długość stopy vs. rozmiar buta :-(
- bosman78
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 10 sie 2013, 22:41
- Życiówka na 10k: 49,59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Witajcie.
Mam problem (a może jeszcze nie)
Na co dzień noszę obuwie rozmiar 43 długość stopy 27,5 cm. Za poradą w 2 sklepach dla biegaczy kupiłem buty Asics rozmiar 44,5 (28,25 cm) o ile lewy but jest ok o tyle w prawym odczuwam dyskomfort (zbyt luźny). To moje pierwsze dedykowane buty do biegania wcześniej biegałem w bardzo ciasnych butach -za ciasnych więc być może to kwestia pierwszych odczuć ?
Jakie Wy macie buty vs. długość stopy ? ile "zapasu"
Mam problem (a może jeszcze nie)
Na co dzień noszę obuwie rozmiar 43 długość stopy 27,5 cm. Za poradą w 2 sklepach dla biegaczy kupiłem buty Asics rozmiar 44,5 (28,25 cm) o ile lewy but jest ok o tyle w prawym odczuwam dyskomfort (zbyt luźny). To moje pierwsze dedykowane buty do biegania wcześniej biegałem w bardzo ciasnych butach -za ciasnych więc być może to kwestia pierwszych odczuć ?
Jakie Wy macie buty vs. długość stopy ? ile "zapasu"
5km-24.22 10km-49,49 "1/2"-02:02:8
"Per aspera ad astra"
"Per aspera ad astra"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 263
- Rejestracja: 22 maja 2013, 19:18
- Życiówka na 10k: 37:10
- Życiówka w maratonie: 3:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Najlepiej zrobić to tak.
Odrysować stopy (w skarpetce w której biegamy), zmierzyć ich długość w najdalszych punktach.
But do szybkich treningów, startów a właściwie długość jego wkładki, powinien być o 0,5cm dłuższy.
Natomiast but (wkładka) do długich treningów, dużych kilometraży powinien być dłuższy do 1cm.
Np. Nasza stopa ma 27,5cm długości, wkładka buta startowego powinna mieć 28,0cm, natomiast but do dł. dystansów 28,5cm.
Trzeba także zwrócić na szerokość buta i stopy bo może się zdażyć że po prawidłowy dobraniu długości stopa i tak będzie luźna w bucie.
A i dodam jeszcze że dany rozmiar u różnych producentów może się różnić.
Osobiście używam Pumy Faas 500v2 rozmiar 44 dł 28,5 cm a poprzednie buty miałem 43 i dł wkładki 27,5cm (mówię tu o metkowych długościach) a po zmierzeniu jednej i drugiej wkładki, faktycznie są takie same
Zawsze tak robię i nie sugeruję się rozmiarami na metce. Najlepszy sprawdzony sposób.
http://skarzynski.pl/porady/obuwie/
https://www.youtube.com/watch?v=w60LakB1eko
Odrysować stopy (w skarpetce w której biegamy), zmierzyć ich długość w najdalszych punktach.
But do szybkich treningów, startów a właściwie długość jego wkładki, powinien być o 0,5cm dłuższy.
Natomiast but (wkładka) do długich treningów, dużych kilometraży powinien być dłuższy do 1cm.
Np. Nasza stopa ma 27,5cm długości, wkładka buta startowego powinna mieć 28,0cm, natomiast but do dł. dystansów 28,5cm.
Trzeba także zwrócić na szerokość buta i stopy bo może się zdażyć że po prawidłowy dobraniu długości stopa i tak będzie luźna w bucie.
A i dodam jeszcze że dany rozmiar u różnych producentów może się różnić.
Osobiście używam Pumy Faas 500v2 rozmiar 44 dł 28,5 cm a poprzednie buty miałem 43 i dł wkładki 27,5cm (mówię tu o metkowych długościach) a po zmierzeniu jednej i drugiej wkładki, faktycznie są takie same

Zawsze tak robię i nie sugeruję się rozmiarami na metce. Najlepszy sprawdzony sposób.
http://skarzynski.pl/porady/obuwie/
https://www.youtube.com/watch?v=w60LakB1eko
- bosman78
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 10 sie 2013, 22:41
- Życiówka na 10k: 49,59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
OOo to trochę mnie pocieszyłeś bo dziś biegłem pierwszy raz w nowych butach, dystans 8 km. trochę czuję odcisk na prawym sklepieniu mam nadzieję, że to efekt nowego buta (prawy ok). Do tego mam buty Asics evolution 6 dla osób z dużą pronacją ponieważ mam duże płaskostopie.
5km-24.22 10km-49,49 "1/2"-02:02:8
"Per aspera ad astra"
"Per aspera ad astra"
-
- Stary Wyga
- Posty: 177
- Rejestracja: 20 lut 2012, 14:28
Prostszy sposób:
Przesuwasz stopę w mierzonym bucie max do przodu, tak żeby palce dotykały czubka buta. Z tyłu powinien zmieścić się palec wskazujący. Jeżeli masz mocno wysklepioną stopę (z tego co piszesz to nie masz) to ma wejść w miarę luźno ale nie tak, żeby wpadał albo żeby na upartego zmieściły się dwa. Jeżeli masz normalnie/słabo wysklepioną to ma wejść z lekkim oporem.
