Frelka - biegiem na szczyt :)

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dokładnie, dbaj o kolana jak o własne :oczko:
Nie pomyśl, że Cię namawiam, ale jeśli się zdecydujesz na ta dyszkę w Płocku to nie tylko przyjadę Ci kibicować ale pobiegnę z Tobą, i nie będziesz ostatnia !!! :oczko:
Dbaj o kolana :usmiech:
New Balance but biegowy
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Boberek_21 pisze:Hej Frelciu - jak kolano dzisiaj dalej boli to może odpuść treningi na kilka dni? Nie ma co szarżować (no chyba że do olimpiady w Rio się szykujesz :bum: )
Dzięki za troskę :usmiech:
Olimpiada w Rio, to mój cel na 2067 rok :hahaha: A tak poważnie - chyba Cię posłucham. Dziś kolano bolało cały dzień. Chwilami nawet chodzenie sprawiało problem, ale dało się to jakoś rozruszać. Natomiast gimnastyka z dzieciakami - koszmar!!!
majak pisze:Dokładnie, dbaj o kolana jak o własne :oczko:
Nie pomyśl, że Cię namawiam, ale jeśli się zdecydujesz na ta dyszkę w Płocku to nie tylko przyjadę Ci kibicować ale pobiegnę z Tobą, i nie będziesz ostatnia !!! :oczko:
Dbaj o kolana :usmiech:
W tym tygodniu zdecyduję. Wszystko jednak wskazuje na to, że się odważę... :usmiech: Polecę w tempie ślimaczym i pewnie będę oglądać Twoje plecy, ale miło będzie razem wystartować.
A! I mam nadzieję, że niedziela aktualna...? :usmiech:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

frelka pisze:I mam nadzieję, że niedziela aktualna...?
Tak tak, już się chyba z tego biegu nie wymiksuje :oczko:
Bardzo się stresuję tą połówką...
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Trzymam kciuki za Twe zdrówko. Właśnie wyleczyliśmy kolano Joli i nie mam zamiaru zajmować się Twoim :oczko: Zdrówka życzę :)
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Łukasz! Nie bój nic, będzie dobrze - no bo jak inaczej? :taktak:
Tomek, dzięki :usmiech: kolano i tak wie, że ze mną nie wygra... niedługo się podda :oczko:
Awatar użytkownika
Leemonca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 290
Rejestracja: 22 lut 2013, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Nieprzeczytany post

Ewela, przepraszam że jestem ostatnio mało systematyczna, ale....
frelka pisze:Łukasz! Nie bój nic, będzie dobrze - no bo jak inaczej? :taktak:
Tomek, dzięki :usmiech: kolano i tak wie, że ze mną nie wygra... niedługo się podda :oczko:
Kolano może się nie poddać, tylko zbuntować do końca :ech: Czasem warto odpuścić, poszukać przyczyny, bo można pozbawić się przyjemności biegania na długo. Jeżeli jeszcze po zakończeniu biegania boli, boli podczas chodzenia, to uwierz - samo nie minie.
Wiem, że straszę i marudzę, ale....niekoniecznie musimy uczyć się na swoich błędach. Lepiej nauczyć się na cudzym bólu i niemocy :chlip:
Ból jest przejściowy. Duma trwa wiecznie.
Autor nieznany


Blog
Komentarze
Endomondo
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Jola... pewnie w końcu Cię posłucham - pomimo swojego uporu/głupoty :wrr: Przyczynę znam. Biegałam ostatnio rzadziej, wolniej, ostrożniej - przynajmniej tak mi się wydaje. Ale po dzisiejszym biegu stwierdziłam, że nie ma sensu 'kopać się z koniem' i zdecydowałam zrobić przerwę NA RAZIE do końca tygodnia (może do poniedziałku), i dalej faszerować się kolagenem i galaretowatymi substancjami...
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

frelka pisze:6,3km; 41:18; śr.: 6:33/km; HR śr/max: 142/189

Tyle... z poczucia obowiązku. Bo gadać, ani pisać nie ma o czym.
Chyba przyjemności ?
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rozumiem, że po ostatnim treningu otworzyłaś szampana?
Taki dystans :) podczas gdy kolana dokuczają.
Dobra robota :oczko:
A z odzieżą mam dokładnie taki sam problem co Ty, jestem kompletnie nie przygotowany do jesieni jak i od zimy :/
I nawet oczekiwanie na wypłatę nic nie da :oczko:
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Szampana nie miałam, ale piwo - owszem :usmiech:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Myślę, że lepiej budujemy Polskę niż nasi politycy :hahaha:
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Dobrze gadasz!!! Trza Ci polać :hejhej:
Awatar użytkownika
Leemonca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 290
Rejestracja: 22 lut 2013, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Nieprzeczytany post

Kod: Zaznacz cały

Umówiliśmy się z Robertem, że pobiegniemy razem - super! Każdy bieg z Robertem dostarcza nowych wartości i doświadczeń... Ale nie spodziewałam się takich!!!
Przeszkód było kilka, łącznie z liną przecinającą nam drogę, którą jakiś idiota inteligencją wołu dorównujący, przywiązał do ogrodzenia (dzięki Bogu na wysokości tułowia, a nie np. kostek, bo wtedy większość czasu zajęłoby nam szukanie resztek uzębienia na bieżni) 
Ogólnie: odnoszę wrażenie, że dzisiejszy trening, to jakaś mongolska edycja programu "Mamy Cię!" Chyba jeszcze nigdy nie miałam tak zrytego biegu. Przebiegłam coś pomiędzy 4,8, a 5,1km; 34:14, śr: około 6:50/km
Dobrze biega się w towarzystwie bardziej doświadczonych :oczko:
Ręce połamać temu kto wpadł na pomysł rozciągnięcia liny...czyżby ktoś Was nie lubił w szkole :bum: ??

Z mongolską wersją programu się udałaś....zaplułam ekran.... i muszę teraz wyczyścić z resztek herbaty z miodem :hahaha:
Ból jest przejściowy. Duma trwa wiecznie.
Autor nieznany


Blog
Komentarze
Endomondo
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Ten 'ktoś' nie lubi chyba wszystkich w szkole... ludzie biegają, dzieciaki jeżdżą na rowerach, gdyby się tak któryś rozpędził, to groziłaby mu nie tylko utrata zębów :tonieja:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

frelka pisze:Ten 'ktoś' nie lubi chyba wszystkich w szkole... ludzie biegają, dzieciaki jeżdżą na rowerach, gdyby się tak któryś rozpędził, to groziłaby mu nie tylko utrata zębów :tonieja:
Są ludzie i taborety :hej:
ODPOWIEDZ