Sylw3g - sweet komcie... :P

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Temat widmo :bleble: Powszechnie wiadomym jest, że trzeba się przedzierać pomiędzy kroplami :hejhej:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
New Balance but biegowy
sKINOL
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 23 sie 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 37:56
Życiówka w maratonie: 3:00:59

Nieprzeczytany post

A w takim Rossmanie sa skarpety kompresyjne dla podróżujących.Czarne z flaga Szwajcarii po bokach.Testowałem dwa razy przy 12h lotach.Sprawdziły sie super.Cena zabójcza 14,99. Wielkiej róznicy z CEPami nie stwierdzilem.Do tego znalazłem tam gatki Brubecka za 25pln,to i tak chyba o 20pln taniej niz w runner's shopach i taniej niz w ichnim sklepie online.Te nosze na kazdym treningu i sa super.To tak w temacie tanich zakupów.
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Przygarnąłbym takie gatki Brubecka w tej cenie :taktak: Mam jedną parę. Bardzo przyzwoite gacie.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
sKINOL
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 23 sie 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 37:56
Życiówka w maratonie: 3:00:59

Nieprzeczytany post

Tak te gatki sa swietne i dalej w ofercie.Ja kupilem kilka sztuk.Skarpety tez widzialem wiszace na polce,sprzedawane jako damskie i poprawka,nie sa z flaga Szwjcarii tylko takim czerwonym krzyzem,ale to szczegol.Moj rozmiar 44 jest troche dlugasny bo konczy sie prawie za kolanami.
Awatar użytkownika
Hael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 581
Rejestracja: 15 gru 2011, 21:31
Życiówka na 10k: 38:03
Życiówka w maratonie: 02:57:54
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Wychodzisz na trening, kiedy ja już śpię :hahaha: ja mam identyczny trening (10km progowego) w poniedziałek.

Acha, a propos tanich ciuchów, nie wiem czy zaglądasz do tk maxxa, można tam wyrwać niezły sprzęt za cenę niższą niż w decathlonie czy tchibo. Ja za ok 5 dych za sztukę kupiłem spodenki odlo, koszulkę nike. Kupuję też czasem skarpetki. Teraz u mnie były np. skarpety kompresyjne sugoi za chyba 70zl, wcześniej opaski na łydki salomona itp.

Dobranoc :hahaha:
HAEL's Running Formula Blog
Komentarze
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

Kolejne zawody przebiegnięte treningowo. Nudy :)

Kiedy start docelowy? Domniemam, po patriotycznych wpisach, że to może być 11 listopad?
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

Mówią, że zawody to najlepszy trening a tu moda, żeby je biegać na pół gwizdka :ble:
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Domniemam, po patriotycznych wpisach, że to może być 11 listopad?
Nie lubię biegów WOSiR-u, ale tak, chciałbym tam spróbować. O ile pogoda będzie łaskawa, a przy tym nabiorę trochę więcej pewności co do możliwości. Mam nawet przyszykowany pewien "event" :hej:
Mówią, że zawody to najlepszy trening a tu moda, żeby je biegać na pół gwizdka :ble:
Tak mówią, ale gdyby mi przyszło cisnąć 10km startowo, tydzień po tygodniu, w normalnym treningu w ciągu tygodnia, to bym mógł w którejś pięknej chwili przekroczyć rubikon. Nie chcę przesadzać po tych perypetiach z plecami i wciąż niepewną sprawą z pośladkiem :trup: A poza tym, to takie 10km "szybsze" progi nie są wcale łatwymi jednostkami (Chociaż i tak robi mi się je o niebo łatwiej niż takie głupie 1km interwały)

Idę poćwiczyć.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

O, też miałam lecieć w tym Biegu Pileckiego, ale ostatecznie zrezygnowałam na rzecz lubelskiej Dychy. Fajne masz tempa treningowe. ;)

Skoro piszesz o ścieżkach biegowych wzdłuż Wisły, to przy okazji zapytam - W której części Warszawy są te trasy? Wiesz może, czy jest jakaś sensowna ścieżka od Mostu Siekierkowskiego w dowolną stronę? Nie musi być polna, może być kostka nawet. Przydałoby mi się coś dłuższego na zimowe niedziele.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Wiesz może, czy jest jakaś sensowna ścieżka od Mostu Siekierkowskiego w dowolną stronę?
Wiem :oczko:
Zarówno z prawej, jak i z lewej strony masz fajne trasy na bieganie. Po prawej stronie - cały Wał Międzyszyński, którym możesz lecieć aż za zoo. Po drodze możesz też zahaczyć o nieutwardzoną, 2,5 kilometrową ścieżkę nadwiślańską pod Stadionem "Narodowo-Socjalistycznym" (jak to niedawno zasłyszałem :lalala: ) Zawsze warto tam skręcić, bo nagle znajdujesz się prawie w lesie, no i jesteś bardzo blisko rzeki, piękna sprawa. Natomiast odradzam zapuszczać się w te strony podczas zimy, po niedawnych, mocnych opadach śniegu - tam się w ogóle nie odśnieża tych rejonów.

