Powodzenia w Poznaniu. Trasą rowerową dojeżdżam do pracy i szczerze pisząc będzie dupa bolała, masz też wiadukt po drodze. Lewy pas w lepszym stanie. Trochę podjazdów Ciebie czeka. Najgorszy będzie za Maltą i ZOO, ze skrętem w prawo.
Trasa biegowa to kółka wokół Malty. Asfalt, prawie w całości, dobra trasa, 2 krótkie podbiegi, ale szczerze napisawszy, jak robię tam ciągłe, to męczą niemiłosiernie. Za drugim jest chwila w dół więc odpoczywaj wtedy.
Trasa pływania. Szczerze, myślałem, że po oczyszczeniu tego jeziora będzie lepiej, ale nadal jest tak samo. Osobiście bym tam tylko kostki zmoczył. Żyjemy w chu*owym kraju, to naturalne, że smród spływa nawet z miejsc, gdzie nie powinien. Wandale potrafią ławkę wywalić do wody więc nie świrować lepiej :D
Trasa będzie fajnie zabezpieczona na zakrętach i kluczowych skrzyżowaniach. Są to płoty (2m) zaraz przy krawężniku, ale na chodniku. Nie ma szans by ktoś wlazł na drogę rowerową, chyba, że podejdzie sobie 200m i przejdzie.
Poznań wita gości 35 stopniowym upałem. Ja w niedzielę, po treningu jadę sobie do Lubina na mecz

Może uda się wpaść w tamte rejony pokibicować w biegu
