rubin - komentarze

[Aniad1312]

Rubin, jest progres i to cieszy.
Co do Młodej - będzie dobrze, zobaczysz mama twardzielka, to i córka się nie da

[mar_jas]

wiem, wiem, dziwnie wygląda to wahanie, ale po tym jak dostałam dla małej skierowanie do onkologa czułam się strasznie słabo psychicznie; troche się otrzepałam, zmiany nie zą złośliwe, ale leczenie może być bardzo nieprzyjemne;
mała ma w przynasadzie kości strzałkowej taką torbiel, która rozsadza jej kość od środka; już jest sporo rozdęta; i wiesz - w domu takie rzeczy a matka jedzie się bawić ...
na razie co miałam do zrobienia, załatwienia, przyspieszenia w tej kwestii - załatwiłam; mąż wysyła - jedź! szykuję sie do wyjazdu, ale i tak pewnie ostatecznie zdecyduję w piątek rano;

Będzie dobrze, zawsze najgorszy jest ten pierwszy szok, potem przeważnie już jest lepiej, u Ciebie tez tak będzie Najważniejsze że to nic groźnego.... a jak mąż mówi " JEDŹ" nooo, to męża się trzeba słuchać.....trochę na B7D odreagujesz to i psychicznie Ci się lepiej zrobi :uuusmiech:

na PW wyślę Ci nr tel., może uda się zdzwonić

Nie może tylko na pewno ..do zobaczenia w takim razie w Krynicy

[Gryzzelda]

fajnego masz meza, moj by wykorzystal sytuacje i mnie przykul do kaloryfera
tylko zeby Mloda ci nie miala za zle ze jedziesz

[zoltar7]

fajnego masz meza, moj by wykorzystal sytuacje i mnie przykul do kaloryfera

Gryźli robisz ze swojego męża jakiegoś Tyranozaurusa Rexa, a przecież wystarczy przyciąć mu kieszonkowe

[Angua]

Monia, dobrze że jedziesz. Co mogłaś zrobić, to zrobiłaś, siedzeniem w domu nic już nie zdziałasz, a przynajmniej psychicznie na chwilę dychniesz.
O progresie już Ci kiedyś pisałam, pięknie się rozwinęłaś

15.11.2012
7.41 km
Czas trwania 49m:15s
Średnia prędkość (tempo?? ) 6:39 min/km (nie wiem jakim cudem - zwykle ponad 7 min)

wtorek, 3 września

BC 11,5 km śr. 5:16
poza ramami biegu spokojnego, ale luźno, przyjemnie, bez stresu i bez zadyszki;

No i o czym my tu rozmawiamy?

[Rafał 66]

Monika, bez względu na to, czy pojedziesz, czy też nie - TRZYMAJ SIĘ MOCNO !

[rubin]

dzięki mam zamiar się trzymać!!
już mi żołądek ściska, a to "tylko" 35 km

Julia, hahah, korzystaj z rady kolegi, niegłupia

[kachita]

Spoko, dasz radę. Pewnie będzie nieco boleć, ale jak się człowiek tego spodziewa, to w sumie nie jest potem aż tak źle

[concordia]

Moni, powodzenia!
Dasz radę, konkretna babka w końcu z Ciebie jest.
A z małą będzie dobrze, nie ma innego wyjścia!

Także dużo sił i pogody ducha

[rubin]

Kasia boleć będzie, byle bym tylko zmieściła się w limicie
spakowana, czyli jadę
trochę się boję, ale jeszcze bardziej nie mogę doczekać!

[mihumor]

Powodzenia życzę - super pogoda szykuje się na taką imprezę - wymarzona wprost.

[rubin]

dzięki
mam zamiar przed 10 rano być na mecie, więc na gorąc nie powinnam narzekać
obym się tylko nie popsuła po drodze

[nimfa_blotna]

jako cicha wielbicielka Twoich górkowych zmagań życzę powodzenia i trzymam bardzo mocno kciuki!

[Rafał 66]

BRAWO MONIKA!!!

[Gryzzelda]

No, Monia, pokazalas klase! Brawo!!

Ciekawe ktora bylas w swojej kategorii