Bieganie w nocy i bezpieczeństwo

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Do tej pory nie biegalem po ciemku bo bylo dluzej jasno, teraz niestety jak wychodze, jest szarowka, a jak wracam jest juz ciemno i wiadomo, ze bedzie tylko gorzej :-/
Co robicie/ubieracie, aby nie byc rozjechanym jak zaba przez samochod? :bum: Ja uwazam jak sie tylko da i przewiduje zachowania kierowcow, ale wszystkiego przewidziec sie nie da...
PKO
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czołówka ze światłem tylnym i/lub kamizelka odblaskowa.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Ja jak jest szaro to zakąłdam na nogę odblask...zimową porą jak wiem ze będe biegał drogą to mam tez pas odblaskowy zakładany przez ramię ( taki motocyklwy) i go często używam....warto byc widzianym żeby dać szansę kierowcą na zauważenie....więc generalnie im więcej nas będzie widac tym bezpieczniej :taktak:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Skoor, podstawowe opcje koledzy wymienili. Ja też używam czołówki ze specjalna diodą z tyłu na opakowaniu baterii, ale wcześniej miałem z Dec'a taką zwykłą opaskę odblaskową i takie zakałdane na ramię, migające światełko.
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wow, taka czolowka to kosmos, normalnie jak jakis grotolaz sie pewnie w tym wyglada ;-) Cos takiego to sie pewnie przyda, ale raczej na pazdziernik/listopad, teraz chyba wystarczy zestaw opaski odblaskowej na ramie i mrugajacej na noge, moze odrazu cos sie z deca przy okazji kupi.
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Wow, taka czolowka to kosmos, normalnie jak jakis grotolaz sie pewnie w tym wyglada ;-) Cos takiego to sie pewnie przyda, ale raczej na pazdziernik/listopad
No jak brałem, miałem obawy, że za duże..za ciężkie..ale rozwiały się po pierwszym treningu. Fakt, było to zimą, gdy używanie jej było koniecznością, ale w środę wracając znad jeziora, w lesie też było już ciemno..Akurat zapomniałem wziąć światełka, poratowała koleżanka latarką, ale zanim ją odpaliła zaliczyć zdążyłem spory dołek i wykręcenie kostki - oczywiście to uwaga odnośnie oświetlenia sobie tego, co pod nogami, ale każde światło jest informacją dla innych użytkowników, że się poruszamy. W tą środę wracaliśmy ruchliwym szlakiem biegowo-rowerowo-pieszym, szokujące, ile rowerów gnało ostro bez jakiegokolwiek oświetlenia...Trzeba uważać...
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Skoor pisze: Co robicie/ubieracie, aby nie byc rozjechanym jak zaba przez samochod? :bum: Ja uwazam jak sie tylko da i przewiduje zachowania kierowcow, ale wszystkiego przewidziec sie nie da...
Odblaskowe co się da, oczywiście, ale... biegasz po właściwej stronie drogi? Bo jeśli biegniesz poprawnie, po lewej stronie, to sam widzisz nadjeżdżające samochody i się _usuwasz_ na pobocze. Bezpiecznie i zgodnie z prawem.

I polecam wybieranie dróg z minimalnym ruchem samochodowym, nie wierzę, że takich nie masz w okolicy.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oczywiscie, ze biegam po lewej. Wlasnie po to zeby wczesniej zobaczyc i ewentualnie uciec. Biegam po drogach malo uczeszczanych, ale z kolei one sa slabo oswietlone. Jestem ostrozny, ale jak pisalem wszystkiego nie przewidzisz. Opaski dobra rzecz i je sobie kupie na teraz, a na dalsze bieganie bedzie czolowka.
sojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 284
Rejestracja: 26 sie 2012, 15:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na bieganie zimowe (ale i teraz, po zmierzchu) czołówka energizer, do której z tyłu podwiesiłem czerwone światło rowerowe (mrugające diody), na obu ramionach opaski odblaskowe. Plus to co na ciuchach. Uważam, że mrugające światło z tyłu jest skuteczniejsze od palącego się ciągle i jako kierowca wolę tak oświetlonych rowerzystów.
Energizer jest do tego stopnia skuteczny, że bezproblemowo zmusza kierowców do włączenia świateł mijania zamiast drogowych (wystarczy nieco dać im po oczach). Drugą jego zaletą jest cena. Na aledrogo z przesyłką jakieś 40-50 zł.
Awatar użytkownika
Bykovsky
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 05 sie 2013, 00:26
Życiówka na 10k: 49m:43s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin i Police
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Patrząc na nazwę tematu - "bezpieczeństwo" myślałem raczej o bezpieczeństwie przeciwko napastnikom... Też się często zdarza, że idzie jakaś grupka lub siedzi na przystanku - jeden rzut butelką a przy dobrym wietrze możesz zostać tylko skaleczony. Taka hołota jest wszędzie.
Co do bezpieczeństwa w ruchu drogowym - ja biegam po chodnikach, a na pasach zawsze się rozglądam po kilka razy. Unikam biegania po jezdni, nawet w środku nocy gdy nie ma już ruchu. Ale i tak chyba sprawię sobie odblaskową opaskę na ramię, zawsze się przyda :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