Prosty cel - maraton - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Tomasz Filip
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 04 sie 2013, 21:14
Życiówka na 10k: 48:28
Lokalizacja: Jarosław

Nieprzeczytany post

Zapraszam wszystkich do komentowania mojego bloga.
Za uwagi będę bardzo wdzięczny :usmiech:
[...] ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły;
biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą. (Iz 40, 31)


Blog
Komentarze
New Balance but biegowy
le0n71
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1712
Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
Życiówka na 10k: 40:28
Życiówka w maratonie: 03:24:00
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Nieprzeczytany post

Jaka kat. wiekowa? :oczko:
Obrazek

10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
Awatar użytkownika
Tomasz Filip
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 04 sie 2013, 21:14
Życiówka na 10k: 48:28
Lokalizacja: Jarosław

Nieprzeczytany post

Późniejszy Gierek :hejhej:
Dzisiaj kończę 37 lat.
[...] ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły;
biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą. (Iz 40, 31)


Blog
Komentarze
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Tomasz Filip pisze:Dzisiaj kończę 37 lat.
Fajny wiek :) wszystkiego dobrego! :)

ps.
Tomasz Filip pisze:Późniejszy Gierek :hejhej:
chcesz cukierka, idź do Gierka, Gierek ma, to Ci da - wierszyk z dzieciństwa, który towarzyszył wręczaniu kolegom fałszywych cukierków --> kamyczków owiniętych w papier :hejhej:
Awatar użytkownika
Tomasz Filip
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 04 sie 2013, 21:14
Życiówka na 10k: 48:28
Lokalizacja: Jarosław

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze: chcesz cukierka, idź do Gierka, Gierek ma, to Ci da - wierszyk z dzieciństwa, który towarzyszył wręczaniu kolegom fałszywych cukierków --> kamyczków owiniętych w papier :hejhej:
Pamiętam doskonale :hahaha: Dzięki za życzenia.
[...] ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły;
biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą. (Iz 40, 31)


Blog
Komentarze
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:chcesz cukierka, idź do Gierka, Gierek ma, to Ci da
kopa w d... i pa pa!

tak brzmiała puenta
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
toudi
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 204
Rejestracja: 26 wrz 2012, 19:44
Życiówka na 10k: 40:26
Lokalizacja: Pasłęk

Nieprzeczytany post

Mocne treningi robisz :) Nie próbowałeś biegać po mieście/parku etc? Moim zdaniem bieżnia to najbardziej nudna trasa jaka może być. Mnie akurat męczy ona psychicznie i wolę biegi w plenerze, zawsze to lepiej leci czas. Może spróbujesz biegów w plenerze?
Kurde tak patrze na wpisy niektórych osób i wszyscy mają jakieś ćwiczenia wzmacniające inne mieśnie, chyba czas powrócić do brzuszków, pompek i innych ćwiczonek :bum:
BLOG || Komenty || Endo
Cooper - 3000m
1KM - 3:15
5KM - 19:18
10KM - 39:58
Awatar użytkownika
Matxs
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1318
Rejestracja: 08 wrz 2008, 16:11
Życiówka na 10k: 47min 42 s
Życiówka w maratonie: 5h21min
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

Witaj, ja jestem z tendencją do endomorfa, pewnie dlatego ostatnio podczas treningu w 34 stopniach w cieniu (fakt, bez wody.... głupota) mało swej duszy nie wyzwoliłem z ciała, a znów bieg w mróz bardzo lubię.... .
Tak jak kolega wcześniej ja dziwie się, że biegasz tylko po stadionie, już czort z tym, że nudne, ale podobno kontuzjogenne takie ciągłe treningi po joju.... . Rozumiem, że lubisz mieć kontrolę nad dystansem... . W biegu w terenie pomocny Ci mogą być bardzo proste i bezpłatne narzędzia - aplikacja na telefon z gps "Endomondo" - tu widzisz live przebywaną trasę lub prościej www.runmap,net - gdzie zaplanujesz lub sprawdzisz przebytą trasę. Polecam opuszczenie bieżni :)
Kiedy ten maraton?
Mój blog
Komentarze do w/w

Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
Awatar użytkownika
Tomasz Filip
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 04 sie 2013, 21:14
Życiówka na 10k: 48:28
Lokalizacja: Jarosław

