Ból kręgosłupa odcinek L-S, ból nogi, mrowienie dużego palca

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
lolo1990
Wyga
Wyga
Posty: 58
Rejestracja: 24 paź 2012, 16:02
Życiówka na 10k: 51:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mój problem zaczął się od zerwania pachwiny podczas gry w piłkę, jako że jest się młodym i głupim to człowiek grał dalej, i biegał. Na następny tydzień po 5 minutach odezwała się pachwina i kręgosłup. Leczyłem pachwinę bo kręgosłup nie bolał, pachwinę wyleczyłem to odezwał się kręgosłup. Ból w odcinku lędźwiowo krzyżowym. Zrobiłem RTG, i dostałem jakieś tabletki, ból nie ustępował, bo 2 tygodniach od bólu kręgosłupa odezwała się noga, dziwny ból w kostce jakby coś mi ściskało nogę w środku w kostce, do tego przy każdym zadarciu stopy w górę odczuwałem prąd idący do dużego palca... prąd ten mogę również wywołać poprzez ucisk w jednym miejscu na podbiciu stopy ... Kręgosłup na dzień dzisiejszy nie boli albo czasem się odezwie w minimalnym stopniu Witam, mam pewien problem z kręgosłupem i nogą.
. Został problem z nogą, czuję jakby mi ściskało ścięgna w nodze zaraz po zewnętrznej stronie w okolicy piszczeli i kostki, do tego ten prąd w nodze . Gdy leże ból nogi jest minimalny, prąd do dużego palca pojawia się tylko przy ruchu nogą stopą, jest to bardzo irytujące.

Opis badania Rezonansu Magnetycznego

Wyprostowanie lordozy lędźwiowej. Obniżenie wysokości tarczy TH12-L1, , L1-L2, L2-3 - zmiany dehydratacyjno -degenaracyjne. Stożęk rdzebua widoczny na poziomie TH12-L1, bez zmian ogniskowych. Zmianom dyskopatycznym towarzyszy osteofitoza krawędzi trzonów. Artroza w stawach międzykręgowych

Na poziomie L1-L2 Niewielka , tylna wypuklina tarczy międzykręgowej, modelująca dyskretnie przednią ściane worka oponowego , zachyłki boczne i otwory międzykręgowe.

Na poziomie L2-L3 Niewielka , tylna wypuklina tarczy międzykręgowej, modelująca dyskretnie przednią ściane worka oponowego , zachyłki boczne i otwory międzykręgowe.

Na poziomie L3-L4 szeroka , tylna podwięzadłowa wypuklina tarczy międzykręgowej, uciskająca przednią ścianę worka oponowego , przewęża zachyłki boczne kanału oraz dolne części otworów międzykręgowych

Na poziomie L4-L5 szeroka , tylna płaska podwięzadłowa wypuklina tarczy międzykręgowej, uciskająca przednią ścianę worka oponowego , przewęża zachyłki boczne kanału oraz dolne części otworów międzykręgowych, lakteralizująca dalekobocznie prawostronnie

Na poziomie L5-S1 niewielka tylna wypuklina tarczy międzykręgowej, modelująca jedynie przedni depozyt tkanki tłuszczowej przestrzeni nadoponowej kanału , zachyłki boczne i otwory międzykręgowe.

Wnioski : Wyprostowanie lordozy lędźwiowej . Wypuklina tarczy międzykręgowej l1-l2 niewielka tylna , l2-l3 niewielka tylna płaska ,l3-l4 szeroka tylna l4-l5 szeroka tylna plaska lateralizująca prawostronnie dalekobocznie, l5-s1 niewielka tylna bez znaczenia klinicznego.


Byłem u neurologa- powiedział że nie ma tragedii i przepisał zabiegi jonoforeze z lekiem, ultradzwięki i prądydiadynamiczne i powiedział że rehabilitacja i to się cofnie wszystko, ale noga jak boli tak boli .

Ortopeda powiedział - przepuklina wypuklina jak zwał tak zwał , mam mieć za 2 tyg wizyte da skierowanie na rehabilitacje.

NIe mam żadnych leków . Mógłby ktoś coś doradzić? wypukliny poważna sprawa? mam 22 lata, biegam i ćwiczę na siłowni , ból pleców ustąpił tylko ta noga :< .
Jest szansa że obejdzie się bez operacji i rehabilitacją cofnę to?

