28.07.2013 r. - Bielawa - V Bieg Masowy Ulicami Bielawy. Start na dystansie 10 KM
Dystans: 10 KM
39℃ - słonecznie, bezwietrznie
Podsumowanie:
Czas: 38:24
Samopoczucie: Zmęczenie!
Podsumowanie: To był bardzo ciężki bieg... chyba jeszcze nigdy nie leciałem w takim piekielnym słońcu!

Woda w kubeczkach dosłownie ZAGOTOWAŁA SIĘ!

Pewnie wielu z Was zada sobie pytanie dlaczego taki słaby wynik? Otóż już to wyjaśniam... założeniem tego biegu było pokonanie pierwszych 3 KM "w pałę" a później dotruchtanie do mety, tak ustaliliśmy z trenerem. Krótko pisząc był to start typowo "treningowy"

Rozpocząłem mocno pokonując pierwszy kilometr w tempie 2:58! Oczywiście tuż obok mnie biegli Kenijczycy - faworyci imprezy, przez pierwsze 1,5 KM trzymali się tuż za moimi plecami, by później wyjść na prowadzenie. Dotrzymałem im kroku przez pierwsze 3 KM, spełniając założenia startowe. Później "truchtałem" w prędkości ~3:40-4:00 min/km

Do mety dotarłem jako 10 zawodnik, niespodziewanie łapiąc się na trzecie miejsce w kat. M20

To było doprawdy bardzo miłe zaskoczenie