Jeżeli chodzi o lewą mańkę od Siekierkowskiego, to masz tam pełno ścieżek, a od razu po zejściu z mostu, z prawej na lewą stronę, lądujesz obok Sanktuarium na Siekierkach i tam jest kawał parku do przelecenia. A jeżeli chcesz, to możesz nie schodzić z wału na dól do parku, a przelecieć nieutwardzoną ścieżką wzdłuż domków działkowych i lasku zasłaniającego Wisłę i wrócić, albo odbić w lewiznę i wylądować na Czerniakowskiej. Od momentu zejścia wiaduktem z mostu masz tam z 2km nieutwardzonej, bardzo cichej, wyludniałej ścieżki. Natomiast nie radzę się tam zapuszczać po zmroku: Raz, że aspekt bezpieczeństwa, a dwa, że tam nie ma nic światła - ciemno jak cholera. Ja akurat lubię się tam zapuszczać po zmroku, szczególnie późną jesienią :hahaha:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Wielkie dzięki. Niby za każdym razem jak dobiegałam do mostu od zachodu, to widziałam tamtą ścieżkę w lewo, ale tak jakoś nie wiedziałam, czy warto się tam zapuszczać. ;) a po zmroku i tak biegam rzadko kiedy (zresztą tam bywałabym tylko w weekendy, więc w ogóle ten problem odpada).
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

Zawsze możesz następnym razem gdy nie będzie wiało albo lepsze tempa wykręcić, albo skrócić przerwę. Rozumiem, że ilość powtórzeń dostosowana do kilometrażu?
Jakby Ci się kiedyś nudziło, to widziałem fajny trening szacujący formę na 10km, bez biegania zawodów.

1km T-10k
2km T-PM
1km T-10k
2km T-PM
1km T-10k
2km T-PM
1km T-10k

Biegniesz taką drabinkę bez przerw między odcinkami i liczysz czas z całości. Szacowany wynik na 10k, to wynik testu minus 2 minuty :bum:
Taka ciekawostka.
Awatar użytkownika
MikeWeidenbaum
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1132
Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Plague pisze: Jakby Ci się kiedyś nudziło, to widziałem fajny trening szacujący formę na 10km, bez biegania zawodów.

1km T-10k
2km T-PM
1km T-10k
2km T-PM
1km T-10k
2km T-PM
1km T-10k

Biegniesz taką drabinkę bez przerw między odcinkami i liczysz czas z całości. Szacowany wynik na 10k, to wynik testu minus 2 minuty :bum:
Taka ciekawostka.
Hmm, no niby ciekawe, tylko po co to biegać? Jeśli zna się swoje T-10k i T-PM, to można to po prostu policzyć, jeśli nie, to na tym treningu raczej ich się nie pozna. Wiadomo, że w biegu jakieś tam drobne wahania tempa mogą wystąpić, ale to raczej będą bardzo małe różnice, zupełnie nieistotne przy takich szacunkach. Chyba że to ma być na zasadzie "czy uda się to ukończyć zgodnie z założeniami", no ale to wychodzi 10 km średnio tempem na 15 km +, więc nie powinno być problemu.
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2013, 21:59 przez MikeWeidenbaum, łącznie zmieniany 1 raz.
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

To chyba chodziło o to, żeby sprawdzić z jakimi tempami daje się rady zrobić taki trening bez zajeżdżania się jak podczas zawodów.

@down

To ma być szacowane tempo, jak ktoś nie wie mniej więcej na ile go stać, to ten trening chyba nie ma sensu. Chodzi o to, żeby w miarę równym tempem ukończyć trening, a zarazem w jak najlepszym czasie.
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2013, 22:40 przez Plague, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
MikeWeidenbaum
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1132
Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czyli te tempa T10 i TPM, mają być, mniej lub bardziej, oparte na samopoczuciu?
ODPOWIEDZ