
10 sierpnia 2013
II Otwarte Mistrzostwa Pasłęka na 5000m
Dziś odbyła się mała impreza w moim mieście. Bieg na 5km mężczyzn i 3 km kobiet. Frekwencja niestety znów mizerna bo tylko 3 kobiety i 8 mężczyzn, kto wie może wszystko przez pogodę bo od rana dość mocno padał deszcz. Przed biegiem założenie było by pobiec poniżej 20minut, przed startem przyszło drugie by zająć 3 miejsce w biegu.
Wystrzał startera i rura do przodu, pierwsze okrążenie poleciałem zbyt szybko bo na 400 metrze miałem czas 1:24 więc dużo za szybko niż planowałem, a skoro tak szybko ruszyłem to i byłem drugi po 1 okrążeniu. Potem znacznie zwolniłem by się nie zajechać i już biegłem na 3 miejscu. Pierwszy km w czasie 3:51 więc gitara i w miarę dobrze się czułem. Na kolejnych okrążeniach czułem tylko kroki dwóch osób, które mnie doganiały, ale cały czas były kilka kroków za mną. Wtedy zapaliła mi się żaróweczka, że trzeba trzymać te mocne tempo a może ktoś odpadnie, nawet kosztem zejścia poniżej 20 minut i tak też zrobiłem. Plan w zasadzie wypalił bo później już nikogo nie słyszałem. Pierwszy raz w biegu odwróciłem się za siebie na 3 okrążenia przed metą, a tam widzę że za mną już tylko jedna osoba w odległości 10-15 metrów. I kolejna idea w głowie, jak mnie dojdzie to przyspieszam na ostatnich 600 metrach. Na moje szczeście mnie nie doszedł i nie musiałem dzidować tak szybko.
Podsumowując to zająłem 3 miejsce, moje pierwsze na podium! Czas też znakomity bo 19:18!!!.
Szczegóły:
1km - 3:51
2km - 3:55
3km - 3:54
4km - 3:53
5km - 3:45