Moja droga ,mój czas, moje życie mój (pół)maraton
Moderator: infernal
- lubo91
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 27 sie 2012, 21:29
- Życiówka na 10k: 55:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn, Ciechanów
Dziś wieczorem mogę śmiało napisać z czystym sumieniem, powróciła u mnie radość z biegania. Z kazdego kilometra przebiegniętego czułem wielką radośc i satysfakcje. Widzę ze dzieki systematyczności moja forma rośnie i osiągam coraz lepsze czasy.
Na treningu dziś przebiegłem dystans 7,4 km w czasie 46:59 po przeliczeniu uzyskuję średnie tempo 6:21 na kilometr.
Od poniedziałku ruszam z 8-tygodniowym programem który ma na celu przygotować mnie do zawodów wrześniowych na 5 km w Przasnyszu. Celem tego treningu jest przebiegnięcie 5 km poniżej 25 minut.
Na treningu dziś przebiegłem dystans 7,4 km w czasie 46:59 po przeliczeniu uzyskuję średnie tempo 6:21 na kilometr.
Od poniedziałku ruszam z 8-tygodniowym programem który ma na celu przygotować mnie do zawodów wrześniowych na 5 km w Przasnyszu. Celem tego treningu jest przebiegnięcie 5 km poniżej 25 minut.
Mogę zaakceptować porażkę, ale nie mogę zaakceptować braku próby.
- lubo91
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 27 sie 2012, 21:29
- Życiówka na 10k: 55:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn, Ciechanów
Od poniedziałku ruszyłem z 8 tygodniowym planem treningowym przygotowującym do zawodów 15.09 w Przasnyszu na 5km.
Program o nazwie 5 km poniżej 25 minut zaczerpnięty z gazety Runner's do którego dodałem ćwiczenia ogólnorozwojowe plus rowerek
Dziś pierwszy trening biegowy planu.
Tydzień 1
Trening 1/28
Wtorek 50 min bieg ciągły spokojny: 50:46 dystans 8,2 km średnie tempo: 6,12
Piękny trening, nogi same gnają do przodu głowa pełna pomysłów, myśli i jazda.
Trochę obolały byłem po wczorajszym treningu siłowym ale nogi były w dobrej dyspozycji. Czuję po sobie, że tylko dzięki systematycznym treningom bez odpuszczania mogę robić postępy i czuć radość z biegania.
Co do planu to w tym tygodniu czekają mnie jeszcze 3 treningi siłowe (wtorek, czwartek, piątek) i 2 biegowe.
W czwartek 8 x 90 sekund szybko pomiędzy seriami truchtu 1 minuta a w niedziele 60 minut biegu wolnego ciągłego.
Zapraszam do komentowania www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=33631 viewtopic.php?f=28&t=33631
Program o nazwie 5 km poniżej 25 minut zaczerpnięty z gazety Runner's do którego dodałem ćwiczenia ogólnorozwojowe plus rowerek

