..no zaczęłam, zaczęłam tylko teraz mam problem...

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
wiktor ia
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 188
Rejestracja: 22 cze 2013, 15:20
Życiówka na 10k: 1:01:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko Biała

Nieprzeczytany post

Pogięło Was? To ja wczoraj robiłam sobie "odchudzone" naleśniki bo mi się chciało słodkiego, a Wy tak sobie dogadzacie???
Mam na zbyciu dwa kody orange25, które nie przydadzą mi się już - sprzedam za 22zł/szt - pewnie i bez kantów, zafoliowane zdrapki, w okolicy BB można osobiście odebrać.
=================================================
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wiktor ia, zaputaj jeszcze malego ile wczoraj przebiegl :bum:
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Jak się spali 2.5k kcal na treningu to można sobie na dużo pozwolić :D
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mając w planach ponad 30-kilometrowe wybieganie, gdy za oknem słupek rtęci oscyluje wokół liczby 30, a na niebie nie widać ani jednej chmurki "odchudzone naleśniki" nie stanowią żadnej motywacji do biegania :) Solidny trening = Solidna nagroda :) Mówiąc po "jurkowemu" - Jedz i Biegaj a w zasadzie to Biegaj i Jedz :)
mamuśka
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 12 lip 2013, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja ambicji, żeby biegać tyle, co Mały, nie mam, ale jak będę robić z 15 km, to też sobie takie pyszności walnę :bleble:
Awatar użytkownika
wiktor ia
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 188
Rejestracja: 22 cze 2013, 15:20
Życiówka na 10k: 1:01:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko Biała

Nieprzeczytany post

mamuśka, to Ty ambitna jesteś :hej:
moje "chcenie", bo nie nazwę tego ambicją, kończy się na godzinnym bieganiu 3-4 x w tygodniu, a to ile w tym czasie przebiegnę to na razie dla mnie bez znaczenia ale na pewno nie będzie to 15km :lalala:
zatem tak od dzwonu będę mogła sobie "odchudzone naleśniki" podsmażyć na masełku i posypać cukrem pudrem
Mam na zbyciu dwa kody orange25, które nie przydadzą mi się już - sprzedam za 22zł/szt - pewnie i bez kantów, zafoliowane zdrapki, w okolicy BB można osobiście odebrać.
=================================================
Obrazek
mamuśka
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 12 lip 2013, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale to myślisz, że ja mówię o tym czy przyszłym roku? :nienie: O ile mi kolano pozwoli, to myślę, że 10-tkę jestem w stanie pobiec po kilku miesiącach, więc 15-tka to taki mój "cel docelowy" :hej:
Awatar użytkownika
wiktor ia
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 188
Rejestracja: 22 cze 2013, 15:20
Życiówka na 10k: 1:01:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko Biała

Nieprzeczytany post

"cel docelowy" - ładnie powiedziane :hahaha:

A ja już dość tego "nic nierobienia" i jutro wieczorem odkurzę rower i zrobię rundkę.
W przyszłym tygodniu mam wizytę u ortopedy to
albo będzie musiał wyleczyć pogorszony stan
albo taki jak już jest od kilku tygodni
albo tylko skontroluje kolano - jeżeli zdarzy się cud i kolano się poprawi.

Ja już mam dość :ojoj:
Innych nie namawiam do podobnych aktów desperacji...
Mam na zbyciu dwa kody orange25, które nie przydadzą mi się już - sprzedam za 22zł/szt - pewnie i bez kantów, zafoliowane zdrapki, w okolicy BB można osobiście odebrać.
=================================================
Obrazek
mamuśka
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 12 lip 2013, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No ale jak Twoje kolano tak ogólnie? Moje lepiej, ale jest jakieś takie sztywniejsze i czasem przeskakuje lekko, jakby musiało się ustawić.
Awatar użytkownika
wiktor ia
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 188
Rejestracja: 22 cze 2013, 15:20
Życiówka na 10k: 1:01:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko Biała

