Już nigdy nie zrobię takiej przerwy

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
MarekM
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 01 lut 2003, 13:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

W maju tamtego roku, po opuszczonym maratonie krakowskim, lekko się zniechęciłem. Teraz jak zwykle w tym okresie kiedy waga doszła do 85kg, znów zabrałem się za bieganie. Po kilku treningach przy tetnie 150 (moje max 195) mogę się poruszać tylko 8km/h, w tamtym roku gdy byłem w dobrej (jak na mnie) formie mogłem biec jakieś 11km/h - kondycja siada tylko się oglądniesz!
New Balance but biegowy
wirek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 21 paź 2002, 11:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Witaj wśród ponownie biegających. Nie ty pierwszy się przekonujesz, że kondycja to nie lokata w banku. Na forum jest sporo postów o bieganiu dla zrzucenia wagi, wyszczuplenia nóg itp. Napisz, jakie masz obserwacje w tej materii :bleble:
wirek
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

wytrzymałość zaczyna spadać podobno już w 3 dniu bez treningu.
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
Maniek G
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 26 lis 2003, 20:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Włocławek

Nieprzeczytany post

Jednak, jak w garażu stoi Porsche to możliwości ma jak Porsche, a nie jak maluch.  :hej:
Anima Sana In Corpore Sano
Awatar użytkownika
Marcos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 655
Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No ja także zacząłem po miesiącu przerwy, wcześniej tj w grudniu w sumie tez nie biegałem, bardzo mało i nieregularnie.
Dziś po 20min!!!! myślałem że dostane zawału.

Ale jest przynajmniej motywacja do roboty na ferie :)
www.kolarstwo.z.pl
Arturo 51
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 334
Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

8km/godz. to nie jest zly wynik. Myslę że szybko wrócisz do formy, ciekaw jestem jak będzie z kilogramami. Na którym kilometrze zszedleś z trasy? Czy w tym roku wystartujesz w Cracovia Maraton?
Pozdr. Artur
Awatar użytkownika
MacGor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 566
Rejestracja: 01 lut 2003, 23:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów

Nieprzeczytany post

Cóż, miałam ostatnio chorobową przerwę 8dni (!!!) i zmiany zaszły bezwzględnie okrutne. Sprawność i lekkość zniknęły, a tak przyjemnie mi się biegało przed przerwą... Podobno do stanu poprzedniego dochodzi się po (aktywnym!!!) okresie czasu równym okresowi przerwy. Ale moim zdaniem przerwa powyżej roku wymaga nieliniowego okupu, tylko ok.: rok +2%przerwy. Należy też się ustosunkować do tego, na jakim poziomie swoich możliwości się było przed przerwą, bo początkujący szybko wróci do stanu początkującego, zaś ten, kto się zbliżał do swojego maximum -nieco dłużej musi popracować.
Po ciąży (która wymusiła na mnie 10miesięcy laby) dochodziłam do siebie właśnie ok. 10miesięcy.

MarekM -życzę Ci, aby Cię objęła inna reguła, niż ta o której piszę.
[b]szuuu[/b]
Awatar użytkownika
MarekM
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 01 lut 2003, 13:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ale nie ma co narzekać teraz jest już lepiej, po kilku kolejnych treningach wydajność zwiększyła się:
teraz przy 160HR mogę już biec 10.5km/h.
ODPOWIEDZ