Dziś pierwszy trening biegowy planu.
Tydzień 1
Trening 1/28
Wtorek 50 min bieg ciągły spokojny: 50:46 dystans 8,2 km średnie tempo: 6,12
Piękny trening, nogi same gnają do przodu głowa pełna pomysłów, myśli i jazda.
Trochę obolały byłem po wczorajszym treningu siłowym ale nogi były w dobrej dyspozycji. Czuję po sobie, że tylko dzięki systematycznym treningom bez odpuszczania mogę robić postępy i czuć radość z biegania.
Co do planu to w tym tygodniu czekają mnie jeszcze 3 treningi siłowe (wtorek, czwartek, piątek) i 2 biegowe.
W czwartek 8 x 90 sekund szybko pomiędzy seriami truchtu 1 minuta a w niedziele 60 minut biegu wolnego ciągłego.
Zapraszam do komentowania www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=33631 viewtopic.php?f=28&t=33631
Mogę zaakceptować porażkę, ale nie mogę zaakceptować braku próby.
- lubo91
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 27 sie 2012, 21:29
- Życiówka na 10k: 55:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn, Ciechanów
Tydzień 1
Trening 2/28
Czwartek trening szybkości
8 x 60 szybko pomiędzy 1 minutę truchtu następnie 10 minut rozgrzewki i truchtu.
Bardzo ciężko mi się biegało tak szybko, w planie rozpisane miałem 90s szybko ni minute truchtu x 8 wyszło minuta na minutę x 8. Biegałem na bieżni bardzo malej wiec było duzo skrętów i niestety już lekko czuję kostkę ;<
Zapraszam do komentowania viewtopic.php?f=27&t=33622 viewtopic.php?f=27&t=33622
Trening 2/28
Czwartek trening szybkości
8 x 60 szybko pomiędzy 1 minutę truchtu następnie 10 minut rozgrzewki i truchtu.
Bardzo ciężko mi się biegało tak szybko, w planie rozpisane miałem 90s szybko ni minute truchtu x 8 wyszło minuta na minutę x 8. Biegałem na bieżni bardzo malej wiec było duzo skrętów i niestety już lekko czuję kostkę ;<
Zapraszam do komentowania viewtopic.php?f=27&t=33622 viewtopic.php?f=27&t=33622
Mogę zaakceptować porażkę, ale nie mogę zaakceptować braku próby.
- lubo91
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 27 sie 2012, 21:29
- Życiówka na 10k: 55:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn, Ciechanów
Tydzień 1
Trening 3/28
Niedziela 60 min bieg ciągły wolny 63:33 dystans 8,7 km śr. tempo 7,18
I proszę bardzo, pierwszy tydzień programu minął. A minął bardzo szybko. Fajnie, że mam ustalony plan i mogę się jego trzymać. Dziś baaardzo wolny trening o poranku, spokojne brzmienie ze słuchawek, przyjemne powietrze, miasto puste coś pięknego chyba przestawię się na treningi rano.
Trening 3/28
Niedziela 60 min bieg ciągły wolny 63:33 dystans 8,7 km śr. tempo 7,18
I proszę bardzo, pierwszy tydzień programu minął. A minął bardzo szybko. Fajnie, że mam ustalony plan i mogę się jego trzymać. Dziś baaardzo wolny trening o poranku, spokojne brzmienie ze słuchawek, przyjemne powietrze, miasto puste coś pięknego chyba przestawię się na treningi rano.
Mogę zaakceptować porażkę, ale nie mogę zaakceptować braku próby.
- lubo91
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 27 sie 2012, 21:29
- Życiówka na 10k: 55:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn, Ciechanów
Tydzień 2
Trening 4/28
Czwartek trening szybkości
8 x 90 szybko pomiędzy 2 minuty truchtu następnie 10 minut rozgrzewki i truchtu.
Trening 4/28
Czwartek trening szybkości
8 x 90 szybko pomiędzy 2 minuty truchtu następnie 10 minut rozgrzewki i truchtu.
Mogę zaakceptować porażkę, ale nie mogę zaakceptować braku próby.
- lubo91
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 27 sie 2012, 21:29
- Życiówka na 10k: 55:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn, Ciechanów
Tydzień 2
Trening 5/28
Środa 30 min bieg ciągły spokojny 33:11 dystans 5,8 km śr. tempo 5,43
Chciałem pierwszą część dystansu przebiec szybko a na drugiej starać się utrzymać niezłe tempo. Udało się połowicznie. Pierwsze 2900 m pokonane w 15,30 średnie tempo 5,21 ale druga część była dla mnie za ciężka i w efekcie tylko truchtałem. Gorąc dał się we znaki choć biegałem po 9:00. Wg planu mam w niedziele trening 60min wolnym tempem, ale z racji zawodów pewnie sobie zamienię ten trening na bieg z zawodów
Trening 5/28
Środa 30 min bieg ciągły spokojny 33:11 dystans 5,8 km śr. tempo 5,43
Chciałem pierwszą część dystansu przebiec szybko a na drugiej starać się utrzymać niezłe tempo. Udało się połowicznie. Pierwsze 2900 m pokonane w 15,30 średnie tempo 5,21 ale druga część była dla mnie za ciężka i w efekcie tylko truchtałem. Gorąc dał się we znaki choć biegałem po 9:00. Wg planu mam w niedziele trening 60min wolnym tempem, ale z racji zawodów pewnie sobie zamienię ten trening na bieg z zawodów

Mogę zaakceptować porażkę, ale nie mogę zaakceptować braku próby.
- lubo91
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 27 sie 2012, 21:29
- Życiówka na 10k: 55:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn, Ciechanów
Do niedzieli cały czas regeneracja, a mi strasznie chce się biegać..
Muszę jakoś wytrzymać.
Muszę jakoś wytrzymać.
Mogę zaakceptować porażkę, ale nie mogę zaakceptować braku próby.
- lubo91
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 27 sie 2012, 21:29
- Życiówka na 10k: 55:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn, Ciechanów
15 minutowe bieganie dzień przed zawodami 
Jutro walka z czasem i samym sobą w Chorzelach :D

