Buty dla skoliotyka.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 04 wrz 2013, 20:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
Mam 20 lat, ważę 70 kg, mierzę 183 cm. Posiadam skoliozę, co prawda niewielką, ale jednak. Biegam od dwóch tygodni, wcześniej dużo pływałem i grałem w piłkę, przez co, moje wyniki, oczywiście w moim odczuciu nie są takie złe ( 12km w 51minut). Biegam co drugi dzień, ponieważ w dni nieparzyste mam treningi piłki nożnej. Poszukuje dobrych butów do biegania, które w miarę dobrze będą amortyzowały uderzenia o twarde podłoże, biegam głównie po asfalcie i kostce brukowej. Kwota jaką chciałbym przeznaczyć na zakup butów to 300-350 zł.
Zastanawiałem się nad dwoma modelami od Nike'a Air Pegasus+ 29, Lunarglide 5, oraz nad modelem Asics'a Phoenix 5.
Zależy mi na bucie, który będzie maksymalnie pochłaniał wstrząsy powodowane uderzaniem stóp o twarde powierzchnie.
Aktualnie biegam w butach Asics Gt-Ultra i troszeczkę pobolewa mnie kręgosłup.
Dziękuję z góry za porady!
Mam 20 lat, ważę 70 kg, mierzę 183 cm. Posiadam skoliozę, co prawda niewielką, ale jednak. Biegam od dwóch tygodni, wcześniej dużo pływałem i grałem w piłkę, przez co, moje wyniki, oczywiście w moim odczuciu nie są takie złe ( 12km w 51minut). Biegam co drugi dzień, ponieważ w dni nieparzyste mam treningi piłki nożnej. Poszukuje dobrych butów do biegania, które w miarę dobrze będą amortyzowały uderzenia o twarde podłoże, biegam głównie po asfalcie i kostce brukowej. Kwota jaką chciałbym przeznaczyć na zakup butów to 300-350 zł.
Zastanawiałem się nad dwoma modelami od Nike'a Air Pegasus+ 29, Lunarglide 5, oraz nad modelem Asics'a Phoenix 5.
Zależy mi na bucie, który będzie maksymalnie pochłaniał wstrząsy powodowane uderzaniem stóp o twarde powierzchnie.
Aktualnie biegam w butach Asics Gt-Ultra i troszeczkę pobolewa mnie kręgosłup.
Dziękuję z góry za porady!
- aro05
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 329
- Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gdy grasz w pilke miewasz podobne bole plecow jak te, gdy biegasz? Jesli nie, to moze warto byloby sie zastanowic na zmianie techniki biegu i przejsciu na odbicie ze srodstopia (z tego co zrozumialem, biegasz ladujac na piecie?). Grajac w pike nozna oprocz bardziej "przyjaznej" nawierzchni (w przeciwienstwie do sztucznej, ktora jest bardzo kontuzjogenna), inna jest tez technika biegu (krotki krok i bieganie na raczej na srodstopiu). Moze to jest podpowiedz dla twojego ciala, ktore lepiej "znosi" taki sposob biegania? Staraj sie, jesli to mozliwe, unikac zbyt twardych powierzchni. Twoj kregoslup potrzebuje tez od czasu do czasu odpoczynku nie trenujesz wiec zbyt czesto?
Warto byloby wprowadzic cwiczenia stabilizujace.
A co na temat twojej skoliozy mowi rehabilitant?
Warto byloby wprowadzic cwiczenia stabilizujace.
A co na temat twojej skoliozy mowi rehabilitant?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 04 wrz 2013, 20:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gram głównie na Orliku, gdzie jak wiadomo, podłożem jest sztuczna trawa. Ból? Hmm... z reguły mnie nie boli, a jeżeli już to ból pojawia się na następny dzień, nie jest to wielki ból, tylko taki dyskomfort.
Nie chciałbym rezygnować z biegania, na prawdę lubię to, lubię sport i ciężko mi jest bez niego, nie lubię siedzieć w miejscu.
Fizjoterapeuta nie widział mnie już ładnych parę lat. U lekarza byłem rok temu, stwierdził, że skolioza lekka jest, ale teraz już się nic z tym nie da zrobić.
Nie chciałbym rezygnować z biegania, na prawdę lubię to, lubię sport i ciężko mi jest bez niego, nie lubię siedzieć w miejscu.
