
Dodatkowo zapisałem się na wszystkie biegi 'z biegiem natury', które po raz pierwszy odbywają się w Gorzowie. Zawsze mnie denerwowało, że zimą nie było w okolicy żadnych zawodów to teraz będę miał okazję się pościgać :tonieja:
ODPOWIEDZ