![hej :hej:](./images/smilies/icon_razz.gif)
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Moderator: infernal
Do biegaczki górskiej to jeszcze mi baaaaardzo daleko. Ale zgadzam się, że ochrzczonaP@weł pisze:Uffff, zdecydowanie to jednorazowe trafienie. Teraz już bezpiecznie i szybko do celu...Kurcze, boli od samego widoku, ale znak to, żeś ochrzczona biegaczka górska
Ten, który zazwyczaj robię ma jakieś 250m, ale ja robię setki, czyli tak od połowy. Kąt wyszedł mi koło 4%.Arriba pisze: Jaki Ty masz ten podbieg? Tzn chodzi mi o nachylenie i długość?
Bo się tam już nalatałeśmclakiewicz pisze:A mnie zaczęły jakoś irytować Żabie... Może dlatego, że w upały są jak patelnia i jakiś uraz mi się zrobił?
Ania, Tobie dobrze idzie powrót do biegania, jeszcze trochę i lecimy na Paprocany na wybieganieArriba pisze:Jak czytam o takich wybieganiach to mnie normalnie zazdrość bierzeSuper Monia!
Czy ja wiem, czy to nie za szybko wszystko? Trochę ćmiła ta stopa dzisiaj i ogólnie coś tam jeszcze bolało... ale ,że boli to chyba nic nadzwyczajnegoAngua pisze:Ania, Tobie dobrze idzie powrót do biegania, jeszcze trochę i lecimy na Paprocany na wybieganie