boost - TUNING
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13016
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Minęło nieco czasu od ostatniego wpisu w tym wątku, ale odczekać swoje trzeba było, żeby spośród niepewnych informacji dostać wreszcie jakiś konkret.
Otóż historia migracji boostów odnotowała przystanek w Holandii w siedzibie Global Sports Communication. Zatem pierwsze info o dotarciu butów do Afryki nie sprawdziło się. Dla niezorientowanych link do artykułu przybliżającego działalność firmy GSC.
Jak dobrze pamiętamy, ostatni weekend był bardzo elektryzujący dla świata biegowego, a to za sprawą transmisji z półmaratonu w Newcastle, w którym wziął udział także Haile Gebrselassie. Okazało się to świetną sposobnością, by spotkać go i wręczyć mu stuningowane boosty. To się powiodło i mamy nawet fotki z tego spotkania.
Na koniec chcę podziękować Julii Zaryckiej z firmy Logos Travel za monitorowanie całej akcji, a także Markowi Śliwce, prezesowi Logos Travel za stworzenie dogodnych warunków do realizacji tego przedsięwzięcia. Oboje są biegaczami i podeszli do tego pomysłu z dużym zaangażowaniem.
Dzięki.
Otóż historia migracji boostów odnotowała przystanek w Holandii w siedzibie Global Sports Communication. Zatem pierwsze info o dotarciu butów do Afryki nie sprawdziło się. Dla niezorientowanych link do artykułu przybliżającego działalność firmy GSC.
Jak dobrze pamiętamy, ostatni weekend był bardzo elektryzujący dla świata biegowego, a to za sprawą transmisji z półmaratonu w Newcastle, w którym wziął udział także Haile Gebrselassie. Okazało się to świetną sposobnością, by spotkać go i wręczyć mu stuningowane boosty. To się powiodło i mamy nawet fotki z tego spotkania.
Na koniec chcę podziękować Julii Zaryckiej z firmy Logos Travel za monitorowanie całej akcji, a także Markowi Śliwce, prezesowi Logos Travel za stworzenie dogodnych warunków do realizacji tego przedsięwzięcia. Oboje są biegaczami i podeszli do tego pomysłu z dużym zaangażowaniem.
Dzięki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 09 paź 2014, 16:41 przez yacool, łącznie zmieniany 1 raz.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13016
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Dziękuję bardzo wszystkim.
Od pomysłu do realizacji. To efekt pracy zespołowej.
Od pomysłu do realizacji. To efekt pracy zespołowej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
bomba. szkoda, że w nich nie pobiegł w połówce, opierdddddddiłby mo i kenny'ego
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 465
- Rejestracja: 04 cze 2011, 23:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ciekawe czy Haile je przymierzył, jakie były jego odczucia?
Czy kenenisa też je dotykał?
Czy sobie o nich gadali po biegu w Newcastle, etc.
Z drugiej strony, skoro adidas już podrabia dr zenka, to stuningowane buciki już nie są takie odkrywcze...jak jeszcze pół roku temu.
Czy kenenisa też je dotykał?
Czy sobie o nich gadali po biegu w Newcastle, etc.
Z drugiej strony, skoro adidas już podrabia dr zenka, to stuningowane buciki już nie są takie odkrywcze...jak jeszcze pół roku temu.
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2013, 20:50 przez Rudaa, łącznie zmieniany 1 raz.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13016
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Jeszcze raz dzięki. Przede wszystkim wasze zainteresowanie było mobilizujące do działania. Jest to jeden z tych momentów w życiu, które łączą ludzi we wspólnym klimacie kreowanej rzeczywistości. Nawet jeśli nie wychodzi się poza forum czy poza własny balkon, można mieć wrażenie bardzo realnego uczestnictwa.
Pozostaje jeszcze sama postać głównego bohatera, Haile Gebrselassie. Miałem już okazję przybicia z nim piątki w Berlinie po jego rekordzie świata w maratonie i po raz drugi rok później też w Berlinie przy wyjściu ze strefy rozgrzewkowej. Zwłaszcza ten drugi kontakt był niezwykle intensywnym przeżyciem. Pamiętam, że zwisałem z ogrodzenia jak małpa, wokół tłum ludzi w podobnych zoologicznych pozach. To miała być kolejna klasyczna piątka do kolekcji. Okazała się naprawdę serdecznym uściskiem z jego strony. Ja w ekwilibrystycznym zwisie z jedną wolną ręką wyciągniętą po banana - on łapiący mnie dwoma rękami ze śnieżnobiałą klawiaturą, aż po ósemki. Taki sam w telewizji i w realu...
-------------------------------
Jeśli chodzi o fotki w oryginalnym rozmiarze, to wrzuciłem na razie miniatury do załączników, bo mi serwer przestał działać.
Pozostaje jeszcze sama postać głównego bohatera, Haile Gebrselassie. Miałem już okazję przybicia z nim piątki w Berlinie po jego rekordzie świata w maratonie i po raz drugi rok później też w Berlinie przy wyjściu ze strefy rozgrzewkowej. Zwłaszcza ten drugi kontakt był niezwykle intensywnym przeżyciem. Pamiętam, że zwisałem z ogrodzenia jak małpa, wokół tłum ludzi w podobnych zoologicznych pozach. To miała być kolejna klasyczna piątka do kolekcji. Okazała się naprawdę serdecznym uściskiem z jego strony. Ja w ekwilibrystycznym zwisie z jedną wolną ręką wyciągniętą po banana - on łapiący mnie dwoma rękami ze śnieżnobiałą klawiaturą, aż po ósemki. Taki sam w telewizji i w realu...
-------------------------------
Jeśli chodzi o fotki w oryginalnym rozmiarze, to wrzuciłem na razie miniatury do załączników, bo mi serwer przestał działać.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Super! Gratulacje dla wszystkich, a największe dla Haile, że takie fajne buty dostał
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Hehe, dobre, tylko czekać aż teraz przed Yacoolem otworzy się kariera szewska w dużej firmie
Gratki, fajnie że się udało .
Gratki, fajnie że się udało .
The faster you are, the slower life goes by.