Birdie - I just wanna run

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
birdie
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 162
Rejestracja: 19 kwie 2011, 21:24
Życiówka na 10k: 0:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kris_brazylia pisze:
If you are tired of London, you're tired of life - tak powiedział Mark Twain
Chyba byl upity albo nacpany :ojoj: jak to mowil :taktak: Londyn jest ok aby w weekend sobie odwiedzic zabytki (jesli nie zal Ci Kasy), a wieczorem go out. Ale zeby zyc w londynie? :jatylko: nie dziekuje....duzo za duzo ludzi, halas, drozyzna I anglikow na ulicy coraz trudniej spotkac (chociaz moze to akurat zaleta) :szok: ... Krakow, Poznan czy warszawa nieporownywalnie lepsze od Londynu
Nie mówiąc o np Wałczu i moim lesie koło domu :)
Dzięki, Kris, za zrozumienie :hej:
PKO
Awatar użytkownika
kris_brazylia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 450
Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
Życiówka na 10k: 43,29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chile
Kontakt:

Nieprzeczytany post

birdie pisze:
kris_brazylia pisze:
If you are tired of London, you're tired of life - tak powiedział Mark Twain
Chyba byl upity albo nacpany :ojoj: jak to mowil :taktak: Londyn jest ok aby w weekend sobie odwiedzic zabytki (jesli nie zal Ci Kasy), a wieczorem go out. Ale zeby zyc w londynie? :jatylko: nie dziekuje....duzo za duzo ludzi, halas, drozyzna I anglikow na ulicy coraz trudniej spotkac (chociaz moze to akurat zaleta) :szok: ... Krakow, Poznan czy warszawa nieporownywalnie lepsze od Londynu
Nie mówiąc o np Wałczu i moim lesie koło domu :)
Dzięki, Kris, za zrozumienie :hej:
Wierze na slowo. :hej: niestety Nie bylo mi dane zwiedzic Walcza :ojoj:
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]

[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

Nikomu niepotrzebna robota wykonana, ale ile satysfakcji. Dobrze sie to czyta! :bum: Też lubię biegać wieczorami. Tylko raz zmusiłam sie do porannego biegania. :oczko:
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Fajnie masz z tym obozowaniem. A maraton spokojnie łykniesz w 4:12 ;)
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

No moja droga, z takimi tempami, to Ty spokojnie 4h łamiesz :taktak: :taktak:
a poza tym - patrzyłam na jadłospis. Porządny - bo jest ciasto :hahaha:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:Porządny - bo jest ciasto :hahaha:
Popieram ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no, ładnie ; u Ciebie bieg odpoczynkowy jak u mnie akcent :oczko:
Awatar użytkownika
birdie
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 162
Rejestracja: 19 kwie 2011, 21:24
Życiówka na 10k: 0:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziewczyny, łatwo popierać, gorzej to ciasto lekceważyć...Dziś będzie sero-makowiec :lalala:
A wczoraj zrobili wieczór tematyczny -kuchnia staropolska..I się po staropolsku na..jadłam

Rubin, ale to nie jest na km tylko na 800..zauważyłaś ? :hej:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

owszem, owszem, czytałam uważnie :)
ja tam pow. 6/km odpoczywam, nawet jak odcinki po 300-400m; 5:10 to dla mnie jak na razie tempo progowe - wybitnie nie nadaje się na odpoczynek po interwalach :hahaha:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

birdie pisze: Dziewczyny, łatwo popierać, gorzej to ciasto lekceważyć...Dziś będzie sero-makowiec :lalala:
A kto tu mówi o lekceważeniu? No proszę Cię! Ciasto po treningu to podstawa :taktak: Ja cały czas tęsknię za tymi ciachami z Bornita... Ech...
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Ciasto po treningu to podstawa :taktak:
Przed...po....w międzyczasie... :bum:
Awatar użytkownika
birdie
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 162
Rejestracja: 19 kwie 2011, 21:24
Życiówka na 10k: 0:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:
kachita pisze:Ciasto po treningu to podstawa :taktak:
Przed...po....w międzyczasie... :bum:
Ania to jak Ty tak przed, po i w międzyczasie, to jak to zrobiłaś że trener Gajdus Cię takim komplementem przywitał. U mnie działa to tak - ciasto = MASA, brakciasta = RZEŻBA :hej:

Może u Ciebie odwrotnie ? :sss:
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

birdie pisze:to jak to zrobiłaś że trener Gajdus Cię takim komplementem przywitał
A własnie nie wiem. Ale teraz już by mnie tak nie przywitał, oj nie....Może dlatego, że teraz przerzucam się na galaretki owocowe i chyba trzęsie mi się to i owo jak w tych onych galaretkach... :hahaha:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Birdie pisze:"Gdy ci smutno, gdy ci źle
Idź na trening, zarżnij się'
:hahaha:
Piękne i bardzo życiowe :hahaha:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A co to za impreza, ten mini obóz? Podoba mi się, ja też tak chcę!!! Chociaż w domu przynajmniej udaje mi się ciasta unikać. A teraz narobilaś mi apetytu tym makowcem i na obóz mi się zachciało :hahaha:
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