GRUDZIĄDZ BIEGA
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Przeanalizowałem wyniki i stwierdzam, że podjąłem dobrą decyzję , aby sobie odpuścić szybką drugą piątkę. W mojej kategorii pierwsza trójka była dzisiaj poza moim zasięgiem, czyli 35 minut, jakie planowałem. Nie ma, co biec z bólem nogi i rozwalić ją sobie a potem cierpieć przez to i żyć bez biegania przez miesiące. Grunt to dobra wymówka .
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 gs
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- Jaseq
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 11 lis 2012, 15:31
- Życiówka na 10k: 40:22
- Życiówka w maratonie: 03:35:28
Ja opiszę to krócej...
Zgadzam się z przedmówcą. Moje doświadczenie z imprez jest dużo mniejsze ale już daje się zauważyć wszystkie negatywne rzeczy, które zostały wyżej opisane i tym bardziej gratuluję Wam organizacji B3P - super!
Na koniec trzeba zauważyć, że jest w Biegach Malinowskiego bardzo duży potencjał i naprawdę szkoda go marnować!
Zgadzam się z przedmówcą. Moje doświadczenie z imprez jest dużo mniejsze ale już daje się zauważyć wszystkie negatywne rzeczy, które zostały wyżej opisane i tym bardziej gratuluję Wam organizacji B3P - super!
Na koniec trzeba zauważyć, że jest w Biegach Malinowskiego bardzo duży potencjał i naprawdę szkoda go marnować!
Biegam, pływam, roweruję.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Właśnie, nie ma to jak dobra wymówka W sumie ja też mogę się usprawiedliwić, że cały tydzień chorowałem, ale zostaje niesamowity niedosyt, człowiek tyle trenuje i czasami przypadki losowe wszystko pokrzyżują...smutne, lecz prawdziwe Z drugiej strony trzeba walczyć dalej, bo świat się dzisiaj nie konczy
Z własnej strony chciałem pogratulować Zbyszkowi, który pod szyldem Akademii Biegania osiągnął najlepszy wynik i po raz pierwszy przekroczył magiczną barierę 40 minut
Co do organizacji to zgadzam się w 100% z Andrzejem. Grudziądz jest daleko w tyle, a dzisiejsze wbieganie na mete to był koszmar. Dzieciaki przebiegające droge, pełno kijkarzy i innych dzieciaków kończących swoje konkurencje - jeden wielki sajgon. Może się komuś naraże, ale moim zdaniem wpakowanie do programu nordic walking to nie było dobrym rozwiązaniem, przynajmniej nie w czasie, kiedy rywalizowali zawodnicy w biegu głównym.
Z własnej strony chciałem pogratulować Zbyszkowi, który pod szyldem Akademii Biegania osiągnął najlepszy wynik i po raz pierwszy przekroczył magiczną barierę 40 minut
Co do organizacji to zgadzam się w 100% z Andrzejem. Grudziądz jest daleko w tyle, a dzisiejsze wbieganie na mete to był koszmar. Dzieciaki przebiegające droge, pełno kijkarzy i innych dzieciaków kończących swoje konkurencje - jeden wielki sajgon. Może się komuś naraże, ale moim zdaniem wpakowanie do programu nordic walking to nie było dobrym rozwiązaniem, przynajmniej nie w czasie, kiedy rywalizowali zawodnicy w biegu głównym.
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Pierwsza partia zdjęć dzięki uprzejmości naszej biegaczki z AB Ewy a zarazem kibica wraz z Bartkiem i mamą Darii i Ewy. No i ta przerwa na sesję zdjęciową, którą zaliczyliśmy z Irkiem .
https://plus.google.com/photos/11062002 ... 1064659889
https://plus.google.com/photos/11062002 ... 1064659889
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 gs
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
kolejna dawka zdjęć tym razem od kolegów biegaczy za Wisły
https://plus.google.com/u/0/photos/1066 ... 0746615249
https://plus.google.com/u/0/photos/1066 ... 0746615249
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 gs
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
-
- Dyskutant
- Posty: 49
- Rejestracja: 09 gru 2012, 11:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wielki szacun dla "boskiego" Andrzeja za ocenę tego co działo się na dzisiejszym biegu. Nie brałem w nim udziału jako zawodnik ale jako kibic-obserwator (mój udział byłby niepoprawnie politycznie). Uważam, że jego ocena i tak jest bardzo delikatna i nie bardzo jest kogo przepraszać za obiektywne przedstawienie tego co się dzisiaj zdarzyło. Ja ze swojej strony dodam tylko jedno: żenada.
