Amadik100 pisze:Dobra mogliscie chcoiaz napsiac ze daje cos minimalnie efekt placebo bylby wiekszy :D Mi taka swiadomosc moze duzo dac :P
Suplementy które warto brać to:
Zestaw wentylacyjny -zdecydowana większość osób które biorą, są bardzo zadowoleni z efektów
Zestaw adaptogenny - tak jak powyżej
kofeina - o tym stymulancie pisałem niedawno artykuł w którym opisałem jak to brać i w jakich cyklach http://www.sportacademy.pl/smf/index.ph ... 360.0.html
kreatyna+beta alanina+soda - ta mieszanka jest idealna dla osób ścigających sie na dystansach 100-800m
koncentraty białka i BCAA -regeneracja uszkodzonych włókien mięśniowych po treningu
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Amadik100 pisze:Dobra mogliscie chcoiaz napsiac ze daje cos minimalnie efekt placebo bylby wiekszy :D Mi taka swiadomosc moze duzo dac :P
Daje duży efekt, ale już po biegu
Szybciej odbudujesz uszkodzone podczas biegu włókna, szybciej wrócisz do pełnego treningu i na kolejnym biegu dostaniesz lepszy wynik
Powodzenia!
Amadik100 pisze:Dobra mogliscie chcoiaz napsiac ze daje cos minimalnie efekt placebo bylby wiekszy :D Mi taka swiadomosc moze duzo dac :P
Suplementy które warto brać to:
Zestaw wentylacyjny -zdecydowana większość osób które biorą, są bardzo zadowoleni z efektów
Zestaw adaptogenny - tak jak powyżej
kofeina - o tym stymulancie pisałem niedawno artykuł w którym opisałem jak to brać i w jakich cyklach http://www.sportacademy.pl/smf/index.ph ... 360.0.html
kreatyna+beta alanina+soda - ta mieszanka jest idealna dla osób ścigających sie na dystansach 100-800m
koncentraty białka i BCAA -regeneracja uszkodzonych włókien mięśniowych po treningu
Apaczo, a co powiesz na takie coś jak Olimp Endugen http://www.olimp-supplements.com/?p=3&m=az&id=382. Wpadłem na to wczoraj, skład wydaje się być interesujący. Sam lecę teraz na beta-alaninie przed treningami.
apaczo,czytalem twoj artykul o kofeinie wiadome jest ze wystepuje tolerancja. Na mnie bardzo duza,wiem z doswiadczenia. Skoro zostalo 24 dni do startu warto teraz testowac jej dzialanie przed treningiem czy lepiej trwac w abstynencji? (kiedys pilem duzo energetykow i to tak naprawde do nie dawna uwazam ze ta tolerancja jest bardzo duza)
Amadik100 pisze:Dobra mogliscie chcoiaz napsiac ze daje cos minimalnie efekt placebo bylby wiekszy :D Mi taka swiadomosc moze duzo dac :P
Life is brutal and full of zasadzkas Są suplementy, które pomagają, ale przy treningu, który to pomaga przed zawodami hehe.
Rano kawa po wstaniu z wyra, do niej słodka bułka. Łyknij kilka porcji wody. Weź pół godziny przed zawodami 200mg kofeiny popite porcją Carbonoxu (to takie węgle w proszku).
Procedurę sprawdź koniecznie przed zawodami na jakimś treningu, bo różnie reaguje się na kofeinę i kawę rano (ja jestem kofeinistą zaprawionym w boju ). Można gnać do WC, ze aż miło , choć miło biec lekkim.
Powodzenia
Amadik100 pisze:Dobra mogliscie chcoiaz napsiac ze daje cos minimalnie efekt placebo bylby wiekszy :D Mi taka swiadomosc moze duzo dac :P
Suplementy które warto brać to:
Zestaw wentylacyjny -zdecydowana większość osób które biorą, są bardzo zadowoleni z efektów
Zestaw adaptogenny - tak jak powyżej
kofeina - o tym stymulancie pisałem niedawno artykuł w którym opisałem jak to brać i w jakich cyklach http://www.sportacademy.pl/smf/index.ph ... 360.0.html
kreatyna+beta alanina+soda - ta mieszanka jest idealna dla osób ścigających sie na dystansach 100-800m
koncentraty białka i BCAA -regeneracja uszkodzonych włókien mięśniowych po treningu
Apaczo, a co powiesz na takie coś jak Olimp Endugen http://www.olimp-supplements.com/?p=3&m=az&id=382. Wpadłem na to wczoraj, skład wydaje się być interesujący. Sam lecę teraz na beta-alaninie przed treningami.
Nie chciałbym wprowadzić ciebie i innych kolegów w błąd, gdyż nigdy na oczy nie widziałem tego supla , chociaż Olimp znam na wylot. Muszę dokładnie zapoznać się ze składem i na pewno dam znać co to za cudo. Często firmy robią takie miksy, że głowa mała i jest tam dosłownie wszystko , ale gdy wczytamy sie w etykietę i zobaczymy jakie są mizerne dawki i słabej jakości koncentraty to ręce opadają. Jak sprawdzę to dam znać .
