Jak nosicie czujnik tętna/czy ja jestem upośledzona?
Moderator: beata
- Wilma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 562
- Rejestracja: 21 maja 2009, 09:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Jak przykleisz plaster wodoodporny to nie powinien odpaść. Natomiast cały czas mnie dziwi że aż na takim obszarze są te otarcia. Może za luźno zapinasz? Mnie ten pasek nawet nie drgnie.
o
- kejt7
- Stary Wyga
- Posty: 166
- Rejestracja: 16 lip 2012, 13:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
bo jak mnie obtarło wyżej, to następnego dnia go zapięłam niżej i teraz mam :/
- szelma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 400
- Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Belgia
Oooo, moje szramy Mam takie samiuteńkie od czujnika! I też mam Shockabsorbery - i wkładam pasek z czujnikiem pod dolny pasek stanika, bo inaczej się przesuwa na boki. I takie szramy mi się właśnie wtedy robią. Spróbuję z wazeliną dzisiaj - bo ostatnimi czasy biegałam po prostu bez pulsometru przez to.
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A może to jakiś rodzaj uczulenia na tworzywo z którego jest ta opaska?
Jakie opaski macie?
Taką czy inną ? :
https://buy.garmin.com/pl-PL/PL/shop-by ... 15490.html
Jakie opaski macie?
Taką czy inną ? :
https://buy.garmin.com/pl-PL/PL/shop-by ... 15490.html
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak dla mnie to kejt dobrze to opisala, jestescie poprostu mieciutkie w tym miejscu i pasek sie troche zapada i obciera. Ja jak zaloze swoj to w miejscu gdzie jest czujnik to czesciowo wisi on w powietrzu i nie dotyka skory i nic mnie tez nie obciera.
-
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 01 cze 2011, 11:25
- Życiówka na 10k: 00:38:32
- Życiówka w maratonie: 03:14:45
- Kontakt:
witam,
też mam czujnik "premium" i mimo że jestem facetem to mnie obciera. na starym tak nie miałem - wiec chyba będę musiał do niego wrócić...
co dziwnie, obtarcia pojawiły się dopiero po jakiś 4 miesiącach użytkowania (może materiał się wyrobił i zaczęła guma obcierać...)
też mam czujnik "premium" i mimo że jestem facetem to mnie obciera. na starym tak nie miałem - wiec chyba będę musiał do niego wrócić...
co dziwnie, obtarcia pojawiły się dopiero po jakiś 4 miesiącach użytkowania (może materiał się wyrobił i zaczęła guma obcierać...)
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ja mam też obtarcia po bokach, od tego zapięcia. I noszę na zmianę, to na jedną, to na drugą stronę, żeby równo szramy były
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 654
- Rejestracja: 23 lis 2012, 18:53
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 4:50
- Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy
Zwykły, najtańszy plaster tkaninowy (papierowy też może być) bez opatrunku z apteki za jakieś 6zł. Nic się nie odkleja, nie przeszkadza w pracy pulsometru i skutecznie rozwiązuje problem otarć.Wilma pisze:Jak przykleisz plaster wodoodporny to nie powinien odpaść.
Ja akurat teraz używam jakiegoś Viscoplast Polovis Plus o szerokości 2,5cm ale przerabiałem też jakieś inne, w zależności od tego, co tam akurat w aptece było i nie ma różnicy.
To jest chyba jakaś unikatowa cecha pasków Garmin Premium bo na inne nikt sie tutaj nie skarży.
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
To ja się poskarżę.
Mam pasek polara do nike+ i też jestem tak oznakowana. Też byłam pewna, że to przez pasek od pulsometru, więc w zeszłą niedzielę go nie założyłam przed biegiem i jakie było moje zdziwienie gdy po powrocie z biegu okazało się, że na miejscu takiej kreski jak Ty Kejt, mam otwartą ranę na 1,5 cm szerokości i kilkanaście długości? Pod prysznicem okazało się, że w takim samym stanie mam cały dół biustu. Jak nic obtarł mnie stanik Panache Sport, którego używałam od ponad roku i który dopiero w duecie z tymi pieruńskimi upałami i dłuższymi wybieganiami postanowił ujawnić swoją krwiożerczą naturę.
Sudocrem zakupiony.
Plaster o szerokości 5 cm na rolce zakupiony.
Wazelina zakupiona.
Zobaczymy, czy coś to pomoże.
Mam pasek polara do nike+ i też jestem tak oznakowana. Też byłam pewna, że to przez pasek od pulsometru, więc w zeszłą niedzielę go nie założyłam przed biegiem i jakie było moje zdziwienie gdy po powrocie z biegu okazało się, że na miejscu takiej kreski jak Ty Kejt, mam otwartą ranę na 1,5 cm szerokości i kilkanaście długości? Pod prysznicem okazało się, że w takim samym stanie mam cały dół biustu. Jak nic obtarł mnie stanik Panache Sport, którego używałam od ponad roku i który dopiero w duecie z tymi pieruńskimi upałami i dłuższymi wybieganiami postanowił ujawnić swoją krwiożerczą naturę.