Jutro walka z czasem i samym sobą w Chorzelach :D
Mogę zaakceptować porażkę, ale nie mogę zaakceptować braku próby.
- lubo91
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 27 sie 2012, 21:29
- Życiówka na 10k: 55:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn, Ciechanów
Tydzień 2
Trening 6/28
Niedziela Zawody Korony Ziemi Przasnyskiej - Chorzele dystans 5km czas 25:37 ( Rekord życiowy !) średnie tempo 5,07 km
Upał, upał i jeszcze raz upał... Tak gorąco jak było w Chorzelach nie zdarzyło mi się wybiec na trasę. Około 30 stopni i zmaganie ze swoim rekordem. Poprawiony o 12 sekund haha ale zawsze coś. Zamierzałem pobiec poniżej 25 minut ale nie wystarczyło mocy w taką pogodę. Pierwsze 2 km pobiegłem ok 4,45-4,50 na połowie dystansu miałem na stoperze ok 12 minut ale niestety nie było siły by to utrzymać. Mimo to jestem bardzo zadowolony bo widzę efekty treningów i regularnego biegania. Porównując swoje osiągnięcie z Jednorożca 23 czerwca 27:29 a wynik z niedzieli widać ze w ciągu 6 tygodni poprawiłem się blisko o 2 minuty ( nie mówiąc o tym upale). Napawa to dużym optymizmem przed zawodami w Przasnyszu 15września
Trening 6/28
Niedziela Zawody Korony Ziemi Przasnyskiej - Chorzele dystans 5km czas 25:37 ( Rekord życiowy !) średnie tempo 5,07 km
Upał, upał i jeszcze raz upał... Tak gorąco jak było w Chorzelach nie zdarzyło mi się wybiec na trasę. Około 30 stopni i zmaganie ze swoim rekordem. Poprawiony o 12 sekund haha ale zawsze coś. Zamierzałem pobiec poniżej 25 minut ale nie wystarczyło mocy w taką pogodę. Pierwsze 2 km pobiegłem ok 4,45-4,50 na połowie dystansu miałem na stoperze ok 12 minut ale niestety nie było siły by to utrzymać. Mimo to jestem bardzo zadowolony bo widzę efekty treningów i regularnego biegania. Porównując swoje osiągnięcie z Jednorożca 23 czerwca 27:29 a wynik z niedzieli widać ze w ciągu 6 tygodni poprawiłem się blisko o 2 minuty ( nie mówiąc o tym upale). Napawa to dużym optymizmem przed zawodami w Przasnyszu 15września

Mogę zaakceptować porażkę, ale nie mogę zaakceptować braku próby.
- lubo91
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 27 sie 2012, 21:29
- Życiówka na 10k: 55:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn, Ciechanów
Tydzień 3
Trening 7/28
Wtorek 40 min bieg ciągły spokojny 37:07 dystans 6,3 km śr. tempo 5,53
Spokojny powrót do treningów. Rano było juz bardzo ciepło. Muszę treningi "spokojne" pokonywać szybciej ok 5,4 a wolne poniżej 6 lekko by poprawić swoje rezultaty.
Trening 7/28
Wtorek 40 min bieg ciągły spokojny 37:07 dystans 6,3 km śr. tempo 5,53
Spokojny powrót do treningów. Rano było juz bardzo ciepło. Muszę treningi "spokojne" pokonywać szybciej ok 5,4 a wolne poniżej 6 lekko by poprawić swoje rezultaty.
Mogę zaakceptować porażkę, ale nie mogę zaakceptować braku próby.
- lubo91
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 27 sie 2012, 21:29
- Życiówka na 10k: 55:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn, Ciechanów
Tydzień 4
Trening 9/28
Poniedziałek 40 min bieg ciągły spokojny 36:27 dystans 5,8 km śr. tempo 6,17
Przez wyjazd mam zaległości treningowe które w tym tygodniu sobie odrobię
Ten i nastepny trening będa z 3 tygodnia
Trening 9/28
Poniedziałek 40 min bieg ciągły spokojny 36:27 dystans 5,8 km śr. tempo 6,17
Przez wyjazd mam zaległości treningowe które w tym tygodniu sobie odrobię

Mogę zaakceptować porażkę, ale nie mogę zaakceptować braku próby.
- lubo91
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 27 sie 2012, 21:29
- Życiówka na 10k: 55:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn, Ciechanów
Tydzień 4
Trening 10/28
Środa 60 min bieg ciągły wolny 62:00 dystans 9,0 km śr. tempo 6,53
To co uwielbiam w bieganiu wolniutko i do celu
Trening 10/28
Środa 60 min bieg ciągły wolny 62:00 dystans 9,0 km śr. tempo 6,53
To co uwielbiam w bieganiu wolniutko i do celu

Mogę zaakceptować porażkę, ale nie mogę zaakceptować braku próby.
- lubo91
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 27 sie 2012, 21:29
- Życiówka na 10k: 55:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn, Ciechanów
Tydzień 4
Trening 11/28
Piątek 40 min bieg spokojny 39:49 dystans 7,1 km śr. tempo 5,36
Dobry trening dobry czas wszystko zmierza w dobrym kierunku. Dystans coraz dłuższy pokonuje w czasie określonym przez trening. Forma rośnie ! czekam już na zawody w Przasnyszu !
Trening 11/28
Piątek 40 min bieg spokojny 39:49 dystans 7,1 km śr. tempo 5,36
Dobry trening dobry czas wszystko zmierza w dobrym kierunku. Dystans coraz dłuższy pokonuje w czasie określonym przez trening. Forma rośnie ! czekam już na zawody w Przasnyszu !
Mogę zaakceptować porażkę, ale nie mogę zaakceptować braku próby.
- lubo91
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 27 sie 2012, 21:29
- Życiówka na 10k: 55:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn, Ciechanów
Tydzień 4
Trening 12/28
Sobota trening szybkościowy 6x 3min szybko+2min truchtu
Wychodzi coraz lepiej, jestem zadowolony
Trening 12/28
Sobota trening szybkościowy 6x 3min szybko+2min truchtu
Wychodzi coraz lepiej, jestem zadowolony
Mogę zaakceptować porażkę, ale nie mogę zaakceptować braku próby.