Czy ktoś używa Kalenji 300 GPS FW

[kruczek79]

Też się zastanawiałem nad zmianą softu i przejściem na my.geonaute. Widać, że firma idzie w tym kierunku i pewnie aktualizacje softu będą na tą wersję ale na chwilę obecną zostaję przy programie na PC, który mimo swojego skomplikowanego wg. mnie wyglądu daje mi jednak te informacje i funkcje, które chcę.
Jak dla mnie nie wiadomą jest czy po aktualizacji softu będę miał te same funkcje zegarka jak do tej pory. Porównywałem w instrukcji różnice w funkcjach pomiędzy 510 a 500 i w 510 brak wibracji i fast touch (przynajmniej wg instrukcji).
Boję się że moja 500 stanie się 510 . Napisałem maila w tej sprawie do suportu i czekam na odpowiedź.
Sama strona internetowa jest toporna i wolna i nie wiem jak działa analiza treningu.
Brak mi na stronie jeszcze funkcji eksportowania trasy na urządzenie.
Po zaimportowaniu treningu z gpx też nie wiele można zrobić. Nie widać, żadnych statystyk tylko suche podsumowanie treningu. Może podczas zgrywania treningów bezpośrednio z zegarka będą widoczne ale nie zamierzam tego sprawdzać kiedy nie ma możliwości powrotu.

[Kwiat]

Też się zastanawiałem nad zmianą softu i przejściem na my.geonaute. Widać, że firma idzie w tym kierunku i pewnie aktualizacje softu będą na tą wersję ale na chwilę obecną zostaję przy programie na PC, który mimo swojego skomplikowanego wg. mnie wyglądu daje mi jednak te informacje i funkcje, które chcę.
Jak dla mnie nie wiadomą jest czy po aktualizacji softu będę miał te same funkcje zegarka jak do tej pory. Porównywałem w instrukcji różnice w funkcjach pomiędzy 510 a 500 i w 510 brak wibracji i fast touch (przynajmniej wg instrukcji).
Boję się że moja 500 stanie się 510 . Napisałem maila w tej sprawie do suportu i czekam na odpowiedź.
Sama strona internetowa jest toporna i wolna i nie wiem jak działa analiza treningu.
Brak mi na stronie jeszcze funkcji eksportowania trasy na urządzenie.
Po zaimportowaniu treningu z gpx też nie wiele można zrobić. Nie widać, żadnych statystyk tylko suche podsumowanie treningu. Może podczas zgrywania treningów bezpośrednio z zegarka będą widoczne ale nie zamierzam tego sprawdzać kiedy nie ma możliwości powrotu.

Chyba sam soft nie zmieni Ci wersji zegarka na nowszą A próbowałeś/istnieje taka możliwość zaimportować trening nie z pliku gpx tylko fitlog?

[kruczek79]

Chyba sam soft nie zmieni Ci wersji zegarka na nowszą A próbowałeś/istnieje taka możliwość zaimportować trening nie z pliku gpx tylko fitlog?[/quote]
Można importować tylko gpx albo kml.

[Kwiat]

Nie każdy zagląda na wszystkie blogi dostępne na forum, więc pozwolę sobie wkleić tutaj moje dzisiejsze przeżycia, które opisałem na blogu

Dzisiaj po niecałych 16 minutach jazdy na rowerze (OnMove 500 był przymocowany do uchwytu na kierownicy) zegarek zawiesił się. Nie reagował na żadne przyciski, wyświetlane dane były zamrożone. Dopiero przytrzymanie przycisku wyłączenia pomogło, po czym mogłem uruchomić pociechę Decathlonu ponownie i oczywiście zacząć trening od nowa, bo mowy nie ma, żeby dotychczasowe dane zachowały się w pamięci... Ktoś miał podobną sytuację? Może za dużo wstrząsów czy ta kupa plastiku ma więcej niespodzianek dla mnie?

[rudnickir]

Kolega miał coś takiego w Timex Run Trainer , jeśli chodzi o Onmove to miałem przypadek utraty sygnału na chwilę przed zawodami - na szczęście zanim dotarłem na linię startu znalazł satelity. Moim zdaniem największą bolączką tych zegarków jest oprogramowanie - mam nadzieję , że wyjdzie jakaś aktualizacja usuwająca najpopularniejsze błędy...

[kruczek79]

Dostałem odpowiedź z Geonaute i napisali, że po "upgrade" funkcjonalność zostaje ta sama. Co do funkcjonalności strony www, to na interesującą mnie funkcję, którą jest export utworzonej mapy do zegarka odpowiedzieli twierdząco. Więc może zaryzykuję

[Kwiat]

Dostałem odpowiedź z Geonaute i napisali, że po "upgrade" funkcjonalność zostaje ta sama. Co do funkcjonalności strony www, to na interesującą mnie funkcję, którą jest export utworzonej mapy do zegarka odpowiedzieli twierdząco. Więc może zaryzykuję

Jak już się przesiądziesz, to pochwal się wrażeniami W tym momencie wydaje mi się, że funkcjonalność strony WWW jest mniejsza od softu na komputerze z przynajmniej dwóch przyczyn: szybkości działania i wymaganego połączeni z siecią.