Sudocrem zakupiony.
Plaster o szerokości 5 cm na rolce zakupiony.
Wazelina zakupiona.
Zobaczymy, czy coś to pomoże.
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zu.zu, bidoku, wywal ten stanik w cholerę!
Porób zdjęcia, wyślij im i przynajmniej niech Ci pieniądze oddadzą.
Mnie by chyba szlag trafił jakbym miała nosić blizny przez takie coś. :/
No ale w sumie ciekawe.
Mam też tą opaskę "premium" i nic mnie nie obciera.
Biegałam ze sztywną opaską od Sigmy i tez nic.
Może jednak się "garbicie" podczas biegu
Porób zdjęcia, wyślij im i przynajmniej niech Ci pieniądze oddadzą.
Mnie by chyba szlag trafił jakbym miała nosić blizny przez takie coś. :/
No ale w sumie ciekawe.
Mam też tą opaskę "premium" i nic mnie nie obciera.
Biegałam ze sztywną opaską od Sigmy i tez nic.
Może jednak się "garbicie" podczas biegu
- szelma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 400
- Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Belgia
Nie sądzę, żeby to było od zgarbienia, bo ogólnie się nie garbię, a do tego to bym musiała się w pół zgiąć w ogóle U mnie to jest po prostu od wciskania czujnika w ciało przez stanik.
Myślę nad założeniem go od góry, ale przecież wtedy pasek jakoś pod pachami w ogóle prawie musi iść, nie?
Myślę nad założeniem go od góry, ale przecież wtedy pasek jakoś pod pachami w ogóle prawie musi iść, nie?
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Cavuś, ale to super stanik jest - bardzo go polecam.
Nie miałam problemu do tej pory, bo w zeszłym roku biegałam w lato dużo mniej i zawsze wieczorem, więc pewnie były niższe temperatury, mniej bezpośredniego słońca i przez to mniej się pociłam (choć ja zawsze jestem tak spocona, że chyba mokry ślad jak po ślimaku po mnie zostaje jak biegnę ). Myślę, że co bym nie założyła to by się tak samo skończyło, bo skórę mam jak pergamin, wystarczy, że mocniej o coś stuknę i już mam bąble albo otwartą ranę w tym miejscu. Taki już mój na psa urok.
Spróbuję patentu z wazeliną i plastrem, choć dzisiaj sobie chusteczkę higieniczną wepchnę pod ten plaster, bo przecież go na otwartą ranę nie naklęję.
Ale może dla tych z Was, które obciera tylko pasek problem całkowicie by wyeliminował stanik Pure Lime Compression Bra HRM? W niego się tylko wpina czujnik i w ogóle się paska nie zakłada. Już kiedyś się nad nim zastanawiałam:
Taki
Nie miałam problemu do tej pory, bo w zeszłym roku biegałam w lato dużo mniej i zawsze wieczorem, więc pewnie były niższe temperatury, mniej bezpośredniego słońca i przez to mniej się pociłam (choć ja zawsze jestem tak spocona, że chyba mokry ślad jak po ślimaku po mnie zostaje jak biegnę ). Myślę, że co bym nie założyła to by się tak samo skończyło, bo skórę mam jak pergamin, wystarczy, że mocniej o coś stuknę i już mam bąble albo otwartą ranę w tym miejscu. Taki już mój na psa urok.
Spróbuję patentu z wazeliną i plastrem, choć dzisiaj sobie chusteczkę higieniczną wepchnę pod ten plaster, bo przecież go na otwartą ranę nie naklęję.
Ale może dla tych z Was, które obciera tylko pasek problem całkowicie by wyeliminował stanik Pure Lime Compression Bra HRM? W niego się tylko wpina czujnik i w ogóle się paska nie zakłada. Już kiedyś się nad nim zastanawiałam:
Taki
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1427
- Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
a to 649 to w jakiej walucie???zu.zu pisze:Ale może dla tych z Was, które obciera tylko pasek problem całkowicie by wyeliminował stanik Pure Lime Compression Bra HRM? W niego się tylko wpina czujnik i w ogóle się paska nie zakłada. Już kiedyś się nad nim zastanawiałam:
jak ja nie lubię takich pancernych staników
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Lepiej skierować pasek po bokach i z tyłu bardziej ku dołowi.szelma pisze:
Myślę nad założeniem go od góry, ale przecież wtedy pasek jakoś pod pachami w ogóle prawie musi iść, nie?