Bieganie potem uzupełnię
Środa 5 czerwca
Rodzina przyjechała,w dodatku zimno i mokro więc wpadła dłuższa przerwa

ale zrobiłam test coopera
w 12 min zrobiłam 2,55km
Myślałam,że będzie lepiej


Po biegu czułam się świetnie,prawie zero zmęczenia :uuusmiech: (było to ok.13h) ale teraz zbiera mi się na płacz tak bardzo nogi bolą

Dowiedziałam się też ,że mam pronacje i stopy schodzą mi się lekko do środka(powinnam kupić wkładkę do butów żelową i buty na wyższej podeszwie,mam wysokie podbicie),w trakcie biegu trzymam ręce za nisko (prawie pod kątem prostym,a powinny być pod kątem ostrym).Znacie jakiś sposób na zakwasy?Myślę,że następne wybieganie zrobię w sobotę żeby nie przegiąć