Buty minimalistyczne

Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

marius-p pisze:
Klanger pisze: nie mam doświadczenia z minimalami więc nie wiem ,
na pewno muszę przymierzyć ale nie chcę radykalnie zmniejszyć wysokości pod piętą
Nie biore pod uwagę zakupu z zagranicy .
Pozdrawiam
Przeglądnij propozycje zamieszczone w linku
http://www.runblogger.com/2012/09/recom ... style.html

Jak jakiś model tobie wpadnie w oko, napisz, pewnie ktoś będzie miał do powiedzenia nieco na ich temat. Altra nie jest dostępna w PL, ale moim zdaniem niewiele się traci przy zakupie w USA (głównie czas, by poczytać na forach, jak wypadają rozmiary butów w rzeczywistości).

Moim zdaniem bieganie naturalne/minimalizm zaczyna się tam, gdzie pięta i palce są na tym samym poziomie w butach, a palce mają dość miejsca by prawidłowo działać. Ale to jest moje zdanie, i nie chcę zaczynać wymiany poglądów na temat co jest, a co nie jest minimalem, i czy/jaka przyszłość jest dla tego typu obuwia (@zoltar :hej: ).

Jeżeli temat jest nowy dla ciebie, zachęcam do wyjazdu do lasu, parku zdjęcia butów i pochodzenia sobie trochę boso, bez butów. Może przebiegnij się kawałek (marszobieg), ale nie za daleko. Unikaj piachu. Zdecydowanie na początek lepszy będzie gładki asfalt, beton, kostka brukowa czy twarda bita droga, niż piaszczysty dukt czy trawa. Dobrym rozwiązaniem jest również pobieganie sobie boso na stadionie, tartanie. Tylko uważaj na stopy, żebyś sobie pęcherzy nie zrobił. Staraj się unikać lądowania na pięcie - nic nie powinno boleć, a już na pewno nie pięty.
bartosz_ pisze:Czy wiecie gdzie można w Warszawie przymierzyć NB MR00GB Minimus Road? Ewentualnie jakiś model pochodny.
Kiedyś GoSport miał NB Minimus na stanie, zazwyczaj na fajnych jesiennych promocjach (400->200).
PKO
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bartosz_ pisze:Czy wiecie gdzie można w Warszawie przymierzyć NB MR00GB Minimus Road? Ewentualnie jakiś model pochodny.
Spory wybór minimali jest (był niedawno, zakładam, że wciąż jest) w Sport Guru na Gocławiu. Nie wiem, czy akurat ten model, ale "pochodne" (w sensie podobne) na pewno. Na ich stronie są fotki-panoramki wnętrza, tam można z bliska obejrzeć półki - licząc, że od momentu zrobienia zdjęcia do teraz wybór się raczej poszerzył a nie skurczył :)
calcyk
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 03 sie 2013, 11:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Najlepsza jest Sockwa. :hej: :hej: :hej:
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Duże obniżki Skora, sklep w USA, ale wysyłają do UE http://skorarunning.com/sale.html
giancardi
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 16 wrz 2012, 03:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No tak ale do Polski 70 dolców wysyłka.

Też się będę przymierzał do takich butów tylko wciąż nie wiem czy zacząć od mniej naturalnych butów jak Nike 5.0 czy od razu np. Nike 3.0 albo coś nawet z zerowym dropem. Każdy twierdzi co innego, dużo czytałem, że nie powinno się przechodzić od razu do tak bardzo odchudzonych butów.

Kolana jednak bolą po długim biegu delikatnie po bokach kolan chyba ścięgna, natomiast dzisiaj po interwałach bolą mnie po prostu. Być może, że w tych butach nie do końca ta technika wychodzi. Mega ciężko mi się biega w Kapterenach z Deca nawet nie jestem w stanie stwierdzić czy dobrze biegnę.

