Żele energetyczne - jak je efektywnie spożywać?
- mariuszuk
- Stary Wyga
- Posty: 187
- Rejestracja: 05 wrz 2012, 13:11
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 03:02
Ale ryba w panierce.

http://connect.garmin.com/profile/mariuszuk
Marathon 03:01:52
1/2 01:19:51
10k 37:29
5k 18:34
"Biegnę bo nie mogę się zatrzymać,
Moje ciało jak maszyna
Bez kontroli śmiało goni"
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
ryba po bieganiu... uuueeeeee... nie dałbym rady 

"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- donv
- Wyga
- Posty: 64
- Rejestracja: 22 cze 2012, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
k to skrot od kilo czyli tysiac a nie k jako skrot od km. Juz samo km jest skrotem od kilometrPolman Jersey pisze:'k' to, jakby nie patzreć, o 50% mniej znaków niż 'km'A każdy i tak wie o jaką jednostkę chodzi. A że nie do końca poprawnie...
Wafle, zdecydowanieNiektorzy jedza wafle z dzemem.
Wolicie to czy schabowy z kapusta?Kapuście powiedziałem NIE
Schabowy może być, byle nie za często i raczej 'po'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
k jest powszechnie stosowanym w świecie biegowym skrótem kilometra i tyle.
- Polman Jersey
- Wyga
- Posty: 111
- Rejestracja: 19 gru 2009, 13:45
- Życiówka na 10k: 36:15
- Życiówka w maratonie: 2:56:21
Ryba tak. I tyle. To 'po grecku' odpada. No nie smakuje mi... 

P.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Oczywistym jest, że ryba po grecku jest lepsza od żelu, ale przecież żel to nie jest danie obiadowe. Trudno byłoby w czasie zawodów wciągnąć rybę po greckuasia12 pisze:Ja nie jem żadnych żeli, wole naturalne źródło energii:)
Ryba po grecku wygląda tutaj bardzo smakowicie!

- Polman Jersey
- Wyga
- Posty: 111
- Rejestracja: 19 gru 2009, 13:45
- Życiówka na 10k: 36:15
- Życiówka w maratonie: 2:56:21
Oczywistym, oczywistymPlatini76 pisze:Oczywistym jest, że ryba po grecku jest lepsza od żelu, ale przecież żel to nie jest danie obiadowe. Trudno byłoby w czasie zawodów wciągnąć rybę po greckuasia12 pisze:Ja nie jem żadnych żeli, wole naturalne źródło energii:)
Ryba po grecku wygląda tutaj bardzo smakowicie!

O żelach było do głównego tematu, a o rybie do OT o rybie i zdjęciu

Tak to rozumiem ja, prosty biegacz

P.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 474
- Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
- Życiówka na 10k: 48:42
- Życiówka w maratonie: 4:14:37
- Lokalizacja: Toruń
Ja żele biorę tylko na triathlon i maratony. Połówka na wodzie, dycha i piątka na sucho.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 25 sie 2013, 23:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mógłby ktoś spróbować tak wyciągnąć rybę po grecku w trakcie. Już sobie wyobrażam reakcję wszystkich
hehe
Mam teraz smaka na rybę po grecku

Mam teraz smaka na rybę po grecku

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 02 lip 2013, 08:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
żele są przereklamowane
8 zeta za 2 łyżki dżemu - bez przesady....

- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Ja też z nich nie korzystam. Ale nikt nas do tego nie zmusza - nie chcemy to nie jemymarcin35715 pisze:żele są przereklamowane8 zeta za 2 łyżki dżemu - bez przesady....


- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
tam żele...marcin35715 pisze:żele są przereklamowane
wyścigi to dopiero są przereklamowane. jakieś 100 zł wpisowego, nierzadko koszty dojazdu i noclegu tylko po to by się umęczyć bez żadnej szansy na wygranie czegokolwiek
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…