Mam jeszcze takie pytanie bo neurolog stwierdził że wypuklina to jakby pierwsza faza w drodze do przepukliny, ortopeda zaś nazwał wypukliny przepuklinami i powiedział że to jedno i to samo. Mam umówić się na rehabilitacje dzwonię do rehabilitanta on również stwierdził że to jedno i to samo i że wypuklina to synonim przepukliny, z tego co mi wiadomo to jednak nie do końca to samo. Jak to jest?
PKO
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Generalnie im bardziej dociska do nerwu "dysk" tym niżej ból schodzi nogi. Miałem to samo z tym, że u mnie było to już na etapie zaniku czucia w nodze i mięśni ale dobry lekarz (i jedyny a byłem u wielu) mnie wyciągnął manualną terapią i właściwymi ćwiczeniami, które robię. Wyciągnął w sensie na tyle, że mięśnie trzymają kręgosłup i budzę się w miarę bez bólu rano ale przepuklina oczywiście nie zniknęła i nie zniknie wbrew temu co twierdzą. Rezonans jak pokazywał L3/L4 i wypełnienie niemal całego kanału tam tak pokazuje:) Trzymam kciuki byś szybko stanął na nogi - jedno jest pewne zalecone ćwiczenia rób sumiennie i nie olewaj sprawy
dunker
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 13 mar 2013, 20:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Eddie pisze:Generalnie im bardziej dociska do nerwu "dysk" tym niżej ból schodzi nogi. Miałem to samo z tym, że u mnie było to już na etapie zaniku czucia w nodze i mięśni ale dobry lekarz (i jedyny a byłem u wielu) mnie wyciągnął manualną terapią i właściwymi ćwiczeniami, które robię. Wyciągnął w sensie na tyle, że mięśnie trzymają kręgosłup i budzę się w miarę bez bólu rano ale przepuklina oczywiście nie zniknęła i nie zniknie wbrew temu co twierdzą. Rezonans jak pokazywał L3/L4 i wypełnienie niemal całego kanału tam tak pokazuje:) Trzymam kciuki byś szybko stanął na nogi - jedno jest pewne zalecone ćwiczenia rób sumiennie i nie olewaj sprawy

jakie ćwieczenia robiłeś ,możesz zapodać link ?
lolo1990
Wyga
Wyga
Posty: 58
Rejestracja: 24 paź 2012, 16:02
Życiówka na 10k: 51:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Eddie, no miejmy nadzieje bo to nie jest ból jakiś paraliżujący... tylko tak upierdliwy że hohoho. Robie jakieś ćwiczenia ale w poniedziałek i wtorek mam rehabilitantów umówionych. Pocieszeniem jest że neurolog wytłumaczył mi iż wypukliny ma każdy z nas i ćwiczeniami i rehabilitacją systematyczną objawy się cofną,z przepukliną jest gorzej bo ten płyn przestrzeni wyszedł poza obszar ...
I podstawowe pytanie wróciłeś do biegania? bo to jest moje marzenie na dzień dzisiejszy.
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ćwiczenia musi Ci rehabilitant dobrać do Twoich potrzeb bo nie ma w tym przypadku jednego słusznego rozwiązania. Zbyt indywidualna spraw.
lolo1990
Wyga
Wyga
Posty: 58
Rejestracja: 24 paź 2012, 16:02
Życiówka na 10k: 51:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no ale wróciłeś po rehabilitacji do biegania ?
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dopiero wracam a rehabilitacja nadal trwa... Bardzo powoli to następuje no ale objawy u mnie były bardziej zaawansowane i ocierały się już o chirurga mocno. Generalnie jak przestanie boleć zasada jest jedna - stalowy korpus mięśniowy czyli rozciąganie i duuużo pracy nad mięśniami głębokimi, które trzymają wszystko w kupie;)
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

nie wiem coś ty wyczyniał ale w tym wieku tyle uszkodzeń kręgosłupa to powód do głębokich przemyśleń bo bez zmian za drugie tyle lat bedziesz wrakiem. Moja rada jest prosta, masz dopiero 22 lata i możesz być bardzo sprawny przez najbliższe 60 lat lub bawiac sie jak do tej pory i za lat 10- 20 być starym prykiem. Najprawdopodobniej twój kręgosłup to efekt złej techniki ćwiczeń może szarżowania z ciężarami na siłowni. Poszukaj naprawdę dobrego fizjoterapeuty i zastosuj się do jego zalceń. Nie rób ćwiczeń które pomogły komuś bo tobie mogą akurat zaszkodzić a każde zalecenie ortopedy i neurologo konsultuj u innego lekarza tej specjalności najlepiej lekarza sportowego lub wojskowego a i tak na koniec po przedstawieniu diagnoz zawierz fizjoterapeucie. Jeśli dobrze to zrobisz to i w wieku 88 lat bedziesz sprawny jeśli zignorujesz to co już "osiągnołeś" dotychczasowym systemem ćwiczeń to przez resztę życia będziesz pracował na lekarzy i przemysł farmaceutyczny.
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