Fizjoterapeuta nie widział mnie już ładnych parę lat. U lekarza byłem rok temu, stwierdził, że skolioza lekka jest, ale teraz już się nic z tym nie da zrobić.
-
- Stary Wyga
- Posty: 177
- Rejestracja: 20 lut 2012, 14:28
Dajcie spokój tej skoliozie. Chłop gra w piłę i wszystko jest ok to po co kombinować?
Bierz neutralne buty, z małym dropem (bo do takich jesteś przyzwyczajony), daj trochę amortyzacji żeby odpocząć od tych piłkarskich i będzie ok.
T.
Bierz neutralne buty, z małym dropem (bo do takich jesteś przyzwyczajony), daj trochę amortyzacji żeby odpocząć od tych piłkarskich i będzie ok.
T.
- aro05
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 329
- Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nasze cialo potrafi znakomicie sie przystosowac (zwlaszcza w mlodym wieku), warto jednak spojrzec na nie globalnie i w perspektywie czasu (co moze sie stac za kilka lat?). Nie powinno sie ignorowac skoliozy w rzadnym wypadku a zwlaszcza u osob intensywnie uprawiajacych sport. Dlaczego ? Skolioza wplywa na cialo jako calosc i jej skutki moga objawiac sie w innych jej czesciach i w roznym czasie. Moze jej np. towarzyszyc skrocenie (czynnosciowe lub rzeczywiste)jednej z konczyn dolnych czy asymetrycznosc miednicy. Nie nalezy oczywiscie popadac w obled, bo deformacje takie jak skolioza nie sa przeciwskazaniem do uprawiania wiekszosci sportow (zalezy tez od stopnia), ale skoro zwracamy uwage na wady typu stopa plaska, dlaczego mialoby byc inaczej w tym przypadku ? Mysle, ze kazdy znas chcialby urpawiac jakas aktywnosc fizyczna jak najdluzej i myslenie, ze teraz ,nie boli, to juz tak zostanie jest chyba jakims absurdem i naiwnoscia.TomoM pisze:Dajcie spokój tej skoliozie. Chłop gra w piłę i wszystko jest ok to po co kombinować?
Bierz neutralne buty, z małym dropem (bo do takich jesteś przyzwyczajony), daj trochę amortyzacji żeby odpocząć od tych piłkarskich i będzie ok.
T.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Zgadzam się. Niejeden biegacz ma krzywy kręgosłup i żyje. Poza tym skoliozy nie leczy się butami. Do biegania dołożyłbym gimnastykę korekcyjną i/lub basen.TomoM pisze:Dajcie spokój tej skoliozie. Chłop gra w piłę i wszystko jest ok to po co kombinować?
Bierz neutralne buty, z małym dropem (bo do takich jesteś przyzwyczajony), daj trochę amortyzacji żeby odpocząć od tych piłkarskich i będzie ok.
T.
-
- Stary Wyga
- Posty: 177
- Rejestracja: 20 lut 2012, 14:28
Za toporne. Wytrenowany jesteś, masz dużo ruchu, nie potrzebujesz butów, które nadrabiają 'braki w wyszkoleniu'.
Rozważ może Nike Free, Faas, coś z serii 33 Asicsa, Saucony Virrata, może NewBalance 790 albo 750 - kolejność dowolna.
Ciężko będzie bez przymiarki.
T.
Rozważ może Nike Free, Faas, coś z serii 33 Asicsa, Saucony Virrata, może NewBalance 790 albo 750 - kolejność dowolna.
Ciężko będzie bez przymiarki.
T.
- WojtekM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1991
- Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Radzionków
fura ludzi biega w Pegasusach, czy Lunarglidach. i sobie chwalą.kapa3991 pisze:Czyli te modele, które podałem będą odpowiednie?
zobacz jeszcze New Balance 890:
viewtopic.php?f=38&t=35489&hilit=dynamiczna+t%C4%99cz%C3%B3wka
http://biegaczzpolnocy.blogspot.com/201 ... lance.html
Go Hard Or Go Home
- WojtekM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1991
- Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Radzionków
biegałem w w 890v2, 890v3 i 790v2.TomoM pisze: o właśnie, myślałem o 890-kach a napisałem 790, które są w kat "toporne".
T.
790v2 nie są tak bardzo toporne w porównaniu do 890v2 i v3.
ale biorąc pod uwagę, że poprzednią wersje 890 (czyli v2) można kupić aktualnie w promie za 299 zł, nie warto kupować 790-tek za te same pieniądze.
Go Hard Or Go Home