Ale to nie polega na tym, żeby na palcach biec? Bo tak to się wykończę..
TomoM
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 177
Rejestracja: 20 lut 2012, 14:28

Nieprzeczytany post

tu jest bliżej i można przymierzyć www.skorarunning.pl ale fakt, to nie to samo co prosto z Ameryki

T.
Awatar użytkownika
ulkos
Wyga
Wyga
Posty: 91
Rejestracja: 18 gru 2012, 22:05
Życiówka na 10k: 38:47
Życiówka w maratonie: 3:21:20

Nieprzeczytany post

Wie ktoś czy można gdzieś przymierzyć minimale w województwie opolskim ? np Opole, Kędzierzyn-Koźle, czy chociażby Racibórz
Prawdziwy trening zaczyna się w momencie gdy chcesz przestać.
TomoM
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 177
Rejestracja: 20 lut 2012, 14:28

Nieprzeczytany post

w Opolu kadencja180

T.
Awatar użytkownika
HeavyPaul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 489
Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ulkos, przymierzyć minimale w Opolu można w http://kadencja180.pl/
Jeżeli przed zakupem chcesz "pomacać" różne kapcie to możemy się umówić i przytargam swoje, jeżeli coś z nich Cie interesuje. Bywam i w Opolu i w Raciborzu ;) Jakie buty mam możesz zobaczy na blogu: http://heavyrunslight.blogspot.com/p/recenzje.html

Jak jesteś z Opola to zapraszam w sobotę na Bolko, gdzie organizujemy wspólne bieganie naturalne! Spotykamy się o 8:00 przy placu zabaw, ale będziemy tam się kręcić pewnie ze 2h.

Przy okazji pozwolę sobie zachęcić do udziału w konkursie - jeżeli to wbrew regułom forum to przepraszam :P Do wygrania spodnie DOBSOM R90! Szczegóły tutaj ---> http://heavyrunslight.blogspot.com/2013 ... rania.html

Pozdrawiam

Paweł
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM :)
giancardi
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 16 wrz 2012, 03:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A mam takie pytanie.

Bo są buty minimalne czyli drop 0, amortyzacja 0, właściwie to mają to tylko chronić stopy przed powierzchnią.

Ale są też buty "naturalne" takie jak np Saucony Virrata czy Newton, w których drop też jest mały, ale podeszwa jednak jest grubsza, nie rezygnuje się z amortyzacji. Od czego ma zależeć jakie buty się wybierze? Czy kupno butów amortyzujących jeszcze nie minimalistycznych jest jakimś etapem przejściowym do butów minimalistycznych czy o co tutaj chodzi?
M&S
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 212
Rejestracja: 08 kwie 2013, 21:16
Życiówka na 10k: 00:53
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nawierzchnia/dystans u mnie, ale ja zwykly szuracz jestem. Ja wybieram buty z dropem 4 I pianka (minimus) NA 10+, do 10km drop zero I guma (merrel) a NA ugniatanie asfaltu mam pure connect-w sumie to coraz bardziej o nich mysle jak o butach z dobra amortyzacja na maraton.
run for fun
10km - 48'27" - treningowo czerwiec 2014
21,097km - 1:58'00" - treningowo 12.09.2013
42,195km - 4:02'58" - Maraton Warszawski 29.09.2013

Plan na 2014 - dyszka poniżej 45' - Zaliczony
Długo długo nic i powrot do biegania w 2021
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pogadaj z hassy, bo o ile dobrze pamiętam on jakiś czas temu przeszedł ścieżkę zmniejszania wysokości obcasa i ilości pianki pod piętą.

Typ buta jaki kupisz zależy zawsze od tego co lubisz, w czym dobrze się czujesz, co tobie się podoba i czasami co noszą inni. Nie ma większego znaczenia czy to jest but nazywany butem do biegania naturalnego czy do bosego biegania (barefoot shoes) - zwróć uwagę jak idiotycznie ta nazwa wygląda. Trochę w tym marketingu, trochę różnicowania się firm (czyli w sumie też marketing), ale ostatecznie ma się tobie dobrze biegać, na tyle dobrze, że w przyszłości kupisz kolejną parę tej samej firmy.

Chcesz czuć każdy kamień, ale nie zawsze masz ochotę biegać boso (bez butów), wybierzesz obuwie o cienkiej podeszwie, bez amortyzacji.

Biegasz w terenie bardzo wymagającym, górskie kamloty i nie chce ci się myśleć o każdym kroku, a robisz ich dużo bo biegasz długie dystanse, kupisz but z płytą, i być może z pianką itd.

