Komentarz do artykułu Zaplanuj strategię w maratonie.

[tombzd74]

Polecam naprawdę dobry kalkulator NS.

http://feelrace.com/fr.pl?th=_Marco&cd=0

Wcześniej był podany adresik ale już z konkretnym wynikiem 3.45


Pozdrawiam
T

[Adam Klein]

Wygląda na to, że mamy już pierwszego TomTom Pacemakera, na 3h00. Szczegóły ogłosimy wkrótce jak już będziemy mieli wszystkich, ale jest to zawodnik który biegał kiedyś 2h12.

[Get]

Wypełniłem ankietę

[lebki]

Wygląda na to, że mamy już pierwszego TomTom Pacemakera, na 3h00. Szczegóły ogłosimy wkrótce jak już będziemy mieli wszystkich, ale jest to zawodnik który biegał kiedyś 2h12.

Jurek Skarżyński ?

[Keicam]

Ciekawa inicjatywa, jednak:
1. Trzeba jasno określić, z których stref czasowych startować będą poszczególni pacemakerzy.
2. Musi być również jasne, czy będą prowadzić na netto czy brutto.

[Adam Klein]

Bedą prowadzić na netto.

[mihumor]

Chętnie bym podjął rękawice na 3,00 ale niestety biegnę w innym maratonie i dopiero w listopadzie, niewątpliwie i tak pobiegnę na NS prawdopodobnie bardzo podobnie tylko nieco bardziej płasko, nieco równiej ale celując w NS 3 minutowy, może się uda choć na dziś to jeszcze mi nawet z kalkulatora 3,00 nie wychodzi niemniej liczę, że cykl, który robię pchnie mnie jeszcze do przodu nieco.

[LDeska]

Bardzo mi się podoba ten artykuł - mam identyczne zdanie. Biegam rzadko w zawodach - dwa półmaratony w roku i dwa maratony (plus jeden w rodzinnym Lęborku z racji rodzinnych ale nie jest to bieg do którego się przygotowuję). Ja też przed każdymi zawodami bawię się w matematykę (w końcu doktorat z informatyki zobowiązuje do czegoś ) - sprawdzam na podstawie dychy jaki mogę mieć czas na połówce, tak samo robię z 5km i tylko z maratonem to u mnie nie działa bo wynik bardzo odbiega od tabelek. Mam zamiar w Berlinie spróbować tego biegu z narastającą prędkością - to się moim zdaniem sprawdza tylko jeszcze ja tego empirycznie nie udowodniłem :D ale 29-go września może mi się wreszcie uda!

[Adam Klein]

Leszek, siła to taki parametr który przyrasta bardzo szybko (nawet kiedyś byłem zaskoczony jako zobaczyłem wyniki badań na 80latkach leżących w szpitalu, jak szybko przyrastała siła kiedy dostawali trening siłowy przystosowany do ich poziomu). Ja Ci mówię - zabierz się jeszcze solidnie za siłę (zdążysz), tak, żeby nie rujnowała Twojego biegowego treningu a będziesz miał wymierne efekty.

[Nikki.Sixx]

Rozumiem że chodzi o Warszawski Maraton. Czy dobrze rozumiem że będą 2 rodzaje pacemakerów ? Jedni tradycyjnie równym tempem na 3:00 a inni na NS na 3:00 ? Trochę się pogubiłem i jeśli tak jest to czy będzie wiadomo z góry że biegnę za pacemakerem w NS czy standardowo ?

[Adam Klein]

Maraton Warszawski organizuje swoich pacemakerów ale problem z nimi jest taki, że nie wiadomo jak oni pobiegną. Nawet jeśli wg NS - to nie wiadomo jak. Ale znam sytuacje, w których na propozycje pacemakera, żeby biec wg NS podnosiły się w grupie głosy, że chcą równo. Więc taki pacemaker zawsze ma problem.

U nas jest inaczej. Z góry wiadomo jakie będzie tempo na każdym kilometrze, każdy kto się decyduje na prowadzenie przez naszego pacemakera wie na co się decyduje: po prostu na najlepszą strategię. Czyli będzie spójność celu i strategii. Wg mnie od 32-33 kilometra będziecie mijali wszystkich niczym bolidy Formuły 1 mijające Maluchy.

A teraz - jeśli chodzi o widoczność.
Na bieganie.pl jasno będziemy informowali: Kto jest pacemakerem na dany wynik (3h00, 3h20, 3h40, 4h00, 4h20), jak wygląda, będziecie mieli się z nim okazję poznać przynajmniej przez internet a co najważniejsze będzie bardzo dokładnie objaśnione jak takiego pacemakera znaleźć w dniu biegu. Jeszcze będziemy informować jak taki pacemaker będzie oznaczony.

[zbyszektt]

Suuuper!!!

Może więc wreszcie tym razem moja czwarta próba złamania trójki zakończy sie powodzeniem...?

[Adam Klein]

No !!! Zbyszek !!!! Witaj w grupie !!!!

[mariuszbugajniak]

szkoda, że 3.10 nie będzie...

[Adam Klein]

Słuchajcie, każdy może sobie taką strategię ułożyć sam, ja trochę analizowałem różnych przypadków i wyszło mi, że taka jaką zaprezentowałem powinna być dobra.
Po maratonie napiszecie jak się czuliście od 32-33 kilometra, to będzie kluczowy moment.
Z jednej strony jest naprawdę duże odpuszczenie na początku co ma sprawić, że będziecie mieli nadal dużo mocy, że potem będziecie wszystkich zjadali.
Jeśli różnica na początku (w stosunku do średniego tempa) jest minimalna to jest tylko symboliczne Negative Split i tej korzyści raczej nie będzie.
Gdyby różnica była zbyt duża to potem mógłby być rzeczywiście problem.
Ale każdy może sobie wklepać do excela te współczynniki i zobaczy jak się czuje z perspektywą takiego biegu (podaje współczynniki w stosunku do docelowego średniego tempa):

1 1,051
2 1,051
3 1,051
4 1,051
5 1,051
6 1,043
7 1,035
8 1,024
9 1,016
10 1,016
11 1,016
12 1,016
13 1,008
14 1,008
15 1,008
16 1,008
17 1,008
18 1,008
19 1,008
20 1,008
21 0,996
22 0,996
23 0,996
24 0,996
25 0,996
26 0,996
27 0,996
28 0,996
29 0,996
30 0,996
31 0,996
32 0,977
33 0,965
34 0,957
35 0,949
36 0,949
37 0,949
38 0,949
39 0,949
40 0,949
41 0,949
42 0,949