a i jeszcze jeden drobiazg, masz do przeżycia conajmniej trzykrotnoś obecnego życia wiec jeśli trzeba bedzie przez kilka miesiecy zrezygnować z czegoś to zastosuj sie do tego to raptem ułamek twego życia i lepiej dziś przystopować niż później w bólu spedzać co i raz całe godziny w poczekalni i na kozetce do/u lekarza i zamiast cieszyć się z życia ciezyć się że przestało boleć i możesz sie jako tako ruszać.
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ano człowiek nabiera dopiero w takich sytuacjach pokory i zaczyna widzieć, że czasami warto odpuścić i dać organizmowi się z regenerować;)
lolo1990
Wyga
Wyga
Posty: 58
Rejestracja: 24 paź 2012, 16:02
Życiówka na 10k: 51:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kfadam, Eddie wiem, wydaje mi się że przecholowałem z siłownią, poprawiłem urazem pachwiny i grą w piłkę z tym urazem ... ale głównym winowajcą jest pewnie siłownia. Jeśli zdrowie pomoże to wróce na siłownie, to mi w sumie neurolog mówił że można tylko z umiarem i bardzo ostrożnie, ale na dzień dzisiejszy moim marzeniem jest powrót do biegania bez siłowni mogę żyć, bez biegania nie :-(
Konsulotwałem to z neurologiem i ortopedą, 2 października w Lublinie u neurochirurga. Obydwoje powiedzieli że rehabilitacją dobrą można te zmiany cofnąć, dlatego u jednego z lepszych w Rzeszowie fizjoterapeuty/rehabilitanta mam wizytę zaplanowaną na wtorek zobaczymy co poradzi.
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

jak u niego bedziesz opisz mu jak ćwiczysz i wyciagnij z niego co poprawić i jak to robić poprawnie a z czego ztezygnować.
lolo1990
Wyga
Wyga
Posty: 58
Rejestracja: 24 paź 2012, 16:02
Życiówka na 10k: 51:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Narazie celem będzie noga i kręgosłup, ciekawe czy podda mnie terapi manualnej czy jakieś ćwiczenia mckenziego ;-) i czy coś pomoże. Nastawiam się na długą rehabilitację... Zapytam o basen, bo mam za darmo, ale co do działania basenu są sprzecznę opinie ;-)
Dziękuje za zainteresowanie tematem.
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

co do działania basenu - sprzeczne opinie? basen regeneruje ci kręgosłup, pozwala mu odetchnąć i trochę rozluźnić rpzestrzenie międzykręgowe, a masz z nimi najwyraźniej problem. pływaj, ale na spokojnie, dużo na plecach, może być też kraul z dbaniem o sylwetkę. żabka jest mocno kontrowersyjna.

co do Twoich problemów - jak zadbasz, może się dobrze skończyć, ale tak jak wcześniej pisali: rozciąganie plus mięśnie głębokie = podstawa. ja skończyłam na stole operacyjnym, mimo sporych działań - zły lekarz, zła rehabilitacja, która nie wychwyciła co mi jest mimo dość oczywistych objawów (ból całej nogi od pleców do kostki, schodził stopniowo, czyli wypuklina się rozrastała, aż pękła i się "wylało").

odpuść + zadbaj. twoim celem nie jest "żeby noga przestała boleć". masz tyle zmian w kręgosłupie, poziom po poziomie, że twoim celem jest zadbanie o kręgosłup, nie na najbliższy miesiąc, tylko na normalne życie, zanim Ci to szczeli, za przeproszeniem :)
lolo1990
Wyga
Wyga
Posty: 58
Rejestracja: 24 paź 2012, 16:02
Życiówka na 10k: 51:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja wiem, jestem ciekaw co mi rehabilitant zaproponuje...
Dbam teraz o kręgosłup nie schylam się, kucam, robie jakieś ćwiczenia rozciągające i stabilizujące na kręgosłup i na odcinek l-s. Najgorzej w .... daje noga, zrobię wszystko co mogę by nie pogorszyć stanu jaki jest, a z tego wyjść. Wiem że będę musiał ćwiczyć już kręgosłup do końca życia, to nie będzie problemem. Koniec na pewno z siłownią .

Powiedz mi Aśka, Tobie zrobiły się już przepukliny? I ten ból w nodze to miałaś na całej nodze? Bo ja chyba jakiś ewenement jestem i boli mnie przy piszczelu i kostka. Palec u nogi nie mrowi cały czas tylko przy zgięciu stopy do góry idzie delikatny prąd . Jak nie ruszam nogą to nie czuje bólu.

Wszystko okaże się we wtorek a tak to jutro i sobota basen na pleckach pływam, kraulem rzadziej bo nie umiem za bardzo poprawnie.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