Witam
Tak z ciekawości... przeglądałem odzież do biegania i niektóre mają np. spodnie Polyester a inne Polamidy... które są lepsze do biegania i w stronę jakiego materiału lepiej się skłaniać... a może jakiś inny niż te co wymieniłem??
Polyester, Polamid czy inny materiał??
-
- Wyga
- Posty: 140
- Rejestracja: 12 sie 2013, 20:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 617
- Rejestracja: 11 sty 2012, 19:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: mazowsze
W sumie bez roznicy. Nie ma sie co kierowac samym skladem, to czy to jest poliester czy poliamid nie ma az takiego znaczenia, i z jednego i z drugiego robi sie porzadne ubrania, a takze z mieszanek. Raczej poszukaj po prostu czegos sprawdzonego, bo nawet ze sztucznych materialow mozna zrobic szmate nasiakajaca woda niemal jak bawelna
-
- Wyga
- Posty: 63
- Rejestracja: 01 gru 2012, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Osobiście wole ubrania z poliamidem (+elastan) niż poliester (+elastan). Są milsze w dotyku,mają gładszą strukturę co moim zdaniem dodaje sportowej elegancji:) Jeśli dane ubranie sportowe ma dobrze przylegać do ciała to poliamid + elastan powinien byc w proporcji przynajmniej 90/10. Im więcej elastanu tym lepiej ale i drożej.
Ze swojego doswiadczenia moge powiedziec, że ubrania z poliamidu nieco dłuzej schną. Ale to nie są jakieś duże różnice:) Inna kwestią jest fakt, że są różne odmiany poliestru (i poliamidu też). Jeden jest np. matowy drugi błyszczący lub cieńszy a inny grubszy więc napis na metce np. 100% poliester nie daje jednoznacznej odpowiedzi jaki to faktycznie materiał. A jest to istotne przy kupowaniu na odległość gdzie nie mamy możliwości wzięcia do reki odzieży i dokładnych oględzin.
Warto przy okazji wspomnieć, że elastan w różnych krajach jest różnie nazywany: w Europie na odzieżowych metkach spotyka się takie nazwy jak: lycra, dorlastan a w USA: spandex. Rzadsze nazwy: elastomer, linel. Natomiast poliamid na metkach nazywany jest często nylonem co jest dużym uproszczeniem, ale producenci zakładają, że 99% nabywców nie będzie wnikało w specjalistyczne nazewnictwo:)
Ze swojego doswiadczenia moge powiedziec, że ubrania z poliamidu nieco dłuzej schną. Ale to nie są jakieś duże różnice:) Inna kwestią jest fakt, że są różne odmiany poliestru (i poliamidu też). Jeden jest np. matowy drugi błyszczący lub cieńszy a inny grubszy więc napis na metce np. 100% poliester nie daje jednoznacznej odpowiedzi jaki to faktycznie materiał. A jest to istotne przy kupowaniu na odległość gdzie nie mamy możliwości wzięcia do reki odzieży i dokładnych oględzin.
Warto przy okazji wspomnieć, że elastan w różnych krajach jest różnie nazywany: w Europie na odzieżowych metkach spotyka się takie nazwy jak: lycra, dorlastan a w USA: spandex. Rzadsze nazwy: elastomer, linel. Natomiast poliamid na metkach nazywany jest często nylonem co jest dużym uproszczeniem, ale producenci zakładają, że 99% nabywców nie będzie wnikało w specjalistyczne nazewnictwo:)