Geonaute ONMove500 czy Timex Ironman Run Trainer 1.0

Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wprawdzie istnieją wątki poświęcone obu zegarkom, ale brak mi porównania chłodnym okiem (ja za bardzo się "podpalam" i często dokonuję pochopnych decyzji :hej: ), zatem może ktoś pomoże w tym dylemacie osiołka Fredry ;)

Mam OnMove500. Jestem zadowolony, póki co na spokojnym bieganiu nie wykorzystałem nawet połowy funkcji tego sprzętu. Z drugiej strony nagle wpadł mi w oko zegarek Timexa. Na ebay'u jest do wyjęcia już za 360zł z przesyłką (ale bez HRM) - z tym, że nie wiem, jak Timex Polska uznaje gwarancje z innych krajów, obawiam się, że musiałbym wysyłać w razie problemów zegarek do USA. Mam możliwość kupna tego zegarka używanego, z jeszcze 1,5 roku gwarancji polskiej, z pasem pulsometru za ok. 500zł - a więc koszt identyczny jak OM500, który kupiłem za 400zł i planowałem za miesiąc-dwa dołożyć doń pasek ANT+.

W OM500 widzę mały, potencjalny minus - słaba wodoszczelność. Na tri się póki co nie porywam, ale czy ipx7 da radę przy solidnych deszczach (w końcu idzie jesień :chrap: ). W Timexie znowu, z tego, co wyczytałem, minusem dla mnie byłby na pewno brak alarmów wibracyjnych (pikania przy bieganiu po chodniku, czy w jakimś innym, hałaśliwym otoczeniu, można nie dosłyszeć, brzęczenie zaś zawsze się wyczuje na nadgarstku), za to oferuje chyba jeszcze bogatszą paletę opcji, wodoszczelność "triathlonową" 50M, no i - jak mówi żona, z której zdaniem trzeba się liczyć - jest dużo ładniejszy :hahaha:

Na zwrot OM500 mam w razie czego 2,5 miesiąca czasu. Z jednej strony nie chcę go oddać, bo w sumie bardzo mi pasuje, trafił mi się egzemplarz bez wad (treningi dobrze wymierza, sygnał łapie szybko i nie gubi), po co zmieniać coś, co działa za fajne pieniądze? Tylko ta wodoszczelność... Ale Timex z drugiej strony żłobu kusi.
PKO
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Kolega ma ten zegarek i nie dalej jak tydzień temu sobie o nim gaworzyliśmy. Co go szczególnie irytuje to a: długo łapie fixa; b: gubi sygnał, szczególnie w gąszczu zawodników na starcie i przez to musi stać jak osioł z wyciągniętym łapskiem ponad głowami żeby sygnału nie stracić lub złapać na powrót ;); c: przekłamania w dystansie, szczególnie gdy biega w gęsto zalesionym terenie. Konkluzja jego właściciela "Drugi raz bym go już nie kupił" ;)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

No toś mnie utwierdził, Panie Piecuch. Bo szkoda by mi było trochę oemki :)
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

OM jest bardzo spoko zegarkiem a tą wodoodpornością się nie przejmuj :) Wszak jest na poziomie np. wszystkich Garminów (oprócz 310XT i 910XT, które z racji swego przeznaczenia są wodoszczelne) a ludzie z nimi biegają w deszczu lub bardzo dużym deszczu i nic się z nimi nie dzieje także wiecie rozumiecie ;) Biegać i cieszyć się nowym cackiem :)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
skokol
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 30 sie 2011, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A tak, żeby było ciekawiej dorzucę coś od siebie.
Biegam z Timexem (też jeżdżę rowerem) szczerze mówiąc nigdy nie zdarzyło mi się by zegarek utracił łączność z satelitami.
Fakt, zanim załączy GPS to czasem mijają i 2/3 minuty.

Pozdrawiam
rudnickir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 723
Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Widzę , że wiele osób mylnie odnosi się do oznaczeń wodoszczelności. WR50 w Timex nie oznacza szczelności do zanurzenia na 50m w wodzie;) To tylko chwyt producentów i każdy taki symbol odpowiada wymaganiom opisanym przez nich. W tej sytuacji oznacza przypadkowe zachlapanie, zanurzenie itp czyli to samo co IPX7 . Z tym , że IPX jest już znormalizowane jako międzynarodowe oznaczenie i musi spełniać określone parametry. Zależnie z jakiej normy korzystano do przyznawania znaku - test przechodzi próbka produktów lub bardziej rygorystycznie każdy z nich. Podsumowując - oba zegarki mają podobną wodoszczelność - reszta zależy od nieoszukiwania producenta i powtarzalności wykonania w fabryce. Teoretycznie można je zanurzyć spokojnie w wodzie do metra - ale producenci dla zapewnienia "spokojnego sumienia" nie przewidują takich warunków pracy. Nie oznacza to , że komuś zegarka nie trafi szlag w deszczu , a innemu po zanurkowaniu na kilka metrów nic się nie stanie .

Na plus dla Onmove zaliczył bym prostotę obsługi , czytelność ekranu i baterię .
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ja póki co zostaję przy OM-ce. Wczoraj zdała test, jeśli chodzi o treningi z interwałami, informuje jak trzeba o tempie, itp, można się skupić na bieganiu :) W przyszłym miesiącu dokupię chyba pasek pulso.
Nikki.Sixx
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 191
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:15
Życiówka na 10k: 37:02 trail
Życiówka w maratonie: 3:10

Nieprzeczytany post

Skoro w temacie firmy Geonaute - Geonaute GPS ONmove 100: http://www.decathlon.pl/zegarek-gps-onm ... 32217.html planuję zakupić ale wpierw poradzić sie czy warto czy np. innej firmy za podobna cenę ?

HR mnie nie interesuje - nie korzystam ;p najbardziej to cena :-)
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

W tym modelu jest niby SirfStar nowszej generacji, ale sporo ludzi się skarżyło na wolne łapanie sygnału, itp. Poza tym, to bardzo prosty zegarek, nie zaprogramujesz w nim nawet prostego interwału bieg/chód. Gdybym miał wybierać, to za 50zł więcej znajdziesz Forerunnera 110, a za 100zł więcej - Forerunnera 10 (ten drugi ma "interwały" bieg/chód).
Najlepiej wyrób sobie za friko kartę Decathlon i kup na próbę OnMove100 - z kartą masz 3 miesiące na zwrot "ot tak" :)
Nikki.Sixx
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 191
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:15
Życiówka na 10k: 37:02 trail
Życiówka w maratonie: 3:10

Nieprzeczytany post

100% niezbędnej wiedzy dzięki :usmiech:
rudnickir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 723
Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

100-ka ma za małe możliwości personalizacji ekranów - prosty zegarek , ale takie rzeczy powinien mieć. Lepiej już w wyprzedaży wziąć 500-ke lub 700-ke.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