Nieprzeczytany post

Witam i dziękuję za uwagi.
Kiedyś dużo biegałem po ulicach na przedmieściach miasta (lata 90), ale porzuciłem to, bo bieganie po asfalcie jest bardziej szkodliwe dla nóg. Ziemna bieżnia na stadionie jest bardzo miękka, nawet za miękka jak popada deszcz i nie powoduje kontuzji. Oprócz tego, kontrola dystansu jest też ważna. Chociaż przygotowując się do maratonu, będę musiał z powrotem przejść na asfalt i skorzystam z Waszych sugestii.
toudi pisze:Mocne treningi robisz :)
Tak. Zawsze byłem zwolennikiem mocnych treningów. Uważam, że trzeba trenować mocno jak się chce coś osiągnąć. Nie biegam interwałów i będę musiał jeszcze je wprowadzić. Zresztą, takie wyniki jak Twoje najbardziej motywują do ciężkich treningów :usmiech:
Matxs pisze:Kiedy ten maraton?
Oto jest pytanie... gdzieś za 2-3 lata. Naprawdę :hej: Na razie chcę poprawić wyniki na 5 i 10 km. Będzie bardzo dobrze, jeśli w tym roku zejdę do 23:30 na 5.000. Będzie świetnie, jeśli za rok zejdę do 22:30 i poprawię życiówkę na tych dwóch dystansach. Potem dopiero zacznę trening maratoński, pewnie plan treningowy 4 razy w tygodniu dla zaawansowanych.
[...] ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły;
biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą. (Iz 40, 31)


Blog
Komentarze
Awatar użytkownika
whitemamba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 467
Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak na moje mało doświadczone oko powinieneś dodać powolne wybiegania dłuższe niż 5km i nie próbować na każdym treningu biegać życiówki:)
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
Awatar użytkownika
Tomasz Filip
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 04 sie 2013, 21:14
Życiówka na 10k: 48:28
Lokalizacja: Jarosław

Nieprzeczytany post

Witaj!
Zgadzam się, dlatego przeplatam te mocne "piątki" lekkimi biegami na 10 km (już przebiegłem w tym miesiącu).
Co do rekordów... jakoś same się poprawiają :hahaha: Jestem teraz na fali wznoszącej, chcę tylko biegać, biegać i biegać. Czuję dużo energii i szybko się wracają mi siły, a przy tym cały czas eksperymentuję - raz słaby początek, raz mocny.
Nie są to "życiówki", to najlepsze czasy w tym roku. Do życiówki mam jeszcze 2 minuty...
[...] ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły;
biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą. (Iz 40, 31)


Blog
Komentarze
Awatar użytkownika
zarbi75
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 23 sie 2013, 23:23
Życiówka na 10k: 42m:40s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

Przypadkiem zajrzałem do tego forum i przeczytałem Twojego bloga. Zaciekawił mnie, bo ja mam podobnie (38 lat) tzn. również szykuję się do maratonu. Chciałbym przebiec go w tym roku w październiku (13.10) w Poznaniu. Będzie to mój pierwszy maraton więc zastanawiam się czy dam radę. Nigdy wcześniej nie biegałem na tak długie dystanse, ale całe nastoletnie życie upłynęło mi na sportowo. Trenowałem przez 15 lat judo na dosyć wysokim poziomie. Ok. roku 2000 zakończyłem karierę sportową i potem była flauta, aż do tego roku 2013 kiedy postanowiłem, że koniec obijania. I wymyśliłem sobie maraton. W ostatnich dwóch latach miałem małe zrywy sportowe i wystartowałem prawie z marszu w dwóch półmaratonach pilskich. Poprzedzałem je jedynie 3 tyg. treningami. Jakoś do mety udawało mi się dobiegać z czasami na poziomie 1 h 52 min. Ale po biegu ledwo mogłem złapać oddech i to mnie dobijało. W tym roku na wiosnę ważyłem już 94 kg i ledwo z łóżka z rana się zwlekałem. Ciężko było schylić się i buta zawiązać. Kręgosłup dawał o sobie znać na każdym kroku. W marcu powiedziałem STOP. Zaczynam biegać. I zaczęło się. Początkowo po 2-3 km, z czasem po 5 a w okolicach maja-czerwca spokojnie dawałem już po 15 km. Pomogło mi w tych moich treningach endomondo. Fajnie biega się z przyboczną trenerką, która recytuje czasy poszczególnych kilometrów. Można jakoś tak łatwiej zapanować nad tempem. Jest też na profilu cała historia treningów do których można zajrzeć. Moje zmagania częściowo opisywałem po niektórych treningach. Moje konto na endomondo: http://www.endomondo.com/profile/5280676. Po tych ostatnich 5 ciu miesiącach takiego sobie amatorskiego biegania z dnia na dzień poprawia się kondycja, a i tempo biegu wzrasta. Właśnie dzisiaj zrobiłem życiówkę na 10 km z czasem 47:24 (na 5 km mam 22:37). Biorąc pod uwagę fakt, że jest to mój pierwszy sezon biegowy to chyba nieźle. Za dwa tyg. półmaraton w Pile. Chciałbym połamać 1h:45min. A za ponad miesiąc maraton. Cel: dobiec. Nie mam żadnych konkretnych planów treningowych. Biegam jak popadnie średnio co 2-3 dni. Dopiero jak jestem na trasie decyduję czy chce mi się biec szybko czy wolno i w ogóle ile przebiegnę i dokąd. Zupełny spontan. Tak mi się podoba. Nie chcę z tych treningów robić jakiegoś przymusu i rozpisywać w grafiku szczegółowych planów, które ciężko byłoby mi zrealizować. Od wiosny schudłem już 12 kg i mam teraz 82 kg. Jeszcze o kilka kg za dużo. Na maraton chciałbym mieć ok. 78 kg. Fajne to całe bieganie zwłaszcza, że wpływa tak korzystnie na niemalże wszystkie aspekty naszego życia. Człowiek czuje się o niebo lepiej mając lepszą kondycję. Najbardziej szczęśliwy jestem po biegu taki zmęczony i spocony. Miód malina. Ja nie biegałem nigdy po stadionie bo nie lubię oglądać co chwila tych samych widoków. Lubię przestrzenie, lasy, rzeki, pola. Co chwila biegam inną trasą. Biegam w "kapciach" marketowych za 65 zł. Ale od czasu gdy zacząłem trochę szybszym tempem się poruszać wystąpiły bóle kolan i biodra. Dlatego przymierzam się do zakupu jakiś dobrych butów z żelem np. ASICS GEL PULSE 4, można już za ok. 250 zł nabyć. Jest to niemało, ale wolę wydać na to niż w aptece na maści i tabletki przeciwbólowe.
Tak więc życzę Tobie powodzenia w walce o kolejne życiówki oraz przebiegnięcia tego maratonu (również sobie). Do usłyszenia. Krzysztof.
Awatar użytkownika
Tomasz Filip
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 04 sie 2013, 21:14
Życiówka na 10k: 48:28
Lokalizacja: Jarosław

