rubin - komentarze

[tomasir]

wg mapy z endo (musiałem sobie wyszukać bo linka podałaś bez numeru :D ) - wychodzi, że to nawet ten wczesniejszy zbieg -czyli od ok 1 do 1,16 km - więc mnie podbudowałaś.

Ciężko przebiec wcześniej - mam do Cz-wy z 150 km, a pewnie w nocy w piątek z dzieciakiem i żoną przyjadę. Potem 1 dzień z rodzinką, bieg i powrót.

Przy okazji oczywiśćie przeglądałem wszystkie inne zdjęcia i tak naprawdę trasa nie wygląda na szczególnie wyczerpującą. Dwa nieco większe podbiegi (ok 30 i ok 25 m do góry), jeden konkretny zbieg (40m w dół), reszta do przeżycia i tyle. Dobrze to oceniłem?

[rubin]

nie stresuj się tak tym biegiem - nie jest źle; całkiem przyjemna trasa, zróżnicowana i profilem i podłożem; ja tam biegnę rekreacyjnie, więc o wyczerpaniu nie ma mowy; Ty - jak chcesz - to się ścigaj

[rubin]

Dwa nieco większe podbiegi (ok 30 i ok 25 m do góry), jeden konkretny zbieg (40m w dół), reszta do przeżycia i tyle. Dobrze to oceniłem?

endo trochę przekłamuje;
na każdej pętli masz 3 podbiegi i 3 zbiegi; nie mierzyłam każdego z osobna, bo mi się nie chciało i nie czułam potrzeby ,
ale: każde 4 km to 125m w górę i 125 m. w dół

[tomasir]

profil trasy obczaiłem na stronie organizatora - dlatego wskazałem te główne podbiegi i główny zbieg.

A stres musi być - jak się nie biegało tak długo to i forma zerowa Więc moje gonienie może się okazać i tak wolniejsze od Twojego relaksującego biegu.

ps. Wyniki też obczaiłem i takim tempem jak oni nie dałbym rady nawet na płaskim. Już nie wspomnę o czasie tej drugiej kobitki - Marioli w 1 rundzie. Daje do myślenia czy aby powinienem się biegami zajmować :D

[rubin]

Do Piotra Holly i Piotra Konia ciężko się mierzyć - należą do czołówki w biegach górskich (ale raczej ich nie będzie 29.09 ); zresztą Mariola Sojda to też wysoka liga

[cichy70]

kurka wodna, czemu nie mówiłaś, że biegasz to samo co ja ?pobiegałabyś za mnie, a ja nie musiałbym się męczyć
niezłe tempo

[rubin]

żartujesz sobie?
ze starszej pani?
na drugi raz pytaj ... podeślę Ci plik ze śladem

[cichy70]

żartujesz sobie?
ze starszej pani?

przez grzeczność, nie przeczę
Twój ślad mi do niczego, nikt nie uwierzy, że tak szybko biegałem

[Krzychu M]

A już myślałem,że "góralki" nie biegają temp.
Nawet interwały musiały być u Ciebie pod górkę/z górki.
Fajnie poszło.

[Kanas78]

Łojacie, no.. ale dowaliłaś do pieca..

[rubin]

poszłoby o wiele gorzej, bo w planie stało, że te 800m mam po 3:50 biegać ...
okazało się, że to o czasy chodziło, nie tempa ... na szczęście

co do przewyższeń - poszłabym na stadion, ale u nas na wsi wieczorem zamykają
a nie mogłam przecież popołudniu nie iść na pierwszą wywiadówkę u córy, w liceum ... szok, jeszcze nie wierzę, że mam w domu licealistkę

[sosik]

Brawo Monika - świetnie i równo poszło - jest moc

[hotmas]

Przyłączę się do kolegi powyżej bo co tu więcej pisać

[rubin]

e no, bez przesady tempa tabelkowe, na ostrożnie liczone i do tego jeszcze z dużą przerwą : ))
ale fakt, dawno temp nie biegałam, bo głównie robiłam siłę biegową, ze względu na Krynicę;
fajne, że nogi na prawdę lekko się kręciły; gorzej z wydolnością - tu cza teraz popracować - ale od tego będzie jesień i zima; na razie czekam jeszcze na ostatnie zawody w Rabce; trochę odpoczynku i od nowa do roboty

[Rafał 66]

Oj widzę, że jest MOC, prze Pani .
Do Rabki trochę czasu, wystarczą spokojne treningi podtrzymujące niezłą już formę i będzie GIT.
Uważaj tylko na zdrowie (teraz taki czas, można coś złapać) i kontuzje. Będzie (już jest)dobrze.