sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Kukuczka jest w jakimś parku czy lesie? Może gęste drzewa trochę wytłumią wiatr :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Grześ - niby jest w częściowo w parku. Może faktycznie coś to uchroni przed wiatrem. Okaże się na miejscu.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sosik pisze: Przeciwnie - cieszę się, że po 3 tygodniach ciężkich treningów tempa są obiecujące :).
patrząc na dzisiejszy trening - nawet bardzo obiecujące;
teraz to już tylko nie popsuć niczego, ale jak widzę Twoją samodyscyplinę - nie ma obaw ;)
super, na prawdę świetnie Ci to idzie! :)
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Monika - organizm dobrze zareagował na to wstawanie o 4 rano. Teraz często się budzę parę minut przed budzikiem - taki wewnętrzny zegar.
Co do nie popsucia - to staram się, aby z mojej strony wszystko było jak należy wtedy też minimalizuje się wpływ czynników zewnętrznych. W tym tygodniu trochę mnie nosi przez to, że mniej treningów. Wczoraj miałem straszną ochotę pobiegać - jednak rozsądek zwyciężył :).
To już praktycznie ostatnia prosta więc trzeba uważać - bo szkoda byłoby taki progres zmarnować.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ładnie. Szkoda, że sobie jakiegoś startu testowego nie zrobiłeś, takiego przepalenia. Zdało by się ale trudno się mówi.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Tempa idą Ci świetnie.Zasługa treningu i jak widzę zmniejszającej się wagi.
Niedzielne TM musisz co najmniej próbować biegać po 4:30.
Z progów wynika,że na 3:0X jesteś wytrenowany.Biegasz je nie wolniej niż Michał przed Wiedniem. :hejhej:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Michał, Krzychu w niedzielę planuję pierwsze 3 km po 4'40'' potem 2 km po 4'35'' i 20 km po 4'30''. Zobaczę jakie będzie samopoczucie na końcu. Wtedy będę trochę mądrzejszy.
Co do startu to 06.10 w niedzielę mam w planie 10 km P. Może spróbuję to pobiec całość na maxa zamiast progowo, albo chociaż ostatnie 5 km - zobaczę.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dobry plan z tym TM-em, tak myślę.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

sosik pisze:Michał, Krzychu w niedzielę planuję pierwsze 3 km po 4'40'' potem 2 km po 4'35'' i 20 km po 4'30''. Zobaczę jakie będzie samopoczucie na końcu. Wtedy będę trochę mądrzejszy.
Co do startu to 06.10 w niedzielę mam w planie 10 km P. Może spróbuję to pobiec całość na maxa zamiast progowo, albo chociaż ostatnie 5 km - zobaczę.
Jeśli dobrze pobiegniesz te 25km TM to test na dyche będzie mniej adekwatny niż TM.
Nawet jak złamiesz 40 minut(a biegając tak szybko progi powinieneś,bo tempo T10 te kilka sek/km szybsze niż P)to będzie kolejny dylemat.Trzymać się tempa z treningu TM czy może kalkulator z dychy?
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Krzychu - raczej nie mam szans na złamanie 40, a te 10 km na 'maxa' to bardziej tak jak Michał pisał, żeby 'przepalić' organizm. Przypomnieć mu jak to jest gdy puls wyraźnie przekracza 180 bpm czy nawet dochodzi do 190. Wtedy jakbym na maratonie miał walczyć o pudło :hahaha: to żeby się na końcówce nie zdziwił.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Kalkulator z 10km do maratonu dla mnie jest zupełnie bezwartościowy, to za duży przeskok i zbyt duże uogólnienie, wychodzi tak bardzo mniej więcej. By z tego skorzystać trzeba dużo doświadczenia, większość raczej się na tym przejedzie zresztą to widać w wynikach gdzie dyszkę wielu potrafi dobrze pobiec a na maratonie nic z tego nie wynika.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ja uważam, że u mnie jest odwrotnie :). Nie umiem jeszcze szybko biegać, a przy TM jak wpadnę w trans to mogę biec bardzo długo. Więc na pewno nie sugerował bym się wynikiem z 10 km bo bym musiał TM wolniejsze przyjąć :hahaha:
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

sosik pisze:Krzychu - raczej nie mam szans na złamanie 40, a te 10 km na 'maxa' to bardziej tak jak Michał pisał, żeby 'przepalić' organizm. Przypomnieć mu jak to jest gdy puls wyraźnie przekracza 180 bpm czy nawet dochodzi do 190. Wtedy jakbym na maratonie miał walczyć o pudło :hahaha: to żeby się na końcówce nie zdziwił.
Tylko jak to ma się do Twoich temp progowych,które biegałeś po 4:01-4:03 a 4:07 jest dla Ciebie za wolno.
A próg to mniej więcej godzinny wysiłek w warunkach wyścigu.
Może jednak dobrze pobiec te 10km na maksa i sprawdzić czy aby za szybko P nie latasz...albo łamiesz te 40 minut. :hahaha:

@mihumor - w większości przypadków kalkulator z 10km do maratonu się nie sprawdza.
Ale u Sosika jeśli biega te progi poprawnie(nie za szybko) to test na dyche będzie adekwatny.On trenuje ściśle pod M i jest typem wytrzymałościowca
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Krzyśku - to za wolno to było tylko odczucie. Fakt, że na tym odcinku średnie i maksymalne tętno spadło więc chyba było mniej intensywniej.
Jednak ja nie mam jeszcze dobrej ekonomiki i techniki przy dużych prędkościach. Za krótko biegam i przy większym zmęczeniu, a takie byłoby pewnie po 7-8 km dychy, siadłaby ta technika ( rytm ) jeszcze bardziej.
Ogólnie - 4'30'' jest dla mnie komfortowe i liczę na to, że dam radę to utrzymać. Tempo 4'00'' to już dla mnie inne bieganie - 'dokładniejsze' i wraz ze zmęczeniem tej dokładności zaczyna brakować i trudniej mi jest wtedy to utrzymać.
Może faktycznie powinienem biegać te progi po 4'15'' - nie wiem. Wiem, że wydolnościowo dałbym radę to pobiec, ale nie wiem jak nogi.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Biegasz progi z pulsometrem,więc powinno być oki.Z drugiej strony nie wiesz jaki jest teraz Twój Hrmax i czy te 89-91% założonego maksa nie jest intensywnością tempa z dychy.Bo jeśli 4:03-4:05 jest Twoim T10 to P powinieneś przesunąć na 4:08-4:11.
Dopóki nie sprawdzisz się maksa na 10,15 czy 21km to nie będziesz tego wiedział.
Ale czy jest Ci potrzebne?Chyba nie,postęp masz jak u mało którego biegacza.Nawet jeśli treningi progowe są biegane ciut za szybko to na razie Tobie to służy.Teraz już nie pora na zmiany,za mało czasu do startu.
To są rozważania na potem...do następnego maratonu. :bum:
ODPOWIEDZ