Nieprzeczytany post

Witaj Krzysztof,

Gratuluję osiągnięcia takich wyników w pierwszym sezonie biegania. Masz rekord na 5 km w granicach mojego, do którego ja nie mogę się na razie zbliżyć. Bieganie jest rzeczywiście fascynujące, ja czuję się tak samo. Nawet na stadionie :usmiech:
Biegasz bardzo dobrze, tylko zastanawiam się, czy nawet nie za ostro. Nie ukrywajmy, masz jeszcze pewną nadwagę :usmiech: Stąd problemy z kolanami. Jeśli mogę Ci coś poradzić, to naprawdę uważaj na nie. Może najpierw powinieneś zbić jeszcze nieco kilo, a potem biegać od 15 km w górę?
1:45 w półmaratonie to przy takiej kondycji wyzwanie dla Ciebie, ale myślę, że dasz radę. Maraton też, pewnie w mniej niż 4 godz., obyś tylko nie złapał poważniejszej kontuzji na trasie, czego Ci życzę.
Ja też nie mam żadnego planu, raczej bardziej patrzę na pogodę i na samopoczucie.
Napisz jak Ci poszło w biegach.
Powodzenia.
[...] ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły;
biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą. (Iz 40, 31)


Blog
Komentarze
Awatar użytkownika
zarbi75
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 23 sie 2013, 23:23
Życiówka na 10k: 42m:40s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No i kolejna "dyszka" zaliczona. Start w nowych butach dzień wcześniej lekko rozdeptanych na 6 km. Wynik nawet niezły jak na stosunkowo trudną trasę: rekord z czasem 46:20 (netto). Pomiar był chipowy. Trasa na stronie http://www.endomondo.com/workouts/239497577/5280676. Kolana dają o sobie znać po biegu. Jest z tym cały czas problem. Za tydzień półmaraton Piła. Już nie będę się forsował za bardzo w tym tygodniu. Dam odpocząć tym moim kolanom.
Awatar użytkownika
Tomasz Filip
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 04 sie 2013, 21:14
Życiówka na 10k: 48:28
Lokalizacja: Jarosław

Nieprzeczytany post

Gratuluję, widzę, że wszystko idzie zgodnie z planem :usmiech: Dobry czas w trudnym terenie.
Powodzenia w półmaratonie! Ja biegnę "prywatny" półmaraton gdzieś pod koniec września.
[...] ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły;
biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą. (Iz 40, 31)


Blog
Komentarze
ODPOWIEDZ