Natomiast numeracja obuwia w funkcji producentów i długości wkładek, które są różne w zależności od kształtu buta daje Ci tyle możliwości pomyłek. że lepiej się tym nie sugeruj. Za dużo zmiennych. A poza tym te cm to nie jest długość wkładki tylko optymalna długość stopy na dany but.
Jeśli już musisz mierzyć stopę to zrób to w sklepie na urządzeniu albo tak:
Stań pod ścianą tak, żeby dotykać do niej piętą i zaznacz miejsce, w którym kończy się najdłuższy palec. Ołówek trzymaj prostopadle do podłogi. Zmierz odległość od tego punktu do ściany z dokładnością do 1-2mm i wybierz najbliższe tej wartości buty (oczywiście większe, nie mniejsze).
Metoda 'na palec' jest pewniejsza.
T.
Przesuwasz stopę w mierzonym bucie max do przodu, tak żeby palce dotykały czubka buta. Z tyłu powinien zmieścić się palec wskazujący. Jeżeli masz mocno wysklepioną stopę (z tego co piszesz to nie masz) to ma wejść w miarę luźno ale nie tak, żeby wpadał albo żeby na upartego zmieściły się dwa. Jeżeli masz normalnie/słabo wysklepioną to ma wejść z lekkim oporem.
Natomiast numeracja obuwia w funkcji producentów i długości wkładek, które są różne w zależności od kształtu buta daje Ci tyle możliwości pomyłek. że lepiej się tym nie sugeruj. Za dużo zmiennych. A poza tym te cm to nie jest długość wkładki tylko optymalna długość stopy na dany but.
Jeśli już musisz mierzyć stopę to zrób to w sklepie na urządzeniu albo tak:
Stań pod ścianą tak, żeby dotykać do niej piętą i zaznacz miejsce, w którym kończy się najdłuższy palec. Ołówek trzymaj prostopadle do podłogi. Zmierz odległość od tego punktu do ściany z dokładnością do 1-2mm i wybierz najbliższe tej wartości buty (oczywiście większe, nie mniejsze).
Metoda 'na palec' jest pewniejsza.
T.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 263
- Rejestracja: 22 maja 2013, 19:18
- Życiówka na 10k: 37:10
- Życiówka w maratonie: 3:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz
A byłem pewien że chodzi o długość wkładki. Z tąd te różnice.TomoM pisze:A poza tym te cm to nie jest długość wkładki tylko optymalna długość stopy na dany but.
Człowiek dowiaduje się codziennie czegoś nowego.
-
- Stary Wyga
- Posty: 177
- Rejestracja: 20 lut 2012, 14:28
Tak się błędnie przyjęło bo te wartości (wkładka/stopa) są do siebie zbliżone i jest szansa, że trafisz w rozmiar. Ale jak weźmiesz dwa różne buty o tym samym rozmiarze EU/UK/US to się może okazać, że mają różnej długości wkładki.
Wkładki w jednych butach są zupełnie płaskie, w innych profilowane z podgiętym tyłem. Nie ma jak tego dobrze pomierzyć a co dopiero porównać jedne z drugimi.
T.
Wkładki w jednych butach są zupełnie płaskie, w innych profilowane z podgiętym tyłem. Nie ma jak tego dobrze pomierzyć a co dopiero porównać jedne z drugimi.
T.
- bosman78
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 10 sie 2013, 22:41
- Życiówka na 10k: 49,59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Czy aby na pewno? Bo to oznacza iz producent sam zaklada "luz" dla danego typu przeznaczenia obuwia np pol lub centymetr? A co jesli but nie bedzie sluzyl do biegania?
5km-24.22 10km-49,49 "1/2"-02:02:8
"Per aspera ad astra"
"Per aspera ad astra"
-
- Stary Wyga
- Posty: 177
- Rejestracja: 20 lut 2012, 14:28
Będzie za duży? 
Dlatego mierzenie 'na palec' jest lepsze bo tu nie ma żadnych wątpliwości.
Potem na długość stopy vs. dł. buta w cm.
A na końcu na długość wkładki
Czasem nawet w ramach tego samego producenta dwa modele o tym samym rozmiarze w rzeczywistości różnią się od siebie długością. np tak mają niektóre NB.
T.

Dlatego mierzenie 'na palec' jest lepsze bo tu nie ma żadnych wątpliwości.
Potem na długość stopy vs. dł. buta w cm.
A na końcu na długość wkładki
Czasem nawet w ramach tego samego producenta dwa modele o tym samym rozmiarze w rzeczywistości różnią się od siebie długością. np tak mają niektóre NB.
T.