M&S pisze:Nawierzchnia/dystans u mnie, ale ja zwykly szuracz jestem. Ja wybieram buty z dropem 4 I pianka (minimus) NA 10+, do 10km drop zero I guma (merrel) a NA ugniatanie asfaltu mam pure connect-w sumie to coraz bardziej o nich mysle jak o butach z dobra amortyzacja na maraton.
Ja np. biegam boso lub czasami w skarpetkobutkach dystanse 0-20, 20+. Unikam asfaltu, lubię teren, nawet bardzo wymagający, ale jednak teren.
Czyli jak widać wybór obuwia jest sprawą osobniczą. Po ostatnim bieganiu w górach widziałbym na swoich stopach coś z mocniejszym bieżnikiem, na błoto http://www.bieganie.pl/?cat=20&id=3494&show=1, http://www.inov-8.com/New/Global/Produc ... ail&G=Male
Temat rzeka :hej:

Tutaj masz info, które może się przydać przy wyborze typu butów
http://barefootrunninguniversity.com/20 ... st-shoe-2/
http://barefootrunninguniversity.com/reviews/
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Owszem, przeszedłem, ale to nie była świadoma strategia typu "wiem, że chcę dotrzeć do mini, ale z założenia i w sposób zaplanowany stopniowo, przez serię coraz bardziej okrojonych butów noszoną w taki czy inny sposób przez okres X czy Y miesięcy, aż w końcu..." itd.
Sprawa była prozaiczna - żadnych wydumanych, świadomych dążeń ku mini, rozpisanych na zaplanowane kroki do odległego, klarownie wyznaczonego celu. Nie wiedziałem dobrze czego chcę i gdzie w końcu wyląduję. Czytałem o bieganiu naturalnym, przemówiło do mnie. Za każdym razem kupowałem coraz lżejsze buty niż dotychczasowe w przekonaniu, że właśnie one będą "docelowe" i najlżejsze w "stajni", a dotychczasowych będę używał aby dać nogom odpocząć, naprzemiennie itd. Ale te dotychczasowe szybko - w porównaniu z nowymi - wydawały mi się za sztywne/ciężkie... szły w odstawkę... ale wkrótce kupowałem jeszcze lżejsze (nowe docelowe) i te poprzednie niby najlżejsze docelowe już nie były najlżejsze docelowe tylko były spychane na półkę "najcięższe w stajni".

W międzyczasie poczytałem o koncepcji przestawiania się na bieganie na bosaka - od razu zdjąć buty i zacząć od docelowego bosaka, byle "nisko i powoli", na małych dystansach, nasłuchując ciała itd. To do mnie przemawia i gdybym miał ponownie przejść swoją drogę wiedząc na starcie, że w końcu i tak wyląduję w mini, to na bank darowałbym sobie te coraz lżejsze buty tylko od razu zaczynał w mini (oczywiście nisko i powoli :)).

Teraz używam Merrell RoadGlove, Sockwy i bezbucia (bosak). Daje to 7 kombinacji treningowych, z czego 2 są zbyt wydumane i mało sensowne więc ich nie stosuję. Pozostaje 5 - to spory wybór w zal. od sytuacji, warunków, widzimisię danego dnia.

No ale każdy ma prawo do swojej drogi, bo też inną ma sytuację, ciało, styl biegania, cele i motywacje :) Ja jestem niewyczynowym i niewprawnym leszczem w wieku średnim, więc oczywiście wywołany do tablicy przez Klangera mogłem tu opisać swoją prywatną historię, ale opiniotwórcza dla nikogo to ona raczej być nie musi ;)

A te podziały... na naturalne, minimalne, ultraminimalne, które są pod-kategorią których.... trochę to wydumane, żeby uporządkować ten chaotyczny świat N modeli na sklepowych półkach i w katalogach. Lepiej mówić o grupie pożądanych cech/kryteriów niż tak czy inaczej nazwać worek z butami.
Awatar użytkownika
HeavyPaul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 489
Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Hej :)

Cisza jakaś taka nastała, podrzucam więc dwa filmiki :)
- kilka słów o Inov-8: http://heavyrunslight.blogspot.com/2013 ... ght-i.html
- porównanie New Balance MR10v2 i MT10v2: http://heavyrunslight.blogspot.com/2013 ... t10v2.html

Pozdrawiam

Paweł
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM :)
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z tego co prezentujesz, to NB MT10v2 to taki SUV, daje radę na trasie, i w terenie :taktak:

Filmik fajny, z elementem grozy, trochę muzyka zagłusza twoje słowa, ale koncepcja super :usmiech:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