ecco biom evo racer

Platini76
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Można wiedzieć, jak się sprawują te biomy - czy są wytrzymałe, jaki przebieg zrobiłeś?
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Z tego co wiem, podeszwa szybko pękła w obu butach w tym samym miejscu.
Platini76
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Szkoda :echech: bo przymierzałem się do tych butów; można je kupić za naprawdę niewielkie pieniądze. Jednak z tego co piszesz wynika, że relacja ceny do jakości wcale nie jest taka korzystna...
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Kulawy biegał w nich po górach, może na szosie wytrzymają długo. (dłużej)
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

mnie też popękały w tych samych miejscach, nie są one wybitnie wytrzymałe, w prawdziwym terenie nawet nie były, brałem je na szybkie biegi po leśnym podłożu ( bez kamieni). Zrobiłem w nich około 400-500 km ( na pewno nie więcej)

generalnie nie polecam mimo, że to naprawdę dobry but (jeśli bierzemy pod uwagę właściwości stricte biegowe) :lalala: , może na asfalcie rzeczywiście więcej wytrzymają, ale wydaje mi się, że sciółka i ewentualne korzenie nie były jakąś tragiczną nawierzchnią
Awatar użytkownika
zu.zu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 660
Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

O kurcze, a w którym miejscu Wam popękały te buty? Tam na tym czerwonym usztywnieniu na środku podeszwy?
U mnie na razie bez szwanku i tak wielbię te buty, że jak mi coś pęknie to sobie na pewno kupię kolejne takie same. Tym bardziej, że można je bardzo tanio wyszarpać.
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

pod śródstopiem, wypisz wymaluj jak onegdaj chińskie trampki.

-----
test tego buta miałem napisać :hahaha: :hahaha: :hahaha: ...

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
Awatar użytkownika
zu.zu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 660
Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No nic. W takim razie jak moim stuknie 390 kaemów to sobie zamówię na zaś drugą parę. :bum:
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

u mnie pod środstopiem tam gdzie zaczyna się ta bardziej sztywna część podeszwy. W obu w tym samym miejscu co do 0.5 cm
Awatar użytkownika
zu.zu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 660
Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Zastanawiam się w takim razie, czy gdyby nie wywalić tego plastiku ze środkowej części to czy by ta podeszwa nie pękała. Ten plastik jest chyba tylko naklejony z wierzchu na gumę. Próbowaliście może?
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

ja nie próbowałem, a teraz juz jest po ptokach :oczko:

aczkolwiek po obejrzeniu buta wydaje mi się, że nie tylko plastik na zewnątrz odpowiada za sztywność buta
Awatar użytkownika
zu.zu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 660
Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Rockduck, a skoro masz już je rozwalone to mógłbyś sprawdzić czy ten plastik fantastic łatwo odchodzi od tej gumy? Wydaje mi się, że ogólna sztywność buta nie jest winna temu pękaniu, chociaż cholera wie. A co tam jeszcze według Ciebie usztywnia?
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

jutro rano wezmę się za nacięcie tego buta i przekaże co tam jest, w sumie i tak miał iść do kosza, to się jeszcze do czegoś przyda :D
Awatar użytkownika
zu.zu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 660
Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Rockduck - no i jak wyniki sekcji zwłok? :bum:
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

w środku nic nie ma , plastik pod środstopiem jest do oderwania spokojnie, nie chciało mi się z tym siłować bo trochę ciężko odchodzi, w samej piance nie ma nic , nakłuwałem różne miejsca igłą i wszędzie miękko, także but generalnie jest do przerobienia.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