sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

Ten ostatni trening M jest biegany po w miarę lekkim tygodniu - 70% maksymalnego. Powinno się do niego podejść dobrze wypoczętym. Chcesz go biegać po dwóch tygodniach z maksymalnym kilometrażem? Nie wiem czy to dobry pomysł? Z drugiej strony planujesz go zrobić na koniec tygodnia i poprzedzić tylko dwoma jednostkami. Może to starczy na regeneracje.

To ostatnia faza. Schodzenie z objętości. Może lepiej jednak posłuchać Danielsa i po pełnym tygodniowym przebiegu zejść gwałtownie z dystansu do 80%?

Sam wiesz najlepiej co Ci służy, więc tylko tak wtrąciłem.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Deszcz mi nie straszny - trzeba być na każde warunki gotowy. W październiku może być różnie.
Co do planu to u Danielsa ostatni tydzień III fazy to 0,7 maksimum, a pierwszy tydzień IV fazy to 100%.
Jednak przypada on 6 tygodni przed startem. U mnie IV faza ma tylko 4 tygodnie. Więc kusi mnie zamienić te tygodnie i teraz machnąć jeszcze raz kobyłę 85 km z 30 km BS na koniec. W przyszłym tygodniu 60-70 km na 3-4 treningach z 24 M na końcu i potem 3 tygodnie schodzenia z objętości.

Edit: Chciałem zamienić objętość - TM robię w następną niedzielę. W tą 30 km BS = pewnie zrobię sobie BNP
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sosik, co od jutrzejszych progów - Twoje zmartwienie, to chyba lekka kokieteria :bum: bo przecież wiadomo, że wejdą na spokojnie i bez problemów :hejhej: ;
przeczytałam kilka Twoich ostatnich wpisów: 5.09 miałeś podobny trening progowy a i dzień wcześniej 4.09 tak samo spokojne rozbieganie jak dzisiaj;
ładnie budujesz sobie plany treningowe - gratki za konsekwencję :)
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Monika - wtedy weszło gładko, ale teraz trochę to przeziębienie przeszkadza. Co jakiś czas trzeba ten nos wydmuchać bo inaczej przytyka. Przy progach częściej bo intensywność wyższa. Trochę to wybija z rytmu. Jestem z natury optymistą więc myślę, że jakoś wejdą. Plan minimum to tempo 4'15''.
Co do konsekwencji - to chyba podstawa dobrego treningu. Czasem się śmieję z siebie, że na co dzień często mi jej brakuje :). Nawet moja żona ostatnio zauważyła, że bieganie to jedna z nielicznych rzeczy, które konsekwentnie realizuję :hahaha:
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Paweł, elegancko Ci to dziś wyszło. W ramach treningu piątka w 20:30 :orany:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jeszcze jakieś rezerwy są. Zważywszy, że to po 2 ciężkich tygodniach to ten trening podbudował mnie trochę. Teraz jeszcze to przeziębienie wyleczyć.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Może jednak łamanie 3:10?biegasz progi nie wolniej niż ja.Po 4:05 to już raczej 3:10 w maratonie.
Do tego stricte trening pod maraton.I masz jeszcze kilka tygodni czasu na doszlifowanie formy. :oczko:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Krzyśku, a ty będziesz łamał 3:10?
Zobaczę co z Wojtkiem nabiegacie na MW. Na razie wigi postawił wysoko poprzeczkę i delikatnie wjechał mi na ambicję :hahaha:. Więc wy też musicie ładnie coś nabiegać to będzie jeszcze większa motywacja.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

sosik pisze:Krzyśku, a ty będziesz łamał 3:10?
Zobaczę co z Wojtkiem nabiegacie na MW. Na razie wigi postawił wysoko poprzeczkę i delikatnie wjechał mi na ambicję :hahaha:. Więc wy też musicie ładnie coś nabiegać to będzie jeszcze większa motywacja.
Wg.jakiego VDOT biegasz teraz.Sądząc po progach to 52 czy 53?
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Po tym tygodniu teoretycznie powinienem podnieść na 51 bo kończy się 6 tydzień III fazy, a zaczynałem ją z poziomu 50 :hahaha:.
Jednak waga poszła ok 2 kg w dół w czasie tej fazy więc doszły ekstra sekundy na tempach. Poza tym niestety mam beznadziejne czucie tempa i raczej te progi latam na intensywność. Więc nie trzymam się kurczowo tabelek - bardziej na czucie.
Ostatni trening maratoński leciałem wg 50, ale wyszło 3 sekundy szybciej czyli prawie wg 51. Czy tyle jestem w stanie utrzymać na całości - zobaczymy za miesiąc o ile zdecyduję się pobiec takim tempem.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

