
piękny bieg, jakoś tak wszystko szybko poszło, że nie pomyślałem o tym, by poznać w realu kolegow z forum - przepraszam...
Pogoda wymarzonakulawy pies pisze:kiedy słyszę 'Chudy Wawrzyniec', robi mi się wilgotno...
Oj bylo, bylo... Zaprawilem sie dwoma Lechami free jako ze wracalem autemkulawy pies pisze: 1 było piwo
Masz racje Kuba.Qba Krause pisze:jedna uwaga, hudy Wawrzyńcowe to nie jest pogańskie święto.
Widzisz Kulawy, na moje kaprawe oko to Ci, którzy biegli dla przygody nade wszystko docenili przeżycia o charakterze transcendentalnym, zaś Ci, którzy pobiegli dla nagrody (miejsca) najbardziej docenili piwo.kulawy pies pisze:tak se lurkuję pierwsze relacje, i myślę: o czym oni, k... piszą?
zbiegi? podbiegi? pogoda? i wszyscy to samo, na jedno kopyto, wtf?
nikt nie dostrzega najważniejszych aspektów tego biegu (były cztery):
1 było piwo
[ciach]
Kuba ma rację, Ty nie. Święto nie jest pogańskie i basta.zapa pisze: Masz racje Kuba.
"To takie święto, które jest po trochu pogańskie, po trochu ludowe, po trochu religijne"
zapa, gratulacje!zapa pisze:Zapraszam do relacji z Chudego z trasy 50+
http://biegamblog.wordpress.com/2013/08 ... elacja-50/
Było grubo