P.S.
Św.P. Bronek pewnie w grobie się przewraca.
P.S.
Św.P. Bronek pewnie w grobie się przewraca.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 560
- Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
- Życiówka na 10k: 35:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kuj-Pom
Ja mam mieszane uczucia co do tego biegu. Wielki minus za brak agrafek do przypięcia nr. startowego Pani daje mi 2 , ja proszę o 4 żeby nr. mi nie latał itp. na co usłyszałem ,że mają mało i nie dostanę Koledzy mieli podobną sytuację więc nie byłem odosobniony. Mam już za sobą sporo biegów i nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją. Jakbym wiedział to zabrałbym agrafki z domu. Proponowałbym następnym razem napisać w regulaminie żeby agrafki zabierać ze sobą. Druga sprawa to straszny chaos przy starcie biegu głównego. Zawodnicy chodzą po stadionie ,murawie ,nikt nie wie o co chodzi gdzie jest start itd. Przecież przez głośniki wypadałoby poinformować gdzie i kiedy mają stanąć zawodnicy. Słyszałem tylko jakieś gwizdki (sędzia?) i ludzie chodzili jeden za drugim w nadziei że staną w odpowiednim miejscu. Co do picia na trasie to czytając wcześniejsze posty dowiedziałem się ,że woda którą dostałem-wziąłem od pani na trasie wcale mi się nie należała więc z góry przepraszam. Myślałem ,że tak jak na wszystkich biegach woda jest zapewniona przez organizatora dla wszystkich. Następna sprawa to słaba kontrola ruchu samochodów i pieszych na trasie. Jak w drodze powrotnej , na przejście przy kauflandzie wpadł tłum ludzi z obu stron ulicy to aż się przeraziłem jak ich ominąć. Ktoś z kibiców zaczął się na tych ludzi wydzierać itp. - totalny chaos. Pozytywne sprawy to fajna trasa i bardzo dużo kibiców. Do tego oczywiście świetna pogoda ale to akurat nie jest zależne od organizatora. Mam nadzieję ,że w przyszłym roku do Bydgoszczy wrócę w 100% zadowolony
5km-16:48
10km - 35:46
10km - 35:46
- amator76
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 284
- Rejestracja: 16 maja 2012, 21:02
- Życiówka na 10k: 53
- Życiówka w maratonie: brak
- biegam bo lubię
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 14 sie 2013, 07:39
- Życiówka na 10k: 0:56:49
- Życiówka w maratonie: brak
Kolejna partia zdjęć z biegu. Zdjęcia zrobione przez biegaczkę z AB - Żanettę
https://plus.google.com/photos/10507995 ... 5279848049
https://plus.google.com/photos/10507995 ... 5279848049
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2013, 20:13 przez biegam bo lubię, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Przypomniał mi się skecz Monty Pythona "Ministerstwo głupich kroków" Fajnie to przedstawiłeś, szkoda tylko, że jest to rzeczywistość I tak nie przebije to sytuacji sprzed kilku lat, gdzie połowa biegaczy nie wiedziała ile kółek ma biec -to już w ogóle była parodia "Od poczty biegnijcie pięć kółek" - tylko gdzie do jasnej ciasnej jest ta poczta pomyślała pewnie sobie większość przyjezdnychbjj pisze:Druga sprawa to straszny chaos przy starcie biegu głównego. Zawodnicy chodzą po stadionie ,murawie ,nikt nie wie o co chodzi gdzie jest start itd. Przecież przez głośniki wypadałoby poinformować gdzie i kiedy mają stanąć zawodnicy. Słyszałem tylko jakieś gwizdki (sędzia?) i ludzie chodzili jeden za drugim w nadziei że staną w odpowiednim miejscu.