A mapy można wgrywać też z poziomu Geonaute Software na komputerze (a także tworzyć własne ścieżki), jeśli o tym jakimś sposobem nie wiedziałeś

[kruczek79]

A mapy można wgrywać też z poziomu Geonaute Software na komputerze (a także tworzyć własne ścieżki), jeśli o tym jakimś sposobem nie wiedziałeś

O tym wiedziałem

[lebki]

Nie każdy zagląda na wszystkie blogi dostępne na forum, więc pozwolę sobie wkleić tutaj moje dzisiejsze przeżycia, które opisałem na blogu

Dzisiaj po niecałych 16 minutach jazdy na rowerze (OnMove 500 był przymocowany do uchwytu na kierownicy) zegarek zawiesił się. Nie reagował na żadne przyciski, wyświetlane dane były zamrożone. Dopiero przytrzymanie przycisku wyłączenia pomogło, po czym mogłem uruchomić pociechę Decathlonu ponownie i oczywiście zacząć trening od nowa, bo mowy nie ma, żeby dotychczasowe dane zachowały się w pamięci... Ktoś miał podobną sytuację? Może za dużo wstrząsów czy ta kupa plastiku ma więcej niespodzianek dla mnie?

Ja miałem. Spokojnie, zdarzyło się raz na ok 2500 km.

[Kwiat]

@lebki: A spotkałeś się z sytuację, w której zegarek dolicza sobie dystans w momencie, gdy zdecydujesz się włączyć pauzę, ale nie będziesz na tyle miły, by zostać wówczas w tym samym miejscu, lecz przemieścisz się o kilkadziesiąt metrów? Dokładnie taką sytuację miałem dzisiaj, gdy przemaszerowałem kawałek krasy, a zegarek po prostu doliczył sobie odcinek, który szedłem mając wyłączony pomiar.

Myślałem, że pauza oznacza pauzę - tak w pomiarze czasu, jak i dystansu. Widać głupi jestem

[tomasir]

@lebki: A spotkałeś się z sytuację, w której zegarek dolicza sobie dystans w momencie, gdy zdecydujesz się włączyć pauzę, ale nie będziesz na tyle miły, by zostać wówczas w tym samym miejscu, lecz przemieścisz się o kilkadziesiąt metrów? Dokładnie taką sytuację miałem dzisiaj, gdy przemaszerowałem kawałek krasy, a zegarek po prostu doliczył sobie odcinek, który szedłem mając wyłączony pomiar.

Myślałem, że pauza oznacza pauzę - tak w pomiarze czasu, jak i dystansu. Widać głupi jestem

Przecież on zlicza dane z satelity - a wg tego się przemieściłeś.

[Kwiat]

No tak, ale według mojej logiki funkcja pauzy oznacza nie tylko zatrzymanie pomiaru czasu, ale i dystansu. Dlatego po wznowieniu zegarek powinien po prostu zacząć liczyć dystans od momentu rozpoczęcia ruchu z miejsca, w którym go zaczynam i nie uwzględniać dystansu jaki pokonałem w czasie owej pauzy. Czy rzeczywiście za dużo wymagam? Następnym razem w momencie kryzysu zamiast pauzy zaznaczę lap i to samo na koniec pauzy, a po imporcie treningu do Sporttracks zaznaczę ten odcinek jako odpoczynek albo po prostu wytnę w cholerę

Z innych klopsów po dzisiejszej wycieczce rowerowej po imporcie danych do programu Geonaute zamiast 23 km, które zrobiłem (również w zegarku są takie dane), pokazało, że dzisiejsza trasa miała 28 km... choć, gdy zmieniam wyświetlanie danych na "ręcznie wpisane" pojawia się prawidłowy pomiar - po prostu w danych zgranych z zegarka, nie wiedzieć czemu, niektóre odcinki mają nie kilometr, ale dwa (w międzyczasach w zegarku wszystko jest w porządku, dopiero na komputerze dane się walą).

[rudnickir]

Kwiat już o tym pisałem - zegarek jeśli masz ustawione okrążenia co 1km zlicza je ale rejestruje nie równo 1.0km tylko różnie 1.04...1.02...itp później podczas eksportu trasa ma długość wszystkich okrążeń plus te końcówki co daje czasami spore różnice. Wg mnie to wina oprogramowania zegarka - sposób nie włączać lapów w zegarku

[Kwiat]

Kwiat już o tym pisałem - zegarek jeśli masz ustawione okrążenia co 1km zlicza je ale rejestruje nie równo 1.0km tylko różnie 1.04...1.02...itp później podczas eksportu trasa ma długość wszystkich okrążeń plus te końcówki co daje czasami spore różnice. Wg mnie to wina oprogramowania zegarka - sposób nie włączać lapów w zegarku

Ale zegarek policzył OK, tylko po imporcie niektóre odcinki miały po 2 km, a trasa w ich miejscach przynajmniej w jednym z nich wyglądała tak jakbym zrobił dany odcinek i następnie zawrócił (sic!). Można podsumować - zawsze coś

[rudnickir]

bo zegarek mierzy dobrze tylko źle zapisuje okrążenia.