maksio97 - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
- Lokalizacja: Warszawa
Taa, bułkę z masłem. Wstaję pół godziny wcześniej i coś przegryzam. A raczej pół bułki/kromkę chleba, z masłem lub masłem orzechowym... pycha Ew. dodaję jeszcze plasterek szynki lub sera żółtego. Taki mały posiłek mogę spokojnie zjeść nawet na 20 minut przed wyjściem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rydułtowy woj.Śląskie
Maks, to może siłownia? I tam robić ogólnorozwojowy trening, ja sam planuję 2-3 razy chodzić na siłownię chociaż i tak to wszystko zależy od planu w szkole. Nie wiem jak ty, ale ja na moje 63kg jestem chudy jak patyk, a sylwetką aż tak nie mogę się chwalić, więc pracuję nad tym, nie jestem jakimś maratończykiem bym patrzył na to, że bardziej rozbudowane mięśnie zużywają więcej tlenu, po prostu dla siebie. Lecz przy mojej obecnej budowie, liczę że siłownia da pozytywne skutki w bieganiu.
- miszcz95
- Stary Wyga
- Posty: 231
- Rejestracja: 26 mar 2012, 20:38
- Życiówka na 10k: 00:48:20
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Koło
Przez tą moją przerwe w bieganiu nie wchodziłem zbyt często na forum i mam sporo zaległości. Chłopie ale Ty teraz śmigasz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
- Lokalizacja: Warszawa
Ee tam, chudy jak patyk... Ja mam 175 cm i jestem lżejszy od Ciebie Ale nie zamierzam chodzić na siłownię. Jak będę umiał raz się podciągnąć nachwytem, to będzie sukces, jak dojdę do 20, to tyle mi starczy. Ćwiczenia na resztę tułowia też mogę robić w domu - potrzebne są tylko chęci.danio25 pisze:Maks, to może siłownia?
Dzięki. Miło słyszeć takie słowa. Zastanawiałem się ostatnio nad sensem pisania tego bloga, ale skoro kogoś to interesuje, to się cieszę Myślę czasem, czy aby nie za szybko śmigam, ale czuję się z tym jak najbardziej OK. Muszę tylko lepiej się wysypiaćmiszcz95 pisze:Przez tą moją przerwe w bieganiu nie wchodziłem zbyt często na forum i mam sporo zaległości. Chłopie ale Ty teraz śmigasz
Czekam, aż wrócisz do formy
- Chatson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 550
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
- Życiówka na 10k: 31:09
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Kontakt:
maksio97 mam nadzieję, że nie zrezygnowałeś z prowadzenia bloga na forum
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
- Lokalizacja: Warszawa
Dzięki. Będę się wysypiał i forma sama przyjdzie Ostatnio mało mam czasu na różne rzeczy, tak więc mało piszę na forum, ale wszystkich bacznie obserwuję
Nie, Chatson, przewiń na ostatnią stronę
Nie, Chatson, przewiń na ostatnią stronę
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 844
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
- Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega
Dawaj dawaj, musisz mocno przycisnąć. Stawiam bardziej na 2:15, może 2:12 nawet!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
- Lokalizacja: Warszawa
Wiedziałem, że się pomylisz Coś koło 2:16... może uda się, jak będę miał z kim pobiec. Poniżej to w przyszłym sezonie. Całe szczęście, że zbliża się roztrenowanie. Cztery tygodnie całkowitego lenistwa... mniam.
- Chatson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 550
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
- Życiówka na 10k: 31:09
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Kontakt:
Oj Maksiu Maksiu Po pierwsze gratuluję nowej życiówki, po drugie... z tej 800 powinieneś latać 1000 m <3:00, gdzieś w okolicach ~2:55... Nie ma to przełożenia w Twoim przypadku ani w jedną ani w drugą stronę? Ciekawe jak na zawodach polecisz, życzę Ci połamania 2:20 w kolejnym sezonie. Pozdrawiam!
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
- Lokalizacja: Warszawa
Dzięki Te 2:16 to raczej takie moje marzenia na tę jesień. Może gdybym się postarał, to wykręciłbym coś koło 3:00/1000 m, ale nic więcej. (2:22/800 to tempo 2:58/km). Dzisiaj mam bieg przełajowy na 1,5 km, ale potraktuję to na luzie. Jeszcze trochę boli mnie ta kostka po niedzieli, ale raczej nie przy bieganiu. Pewnie wstawię dziś jakąś relację
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Kombinuj z tym terminem na 800. Ja się podepnę, może pomożemy sobie przy tym na wzajem. Tylko muszę o tym wiedzieć na tydzień przed - pamiętaj ;p
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
- Lokalizacja: Warszawa
Hej! Dzięki, nie przepadłem. Myślę nad następnym sezonem. A Ty postaw sobie jakiś bardziej ambitny cel, bo 26:xx to powinieneś zrobić z palcem w nosie :P