nimfa_blotna - komentarze :)

[nimfa_blotna]

żeśta się rozhulali, a ja jednego wpisa od 20 min miedzy pacjentami skrobię

jeszcze koniecznie do tego długopisy i podkładki pod kufle!!!

[dobeer]

No w końcu coś praktycznego - podkładki pod kufle!!!

[majak]

Takie wpisy jak z 10-ego wrześnie mogę czytac godzinami, marząc o bieganiu po górach z tymi widokami, zazdroszcząc Ci, że masz takie tereny i widoki
Zrobiłabyś kilka fotek?

[nimfa_blotna]

@ majak - foty komórrą co najwyżej; nawet ostatnio zrobiłam, bo mnie w kilku miejscach dech zaparło od widoków (im wyżej, tym cudniejsze, kolejna motywacja coby sapać pod górę ), ale wyszły tragicznej jakości. Myślałam, że to od tego że mi się d... ół pleców poci i obiektyw w komórze paruje, a okazało się, że od nowości folii z niego nie odkleiłam :P Teraz już zostałam uświadomiona (i wyśmiana przy okazji :P), folia odklejona, więc pewnie coś cyknę. Zawsze to dobry pretekst coby zatrzymać się i złapać trochę oddechu :D.

[majak]

Może być komórką(cieszę się, ze odkleiłas tą folię )
Chciałbym po prostu zabaczyc namiastkę tego co masz na co dzień

[dobeer]

@nimfa_blotna bo byś w ogóle zrobiła rajd jakąś udeptaną, sprawdzoną ścieżką, oprowadziła niskopiennych i pokazała na żywca widoki na Żywca i okolice, a nie tam jakąś folijką i tym że aparat w d...ole przechowywan się tłumaczysz

[nimfa_blotna]

obawy mam iż rajd ów mógłby rozpocząć się (a tym samym i zakończyć) w żywieckim, ale browarze :P

a ta folijka nieszczęsna to mnie jeszcze długi czas prześladować będzie, na dzień dzisiejszy jest tematem drwin nr 1 :P

[majak]

nimfa_blotna napisał(a):

zdjęłam wreszcie folijkę z telefona, to poczyniłam dwie fotki ze specjalną dedykacją dla majaka <br sab="869">Są jakie są, ale kalkulatorem lepszych nie zrobię :P

Jaaaa, dzięki
Trasę z widokami masz rewelacyjną

_________________

[dobeer]

O Skrzyczne! Skądś znam tą górkę... Ahaaa to ta co widzę ją z okna

A jak biegłaś przez lasek, to już widać było jakieś grzyby?

[nimfa_blotna]

Ten lasek akurat niegrzybny. W sumie to staram się za grzybami nie patrzeć, bo jak zacznę zbierać to skończyć nie mogę, a potem walczę do późnej nocy ze słoikami przeklinając pierwszego grzyba co wpadł mi w oczy i zapoczątkował lawinę zbieractwa. Ale potem te pyszności marynowane...

[dobeer]

No koleżanko! Ja tam nie chce nic sugerować, ale jak ty: 1) łazisz po górkach, a nawet 2) biegasz po górkach i 3) zbierasz grzyby, i jeszcze 4) mieszkasz po sąsiedzku - to ja tu nie widzę inaczej, tylko kiedyś wyjdzie z tego impreza integracyjna!

[nimfa_blotna]

Nooo na imprezę przytargam ostatni słoik marynowanych grzybków, co mi z zeszłej jesieni pozostał :D Chyba, że go pożrę dziś wieczór, bo mi smaka narobiłeś....

[dobeer]

Jest na piśmie! Są świadkowie!

[cafe]

Jest na piśmie! Są świadkowie!

obserwatorzy

[rubin]

cześć Nimfa
bardzo jestem ciekawa Twojej ostatniej trasy biegowej i jej profilu znam trochę okolice Babiej Góry - często bywam w Lipnicy Wlk.; ostatnio zaś, w sierpniu byłam z drugiej strony - w Zawoi; piękne rejony ...
co do postojów po podbiegach - postaraj się nie zatrzymywać, tylko przejść jedynie na chwilę do marszu - odpoczniesz prawie tak samo szybko, a jednak nie przerywasz treningu; w pewnym momencie zauważysz, że i tego już nie będziesz potrzebować