Nieprzeczytany post

Też mnie tam coś w nim strzela, jak prostuję, zginam. Jednak normalnie rusza się w pełnym zakresie, nie sprawia to bólu.
Dziś odstawiłam maść, teraz będę jedynie okładać schłodzonym okładem żelowym.
A moje kolano to jak bym miała opisać, to dookoła rzepki jest na pewno opuchnięte, poniżej więcej, samo kolano jest w obwodzie szersze o 1,5-2cm. W lewym kolanie rzepka jest taka bardziej wystająca, widoczna, a w prawym to nie jest tak zarysowana, bo ją ten fałd opuchlizny otacza.
Trudno, nie jestem w stanie leżeć i patrzeć czy przechodzi. Muszę chodzić, pracować a do tego chciałabym jeszcze biegać, rowerować.
To drugie dzisiaj wieczorem :hahaha:
Mam na zbyciu dwa kody orange25, które nie przydadzą mi się już - sprzedam za 22zł/szt - pewnie i bez kantów, zafoliowane zdrapki, w okolicy BB można osobiście odebrać.
=================================================
Obrazek
mamuśka
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 12 lip 2013, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No to ja nie mam opuchlizny (przynajmniej nie widzę jej), ale właśnie strzelanie nie przechodzi, buty na obcasie odpadają, zwłaszcza w połączeniu z prowadzeniem samochodu (dziś sprawdziłam i lekki ból powrócił). Cóż, trzeba będzie się przerzucić na płaskie...
Awatar użytkownika
wiktor ia
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 188
Rejestracja: 22 cze 2013, 15:20
Życiówka na 10k: 1:01:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko Biała

Nieprzeczytany post

mamuśka, ja to jestem z tych co to nie znoszą niektórych damskich atrybutów, więc nie mam problemów z odstawieniem obcasów, bo ich nie mam :hahaha:
Właśnie wróciłam z testów kolana, 860m na rowerze i guma :bum:

Tak, tak 860 metrów :lalala:
Mam na zbyciu dwa kody orange25, które nie przydadzą mi się już - sprzedam za 22zł/szt - pewnie i bez kantów, zafoliowane zdrapki, w okolicy BB można osobiście odebrać.
=================================================
Obrazek
mamuśka
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 12 lip 2013, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co to znaczy "i guma"? :ojoj:

Mnie dziś zabolało kilka razy drugie kolano, i to wyraźnie, dobrze że tylko na chwilę. Ki diabeł?
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mamuśka pisze:Co to znaczy "i guma"? :ojoj:

Prawdopodobnie koleżanka złapała gumę, czyli mówiąc dobitniej - uszło z niej powietrze, a dokładnie to z jej dętki :)))
Awatar użytkownika
wiktor ia
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 188
Rejestracja: 22 cze 2013, 15:20
Życiówka na 10k: 1:01:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko Biała

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:
mamuśka pisze:Co to znaczy "i guma"? :ojoj:

Prawdopodobnie koleżanka złapała gumę, czyli mówiąc dobitniej - uszło z niej powietrze, a dokładnie to z jej dętki :)))

Dokładnie, a już myślałam że mnie podejrzewasz o brak "pary" :hahaha:
Z dętki szybciutko uszło powietrze, po przebiciu kamyczkiem który się wkleił do opony i najpierw ją rozciął.
Nie pierwszy to przypadek w tym sezonie, opona wyjątkowo łatwo przyjmowała różne "śmieci" z ulicy.
Jeszcze rozumiem szkła, gwoździe pinezki ale kamyczki? Dalsza jazda na niej to już zbyt duży stres.
Dziś przymusowy zakup nowej sztuki, tak więc przód i tył nówki niemal nieśmigane z wysokim bieżnikiem zatem przez jakiś czas powinno się obyć bez takich przygód.
Wczoraj nawet nie zdążyłam się rozkręcić i ciach... a nastawiona byłam na sporą trasę.

W sobotę chyba się wybiorę na Bbl popatrzeć chociaż co tam robią, podglądnąć jak inni biegają. Bo próbowałam sobie stawiać kroki na śródstopie i wychodziło mi bieganie na palcach - albo coś koło tego.
Mam na zbyciu dwa kody orange25, które nie przydadzą mi się już - sprzedam za 22zł/szt - pewnie i bez kantów, zafoliowane zdrapki, w okolicy BB można osobiście odebrać.
=================================================
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