Kachita - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:) byle na spokojnie i nie za długo - bo jak się zbytnio zmęczysz - braknie energii na następną niedzielę; a i tak żadnym longiem w ciągu kilku dni nic nie nadrobisz; w pechowym momencie trafiła Ci się przygoda ze stopą - ale teraz na prawdę lepiej już nie dokładać sobie mocniejszych treningów :usmiech:
PKO
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

To jutro to ma być luźniutki truchcik :) Zobaczymy, co z tego wyniknie, fajnie by było pobiec chociaż sekundę szybciej niż Winnice, bo wtedy miałabym wszystkie* życiówki zrobione w Warszawie :bum: No ale nie napinam się szczególnie, bo po co. Cieszę się, że w ogóle mogę to biec (pod warunkiem, że w poniedziałek na RTG nic nie wyjdzie) :taktak:

* 5 km, 10 km, połówka i cały
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kachita jak Cię organizm (czytaj noga) nie zawiedzie, to życiówkę w maratonie w Warszawie masz gwarantowaną. Po prostu będzie znacznie chłodniej niż wtedy było w tych Winnicach. Ja oczekuje, że pobiegniesz wynik nie gorszy niż 4h55min. Kachita liczę, że mnie nie zawiedziesz :spoczko:

troloblog
Dziś odniosłem kolejny nieoczekiwany sukces w paśmie nieoczekiwanych sukcesów... pierwszy raz w życiu wylosowałem coś po zawodach. Otóż to coś okazało się zupełnie fajnymi skarpetkami Kalenji o wartości 11,99 zł... :jatylko: O dzięki ci Wielki Miniumusie :tonieja: No może nie jest to interes życia :ojoj: ale zawsze coś :hahaha:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Zoltar, weź na mnie presji nie wywieraj, bo zamknę się w sobie, zestresuję i w ogóle ;) I gratuluję skarpetek, mała rzecz, a cieszy :bum:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja nie wywieram na ciebie presji, ja mówię jak jest :jatylko:

troloblog - suplement

Obrazek
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
meraviglia
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 30 mar 2012, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Fajnie, że jednak biegniesz w MW :usmiech:

A Trolowi gratuluję wygranej, ja wylosowałam raz pasek do przypinania numeru startowego, ale to były zawody, w których brało udział około 20 osób :bum:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

meraviglia pisze: A Trolowi gratuluję wygranej, ja wylosowałam raz pasek do przypinania numeru startowego, ale to były zawody, w których brało udział około 20 osób :bum:
Bo w życiu trzeba być szczęściarzem :nowiesz: w moich zawodach brało udział sześćdziesiąt pare osób :spoczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Fajnie, że z tą stopą tak dobrze wyszło, warto było do końca wierzyć.
Awatar użytkownika
kwitka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 370
Rejestracja: 18 paź 2010, 23:24
Życiówka na 10k: 48:26
Życiówka w maratonie: 4:11:23
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Trzymam kciuki! i za stopę i za kostkę w stopie żeby siedziała na miejscu i niech cała układanka sie na niedzielę ładnie złoży :taktak:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Odebrałam wyniki RTG - nie ma złamania! Tak więc nie ma odwrotu, będę musiała coś tam pobiegać w niedzielę :hej:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Super wieści, teraz nie pozostaje Ci nic innego, tylko pokazać temu panu maratonowi. Czemu będziemy gorąco kibicować. :taktak:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kachita pisze:Dłoń napiernicza, biodro na szczęście w całości
Witaj w klubie. Jak to mówią biegacze na nartach: "Jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz" :bum:
Jak ja ostatnio złapałem zająca, to dłonie były całe, ale za to z obu kolan krew się polała... :hahaha:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

A weź, pół dłoni mam zaklejone plastrem, a że to prawa ręka, to jest mi strasznie z tym niewygodnie :lalala: Mam nadzieję, że te zdarte miejsca trochę do niedzieli przyschną, bo inaczej będzie bolało ;) Z drugiej strony może to odwróci moją uwagę od innych bolących części ciała :hahaha:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Kasia, jodyną potraktuj to obtarcie, powinno ładnie przyschnąć :usmiech:
Ty to zawsze coś wywiniesz, nudy nie lubisz, czy co takiego? :bum:
Skoro biegniesz, kciuki będą mocno zaciśnięte!
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Akurat nie mam w apteczce ani jodyny, ani wody utlenionej, przemyłam to bieżącą wodą z mydłem. Jutro zakupię jodynę, bo przy moim talencie to podstawa ;) Za to mam mnóstwo plastrów, to dobrze, bo niby tylko zdarłam skórę, a krwawi toto aż plaster przesiąka :lalala:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