Poprawienie rekordu na piątkę o kilka minut

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13846
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Bylon pisze:
@Harti - kiedyś była dyskusja o przerwach w interwałach, ogólnie to wszyscy zgodnie przyznali, że 1000 m/1000 m to jest za długa przerwa i świadczy o zbyt dużej szybkości mocnego odcinka (nie ćwiczy tego, co ma ćwiczyć+za mocny trening). Tak samo Mały, pamiętaj, że interwały można jak najbardziej robić na przerwach 1/2 czasu odcinka, 2/3 czasu odcinka, i chyba tak się je wykonuje najczęściej.
Przerwy w interwalach nie powinno sie tak albo tak robic, tylko tak jak i tempo interwalow, ich ilosc i objetosc, podporzadkowac zasadzie progresji. Przy przerwach jest to ich skracanie.
PKO
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13846
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Quba, zgadzamy sie z toba, ale tylko bieganie tu nie pomoze. Jezeli kumpel po kilku miesiacach ledwo30' wycisnie, powinien cos ze sowie stylem zrobic. Niech chociaz jakis wuefista popatrzy i skoryguje. Bardzo szybkie przebiezki 50-60m tez moga pomuc.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

ale przecież ja właśnie piszę, że samo bieganie może nie wystarczyć, że ze względu na wiek powinien teraz jak najwięcej ćwiczyć sprawności, bo to będzie oddawać całe życie, nie tylko w sporcie.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
piotr-ek2408
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 22 lis 2012, 20:39
Życiówka na 10k: 57.56
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Moglbys mi podac przyklady tych cwiczen (maja to byc klasyczne typu pompki brzuszki przysiady, czy tez moze jakies bardziej wymyslne)?
Blog: www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=36321
Komentarze: www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=36322

Rekordy życiowe:
5 km: 29.57 - 27 V 2012
10 km: 55.41 - 7 IX 2013
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:
chłopak pyta o 5 km a nie o maraton, wysiłek 20-30 minutowy w żaden sposób nie jest wyniszczający dla nastolatka,
A gdzie ja napisałem, że wysiłek 20-30 minutowy jest wyniszczający?! :wrr:
Tu o co innego chodzi. Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem. Tu chodzi o pewne etapy przygotowań. nie zaczyna sie od dupy strony.
Qba Krause pisze: słowem, kolejny raz polecam najpierw coś sprawdzić a potem udawać znawcę, chociażby po to żeby się nie ośmieszać.
Qba Krause obrażasz mnie takimi słowami, bo na co dzień doradzam i prowadzę wyczynowych sportowców oraz sam często stratuję w różnych imprezach. Ja nie muszę nic udawać
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

cytat z apaczo:
Zastanówcie sie zanim coś napiszecie!!! Nawet przeciętny pan wufista wie , że takich młodych wilczków nie należy ukierunkowywać pod dystans 5km. W tym wieku biega sie na zawodach 1000/1500~~>2000m i od czasu do czasu przełaje 2000m góra 3000m (to już max) Na start na dystansie 5km przyjdzie jeszcze czas za 2 lata.
Jak zacznie się zbyt wcześnie startować na zbyt długich dystansach to nie ma mowy o rozwoju i poważnych wynikach
oznacza, że cały system amerykańskiej myśli szkoleniowej odnośnie rozwoju nastoletniego biegacza o kant dupy roztrzaskać.

jak dobrze, że nasi wuefiści razem z apaczo wiedzą lepiej, dzięki temu jesteśmy taką potęgą w bieganiu, i nie tylko...

można trenować i startować a jednocześnie nie mieć racji. dla mnie miarą jest to czy ktoś potrafi przyznać się do błędu czy woli strzelić focha i w błędzie trwać.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Bylon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1613
Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja tylko jeszcze raz przypomnę o tym, że Autor nie ma najmniejszej ochoty iść w wyczyn, podobnie jak mnóstwo innych Forumowiczów (w tym ja).
Nie sądzę, żeby bieganie pod 5 km w wieku 15 lat miało zablokować osiąganie SATYSFAKCJONUJĄCYCH wyników. Może nie najlepszych możliwych, ale satysfakcjonujących i bardzo dobrych - spokojnie.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13846
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:
Qba Krause pisze:
chłopak pyta o 5 km a nie o maraton, wysiłek 20-30 minutowy w żaden sposób nie jest wyniszczający dla nastolatka,
A gdzie ja napisałem, że wysiłek 20-30 minutowy jest wyniszczający?! :wrr:
Tu o co innego chodzi. Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem. Tu chodzi o pewne etapy przygotowań. nie zaczyna sie od dupy strony.
Qba Krause pisze: słowem, kolejny raz polecam najpierw coś sprawdzić a potem udawać znawcę, chociażby po to żeby się nie ośmieszać.
Qba Krause obrażasz mnie takimi słowami, bo na co dzień doradzam i prowadzę wyczynowych sportowców oraz sam często stratuję w różnych imprezach. Ja nie muszę nic udawać
Nie jest to tak jak piszesz. Do wieku 13 lat jest trening ogolny z roznymi elementami lekkiej atletyki. Ale juz tu mozna podzielic dzieci na typy sportowcow: skocznosc, wytrzymalosc, gibkosc itd... W wieku 14 lat juz mozna kierunkowac sportowa harkterystyke w zaleznosci od predyspozycji (Sprinter, sredniak, dlugodystansowiec) a potem nastepuje spezjalizacja. Tez duzo zalezy od rozwoju dziecka. Tu n.p. Dziewczynki sa o 1-2 lata szybciej rozwiniete.

Ale w przypadku Piotrka... On chce tylko troche pobiegac na 5 km, bez ambicji lekko atletycznych. Wiec niech biega.
Ostatnio zmieniony 21 sie 2013, 09:24 przez Rolli, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli poruszyłeś bardzo ważna kwestię. Indywidualny rozwój fizyczny dziecka. Piotrek za zaledwie 166cm wzrostu, więc podejrzewam, że nie jest jeszcze do końca ukształtowany fizycznie i zbyt mocne akcenty fizyczne mogły by zaburzyć proces prawidłowego rozwoju. Teraz postawił bym na ćwiczenia ogólnorozwojowe. Oczywiście ja jestem już skrzywiony zawodowo, mentalnie i patrzę na każdego młodego sportowca przez pryzmat sportu wyczynowego. Zresztą, są różne szkoły i różne poglądy na ten sam temat, nawet zawodnicy różnie reagują na ten sam bodziec treningowy.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W tym akurat masz sporo racji. Większość 15-latków raczej nie wie czego tak naprawde chce. Szybko zmienia swoje wybory i priorytety. Zresztą to dotyczy chyba wielu ludzi. Sam pamiętam jak na początku swojej przygody z bieganiem twierdziłem, że nie będe startował w zawodach, a byłem już dorosły :oczko:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