Mnie zastanawia ile osób dziś nie wystartowało, ze względu na to, że nie opłaciło wcześniej biegu. O co najmniej jednej sytuacji wiem. Facet przyjechał z Torunia i mógl wystartować tylko dlatego, że inna dziewczyna też z Torunia nie dojechała, bo nie dotarła na czas na PKS. Wystarczyło w regulaminie dać punkt, że wszelkie płatności należy uregulować do 13 września i nie byłoby problemu. Z tego co widziałem to nie było wyraźnej adnotacji, że po tym terminie nie będzie można uiścić opłaty startowej.
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Dałoby rade to wrzucić na jakiś ogólnodostępny serwis, bo nie każdy ma konto w google plus ?biegam bo lubię pisze:Kolejna partia zdjęć z biegu. Zdjęcia zrobione przez biegaczkę z AB - Żanettę
https://plus.google.com/u/0/photos/1050 ... 5279848049
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
- biegam bo lubię
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 14 sie 2013, 07:39
- Życiówka na 10k: 0:56:49
- Życiówka w maratonie: brak
Oki już zmieniłam udostępnienie PozdrawiamAdrian26 pisze:Dałoby rade to wrzucić na jakiś ogólnodostępny serwis, bo nie każdy ma konto w google plus ?biegam bo lubię pisze:Kolejna partia zdjęć z biegu. Zdjęcia zrobione przez biegaczkę z AB - Żanettę
https://plus.google.com/u/0/photos/1050 ... 5279848049
Link poprawiłam na poprzedniej stronie
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2013, 09:27 przez biegam bo lubię, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Tylko brakuje jeszcze linka
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Cześć wszystkim :uuusmiech: . Dzisiaj wpis z lekkim poślizgiem i pisany z lekkim bólem głowy, ale jest . W końcu nie mogę was zawieść . Na wstępie dziękuję Żanecie i Irkowi za wczorajsze zaproszenie . Bawiłem się w waszym gronie wyśmienicie . Nogi bardziej bolą mnie od tańca niż od biegu a głowa od śmiechu niż pysznych nalewek z pigwy czy maliny . Marzy mi się impreza w takim licznym gronie jak na wczorajszym biegu. Taka duża ilość osób o wspólnej pasji, jakim jest bieganie – bezcenna . Czasami myślę, że to nawet lepsze niż rodzina . Trzeba naprawdę pomyśleć nad wspólnym Sylwestrem. Wyobraźcie sobie jak fajnie byśmy się bawili mając już od samego początku wspólne tematy, znając się już w miarę dobrze a parkiet byłby nasz . Pomyślcie o tym, porozmawiajcie z swoimi partnerami, rodziną-zaplanujcie. Gwarancja dobrej zabawy gwarantowana . Dzisiaj już niedziela, więc wydarzenia wczorajszego dnia będą powoli się zacierać . Mimo to, że były uwagi do wczorajszego biegu odnośnie organizacji, co dało się zauważyć w opiniach przez was głoszonych to My biegacze z Akademii Biegania nie będziemy się zrażać i dalej zamierzamy kontynuować i pielęgnować naszą pasję :uuusmiech: . Nasza inicjatywa „Rozbiegajmy Grudziądz „ trwa i będzie trwać. Po prostu musimy jeszcze bardziej zakasać rękawy i myśleć o kolejnych inicjatywach mogących przyciągnąć do nas nowych ludzi oraz pokazać, że to młodzi powinni przejąć pałeczkę chociażby w klubach takich jak np. Olimpia. Potrzebni są menadżerowie z świeżym podejściem znający realia nowej epoki a nie osoby żyjące jeszcze czasami komuny gdzie wszystko im się należało a pieniążki płynęły do związkowców strumieniem. To już nie te czasy, teraz o kasę trzeba walczyć, pochodzić, pogłówkować, bo samo nie przyjdzie. To takie moje dywagacje, jeżeli chodzi o wczorajszą aż 32 z kolei imprezę, o której myślałem, że się zmieni na lepsze po możliwości podpatrzenia imprez jak półmaraton i b3p. Dzisiaj niedziela i powinienem zaliczyć dłuższe wybieganie . Jednak należy się mi odpoczynek i już . Zapewne ktoś się pojawił przed plażą, więc liczę na kilka słów jak tam wam poszło. Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli Andrzej .
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 gs
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'