10.08
V bieg wieczorny - Boleszkowice
Dystans wg garmina: ~8,1km
czas: 34:24 - 4:15/km
Niestety po raz kolejny słaby start. Chciałem w tym biegu sprawdzić swoją formę, lecz znów kilka czynników nie pozwoliło cieszyć mi się z dobrego rezultatu. Bieg miał być na 10km, a o tym, że jednak dystans był krótszy dowiedziałem się na mecie

. Przez cały bieg coś kręciło mnie w żołądku, w pewnym momencie chciałem stanąć i zwymiotować, ale jakoś obyło się bez takiej konieczności. Trasa była lekko pagórkowata, po 3 km wiedziałem, że rewelacji nie będzie, ale gdybym wiedział, że meta będzie nie po 10 a 8km to pobiegłbym szybciej a tak to na mecie byłem mniej zmęczony niż po akcencie. Dobrze, że to dopiero II faza przygotowań, jest jeszcze sporo do zrobienia a przede wszystkim brakuje mi wytrzymałości tempowej nad którą będę mocno pracował.
Przynajmniej dostałem statuetkę i wygrałem mikser