Wykorzystaj kazda okazje

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

W grudniowym numerze "Condition" jeden z najlepszych niemieckich ultramaratonczykow, nalezacy do scislej swiatowej czolowki dr Thomas Miksch, zdradza tajemnice swoich sukcesow. Jedna z nich ma byc wykorzystywanie kazdej bez wyjatku okazji na krotki chocby bieg "Bieganie wplotlem w me codzinne zycie. Biegajac zalatwiam wiele roznych spraw. Biegam na przyklad po zakupy. Biegam rowniez codzien do mojej kliniki, mimo ze odleglosc wynosi zaledwie 2 kilometry"

Bierzmy przyklad z mistrza.

kledzik
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
boowa
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 11 gru 2003, 23:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

do sklepu mozna biec, ale ze sklepu z zakupami to juz nie za miło ...
Awatar użytkownika
murof
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 28 wrz 2003, 16:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: i tak nie traficie...
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from boowa on 2:34 pm on Jan. 26, 2004
do sklepu mozna biec, ale ze sklepu z zakupami to juz nie za miło ...
E tam. Dzisiaj rano pobiegłem do sklepu po bułki i wróciłem z nimi w plecaku. (Ach - co za chrupiące świerze bułeczkie ;p)
Ciesz się z każdego dnia z tego, co on Ci daje. O dniu wczorajszym myśl tylko po to, by powiedzieć "dziękuję". O jutrzejszym zaś "z góry dziękuję".
Awatar użytkownika
boowa
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 11 gru 2003, 23:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

no bułeczki to wiadomo ,dla nich wszysko nie od parady mam nick boowa (czyt. buła) ;) ale raczej chodzi mi o zakupy w stylu pełne siaty w obu łapach każda od 3 kg w góre :P
Awatar użytkownika
dawny
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 15 lis 2003, 15:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Oleśnica

Nieprzeczytany post

"I odtąd gdziekolwiek szedłem tam biegłem."
Forest Gump
Awatar użytkownika
kaktus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 08 wrz 2003, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from dawny on 10:53 am on Jan. 27, 2004
"I odtąd gdziekolwiek szedłem tam biegłem."
Forest Gump
Ukradles mi ten cytat - ja mialem go napisac ;)
Jeden z ulubionych filmow mych :)
kaktus
GG: 1251017
gusia
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 22 sty 2004, 20:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rumia woj.pomorskie

Nieprzeczytany post

zawsze mozna wypozyczyc ze sklepu wozek...
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

:niewiem:
Awatar użytkownika
Oti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 406
Rejestracja: 06 paź 2003, 10:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

ja tak wlasnie zaczynalem!
rano biegiem do pracy 2km
potem truchcikiem do domu
a teraz jezeli tylko nie jestem wykonczony po robocie to kontynuje ta tradycje. to fajne jest . o ile nie przycisne zamocno bo potem zaczynam roztaczac wokol siebie "aure tajemniczosci " hihihi a mysle ze to niejest fajny zapach ;-)
moje tipi twoim tipi
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pobiegłem dzisiaj do banku/potem do lasu. Bylem ubrany biegowo więc panie kasjerki zlustrowały mnie dokładnie.
biegowa recydywa
Awatar użytkownika
trotter
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 10 gru 2003, 17:38

Nieprzeczytany post

To jest dobry pomysł. Ja niestety do pracy muszę pod krawatem, więc z bieganiem w garniturze raczej cienko no i ten zapach, ale za to codziennie z pracy do domu 6 km (dokładnie zmierzone) szybkim marszem (45 min) bez względu na pogodę - śnieg, mróz, deszcz, ślisko (no, wtedy to nawet 52 minuty).
M
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 21 wrz 2003, 18:40

Nieprzeczytany post

Jakiś miesiąc temu biegałem wieczorem i wracając wpadłem zdyszany do osiedlowego sklepu żeby coś kupić po drodze. Pani ekspedientka około 55 lat stwierdziła, że powiniene iść do lekarza skoro tak ciężko dyszę po krótkim spacerze z domu i że to pewnie choroba serca.
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Olek - pewnie wzięły CIę za dresa :hej:
Któż jak Bóg!
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie wyglądałem tak zupełnie stylowo, ale pewnie tak.  :)
biegowa recydywa
Awatar użytkownika
Marcos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 655
Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Temat ten nie jest mi obcy już kilka lat.
Bo jak tu nie pognać sprintem z samego rana na przystanek jak się ma autobus o 7.00 a za pięć jest się jeszcze w domu :) odl to jakieś 1,5km
Często także zamiast korzystać z komunikacji miejskiej wole zdać się na własne siły i ze szkoły również dobiec na dworzec albo zrobić szybki marszobieg (dojeżdżam do innego miasta), na MZK już nie raz się zawiodłem.
Fajnie jest tak podbiec gdzieś w ciągu dnia, to utwierdza mnie w przekonaniu że bez biegania (tego normalnego) nie miałbym takiej kondycji!
www.kolarstwo.z.pl
ODPOWIEDZ