Jesienią zdecydowałem się wystrugać sobie ZENki i kupiłem Columbia Ravenous Lite. O ile ZENki traktuję jak buty na lekkie przebieżki, raz na tydzień-dwa dla wzmocnienia aparatu ruchu, poprawy techniki biegu itd, to w Columbiach robię wszystkie pozostałe treningi - akcenty, wybiegania, interwały. Mają one wszystko to czego na chwilę obecną szukam w butach, chciałbym jednak pobiegać w nich jeszcze kolejną zimę i myślałem żeby na letnie i jesienne biegania kupić nowe buty o zbliżonej charakterystyce (nie jest to sprawa pilna, mogę wybrać but teraz a z zakupem poczekać na jesienne wyprzedaże).
W skrócie, szukam:
- małego dropu
- elastyczności podeszwy, żadnych plastików itp.
- amortyzacji na podobnym poziomie co w Columbiach, nie chcę na razie rezygnować z tych kilku(nastu) mm pianki
- sensowej ceny, Inovy i inne bajery wyglądają fajnie ale jeśli mogę mieć dobre buty połowę taniej to wybieram drugą opcję
