Banany, czekolada vs. Żele energetyczne
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 14 lip 2013, 14:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czekolada trawi się nawet 8 godzin! W czasie biegu potrzebujesz krwi w mięśniach, a nie w żołądku. Ja ze swego (małego) doświadczenia polecam miód w różnych postaciach (rozcieńczony i nie). Dużo cukrów prostych + mikroelementy.
- tomasir
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 815
- Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19
jeśli czekolada tak długo się trawi to dlaczego jest często polecane zamiast płatków owsianych by przed biegiem zjeść kanapkę z masłem orzechowo-czekoladowym?
A co do czekolady - czy czas jej trawienia może być znacząco różny u różnych osób? OD małego jem dużo czekolady - obecnie 70-100g dziennie (czyli koło tabliczki) i często przy porannych biegach wykonywanych szybko po wstaniu właśnie zjadam (a raczej ssię) 2-3 kostki czekolady. Organizm wtedy nie był ani troszkę zamulony, a przy tym czułem, że mam dość energii by te kilkanaście km przebiec.
A co do czekolady - czy czas jej trawienia może być znacząco różny u różnych osób? OD małego jem dużo czekolady - obecnie 70-100g dziennie (czyli koło tabliczki) i często przy porannych biegach wykonywanych szybko po wstaniu właśnie zjadam (a raczej ssię) 2-3 kostki czekolady. Organizm wtedy nie był ani troszkę zamulony, a przy tym czułem, że mam dość energii by te kilkanaście km przebiec.
zgodnie z naturą!
-
- Stary Wyga
- Posty: 197
- Rejestracja: 07 maja 2013, 08:55
A ile tego tłuszczu mają 2-3 kostki czekolady?
Myślę, że przy takiej porcji dużego dyskomfortu nie będzie. Co innego jakby naraz zjeść całą tabliczkę - raz że tłuszczu trochę, a dwa, że spory skok cukru.
Chleb chyba nie jest najgorszą opcją. Co prawda masło orzechowe też jest tłuszczem, ale chyba lyzeczka, czy dwie rewolucji zoladkowej nie zrobi
Swoją drogą, jak piszesz: każdy organizm jest inny, każdy inaczej może reagować na to samo.


Chleb chyba nie jest najgorszą opcją. Co prawda masło orzechowe też jest tłuszczem, ale chyba lyzeczka, czy dwie rewolucji zoladkowej nie zrobi

Swoją drogą, jak piszesz: każdy organizm jest inny, każdy inaczej może reagować na to samo.