sosik pisze:Zobaczę co z Wojtkiem nabiegacie na MW.
na mnie nie licz! start główny mam juz dawno za sobą, dyche poleciałem z rozpędu a i ten maraton traktuje właśnie tez z rozpedu :)! Jade do Warszawy bez ciśnienia na jakiś konkretny wynik wiec głowa bedzie czysta :) Poza tym chyba najważniejsza sprawa, mój trening nie jest pod maraton, czy nawet pod jakiś konkretny dystans, biegam bo lubie :) heh
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wojtek - takie podejście jest najlepsze i rodzi szansę na dobry wynik :). Polecisz tak jak na CM tylko szybciej :hahaha:. Będę trzymał za was kciuki.

Co do mnie to tak jak pisałem na ile pobiegnę to tydzień przed zdecyduję. Jeszcze jest miesiąc. W planie jest 2-3 kg zgubić na wadze. Czas 3:15 zaczyna być co raz bardziej realny. Czy będę walczył o coś więcej to się zobaczy.

Na razie cieszę się bieganiem i progresem, który przyznam szczerze bardzo mnie zaskoczył. Wiem, że porywanie się na maraton po pół roku biegania, z nadwagą było nie do końca rozsądne. Maraton Krakowski dawał wyniki na VDOT 43. Jurajski Półmaraton na mniej więcej 44-45 ( pogoda nie dopisała ). Teraz sobie hasam tempami między 50-52. Wychodzi 6 szczebelków w około 3 miesiące ( plan zacząłem na początku lipca ). Dla mnie to jest masakra. Często mi kołacze w głowie, że może jednak za szybko biegam. Jednak treningi temu przeczą. Tempa wchodzą całkiem dobrze. Idzie to w miarę wg planu. Cały czas na ciekawości, kiedy ten progres się skończy, na jakim poziomie. To pcha mnie do przodu. Zapewnia regularność i konsekwencję praktycznie aż do bólu.
Mam nadzieję, że to będzie trwać jak najdłużej i nawet jak przyjdą gorsze czasy ( treningi ) to będę umiał sobie z tym poradzić bo bieganie mi się bardzo spodobało. Po takim rannym treningu jest moc na cały dzień :taktak:
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2013, 19:32 przez sosik, łącznie zmieniany 1 raz.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

sosik pisze:Krzyśku, a ty będziesz łamał 3:10?
Zobaczę co z Wojtkiem nabiegacie na MW. Na razie wigi postawił wysoko poprzeczkę i delikatnie wjechał mi na ambicję :hahaha:. Więc wy też musicie ładnie coś nabiegać to będzie jeszcze większa motywacja.
No właśnie, mój wynik (3:13:35) powinien Was, młodych, zmotywować, bo trochę obciach biegać maraton wolniej niż facet z kategorii M50. :hejhej:
Jeśli chodzi o moje tempa treningowe, to biegałem je ostatnio wg VDOT 49/50, a więc wolniejsze niż Wasze.
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Sosik,dzisiaj jak biegałem zastanawiałem sie nad jedną kwestią w Twojej sprawie! Wstajesz ok 4 rano, wybiegasz po ok 20-30min i czy był lipiec czy teraz wrzesień zawsze biegałeś bez słońca przy niższych temp! Zastanawiałeś sie kiedyś żeby zrobić trening długi np TM w pełnym słońcu np ok godz 9-11??? Wiesz jak sie organizm zachowa jak 20 października bedzie np 20st ze słońcem??? Kurcze pogoda jednak odgrywa niesamowitą role na zawodach!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wojtek - liczę na doświadczenia z Jurajskiego. Mimo pogody życiówka została pobita. Raczej cieplej nie będzie.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
ODPOWIEDZ