Komentarz do artykułu Karolina Jarzyńska spełniła swoje marzenia

[bieganie.pl]

Skomentuj artykuł Karolina Jarzyńska spełniła swoje marzenia

[BartoszW]

Tam tj. w Etiopii, Kenii, Japonii itd biega wielokrotnie więcej ludzi niż w Polsce. Nie tylko biegają - ale trenują. Co tu dużo mówić, mają z czego wybierać. Prawdę mówiąc nie rozumiem czemu nie udało jej się utrzymać predyspozycji z Czerwca. I dlaczego uważa że ten bieg przeszkodził. Przecież po to się trenuje aby na mistrzostwach świata/Europy/Igrzyskach biegać.
Lewandowski cały rok biega na tym samym poziomie.

[Adam Klein]

Po pierwsze Marcin Lewandowski nie cały rok biega na tym samym poziomie bo sezon na bieżni trwa kilka miesięcy i Marcin bardzo uważnie planuje swoje starty.

Po drugie - utrzymanie wysokiej dyspozycji przez wiele miesięcy nie jest łatwe - stara treningowa zasada: bodziec-regeneracja - obowiązuje nie tylko w skali mikro ale i makro.
Dla biegacza amatora rozróżnienie tego w skali makro może być abstrakcyjne bo on jest zazwyczaj bardzo daleko od ciężkiego treningu ale dla Karoliny to jest odczuwalne i nie ma się co dziwić.

[mariuszbugajniak]

ale ta Japonka ile czasu prowadziła, a jakie nóżki krzywe miała w X

[Ma_tika]

ale ta Japonka ile czasu prowadziła, a jakie nóżki krzywe miała w X

Przede wszystkim jak ona brzydko biegła!! Śmieszna technika. Ale skuteczna, nie zaprzeczam.

[BartoszW]

Nie jestem kompletnym biegaczem amatorem i nie sądzę aby okres regeneracyjny oznaczał spadek wyników. No chyba że przestaje się całkiem trenować np na okres miesiąca. Niektórzy tak robią co uważam za błąd. Po prostu wydaje mi się że powinno się obniżyć siłę bodźców treningowych tak aby były tylko podtrzymującymi.

Nie mniej jednak nie można było liczyć na to że z nimi powalczy. Zawodniczki biegały lepiej o minute od jej rekordu życiowego. Fajnie że ktoś nasz naród w ogóle reprezentuje w tej konkurencji bo w sumie po Karolinie Jarzyńskiej jest przepaść.

[Adam Klein]

Nie jestem kompletnym biegaczem amatorem i nie sądzę aby okres regeneracyjny oznaczał spadek wyników. No chyba że przestaje się całkiem trenować np na okres miesiąca. Niektórzy tak robią co uważam za błąd. Po prostu wydaje mi się że powinno się obniżyć siłę bodźców treningowych tak aby były tylko podtrzymującymi.

Kenijczycy robią czasami przerwę od biegania na 3 miesiące.

[BartoszW]

Trochę długa ta przerwa.

Jakiś czas temu przez skręconą kostce miałem miesiąc przerwy. Być może to i dobrze. To co spadło dosyć szybko wróciło... ale 3 miesiące?

Fakt że przez mocny trening obrywa ośrodkowy układ nerwowy i jednak potrzebuje on regeneracji aby mógł odbierać i przyswajać kolejne bodźce. Czasem być może wystarczy zmiana bodźców, aby nie biegać ciągle tego samego. Takie przerwy mają chyba już bardzo doświadczeni zawodnicy.

[TrzymamTempo]

Może sam start nie wyszedł najlepiej.
Stać p.Karolinę na więcej ale miała ciężki rok i pokazała w nim na co ją stać a start w MŚ to dodatek, który chyba nie był w planach.
Mimo wszystko myślę, że udział i przebywanie z najlepszymi zaprocentuje.
Nieczęsto ma się okazję biegać za Dibabą.
P.Karolina jeszcze nas zaskoczy w kolejnym sezonie startowym !

[adam1adam]

Czy moze ktos ma linka do tego biegu Karroliny ?
To co na mnie wywarlo duze wrazenie, to nietypowy styl biegu
-trzeba to sprawdzic.
Jednak Karolina pozostanie dla mnie "czarnym koniem "-
ciagle obstawialbym za szybkim maratonem w Berlinie to jeszcze 2 msce.