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Amadik100 pisze:apaczo,czytalem twoj artykul o kofeinie wiadome jest ze wystepuje tolerancja. Na mnie bardzo duza,wiem z doswiadczenia. Skoro zostalo 24 dni do startu warto teraz testowac jej dzialanie przed treningiem czy lepiej trwac w abstynencji? (kiedys pilem duzo energetykow i to tak naprawde do nie dawna uwazam ze ta tolerancja jest bardzo duza)
24 dni i wysoka tolerancja...
Ja bym to zrobił tak. Zostało tyle czasu żeby zresetować receptory. w ostatnim tygodniu przed startem i tak nie ma sensu brać kofeiny bo nie robimy już bardzo mocnych akcentów, więc pozostaje abstynencja aż do startu. Zakup sobie czystą kofeinę w kapsułkach, nie pij żadnych energetyków.Taka czysta kofeina lepiej działa i masz świadomość ile dokładnie bierzesz. Dawkę przedstartową znasz z mojego artykułu.
Reasumując:
Od dziś aż do startu nie pij herbaty, kawy, energetyków i nie jedz czekolady.
Zakup czystą kofeinę w kapsułkach i weź dopiero w dniu startu . Dawkowanie znasz z mojego artykułu. Bierz około 40 minut przed startem
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Amadik100 pisze:apaczo,czytalem twoj artykul o kofeinie wiadome jest ze wystepuje tolerancja. Na mnie bardzo duza,wiem z doswiadczenia. Skoro zostalo 24 dni do startu warto teraz testowac jej dzialanie przed treningiem czy lepiej trwac w abstynencji? (kiedys pilem duzo energetykow i to tak naprawde do nie dawna uwazam ze ta tolerancja jest bardzo duza)
24 dni i wysoka tolerancja...
Ja bym to zrobił tak. Zostało tyle czasu żeby zresetować receptory. w ostatnim tygodniu przed startem i tak nie ma sensu brać kofeiny bo nie robimy już bardzo mocnych akcentów, więc pozostaje abstynencja aż do startu. Zakup sobie czystą kofeinę w kapsułkach, nie pij żadnych energetyków.Taka czysta kofeina lepiej działa i masz świadomość ile dokładnie bierzesz. Dawkę przedstartową znasz z mojego artykułu.
Reasumując:
Od dziś aż do startu nie pij herbaty, kawy, energetyków i nie jedz czekolady.
Zakup czystą kofeinę w kapsułkach i weź dopiero w dniu startu . Dawkowanie znasz z mojego artykułu. Bierz około 40 minut przed startem
Maario78 pisze:Czy Bcaa brać codziennie czy tylko w dni treningowe??
Trenuje co drugi dzień.
Napisz czy tylko biegasz, z jaką intensywnością i o której godzinie kończysz trening?
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Biegam systematycznie co drugi dzień, przeważnie w środku dnia między 12-16.
Pierwszy trening robie szybki 5-6km (szybki to dla mnie jest na poziomie 4:20-4:40), kolejny w średnim tempem około 10km, następny jest trening siłowy 6-8km no i w weekendy wolniej koło 20km.
Do każdego treningu dochodzi około 1,5-2km przed i po na rozgrywkę i wystudzenie.
Tygodniowo robię koło 50 km a treningi kończe przeważnie w porze obiadowej.
W weekend biegam późnym popołudniem lub wieczorem.
Nie biegam wg żadnego planu ale próbuje robić to tak aby miało ręce i nogi.
Staram się to robić intensywnie ale w granicy rozsądku (w zeszłym roku kiedy zaczynałem, ambicje przyćmiły rozum i skończyło się kontuzją), ponieważ zależy mi także na progresie.
Sugeruje się wskazówkami, doświadczeniami swoich kolegów.
W zupełności wystarczy jak będziesz brał tylko w dzień treningowy
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Suplementacja BCAA może przynieść korzyści sportowcom wydolnościowym. Jednakże coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że osoby uprawiające sport rekreacyjnie, bez zbytniego obciążenia organizmu nie muszą , a nawet nie powinny przyjmować aminokwasów. Podstawową zaletą BCAA jest funkcja naprawcza komórek mięśniowych, które po katorżniczym treningu potrzebują regeneracji. Znając zapędy niektórych sportowców i ich filozofię myślenia "więcej znaczy lepiej" nie trudno się domyślić, że potrafią całymi garściami łykać różne suplementy w tym również BCAA. W tym miejscu przestrzegam przet takim postępowaniem, gdyż każda substancja działająca na żywy organizm stosowana w nadmiarze może być toksyczna ( H2O też )
Pamiętajmy , że po zastosowaniu bardzo dużych dawek aminokwasów może dojść do nadmiernego uwolnienia amoniaku z mięśni i tym samym niepotrzebnego obciążenia nerek i wątroby. Dodatkowo amoniak identycznie jak serotonina wywołuje zmęczenie ośrodkowe i w taki to sposób zniwelowany zostanie korzystny wpływ BCAA. Najgorszym przykładem neurotoksyczności u nadgorliwego sportowca jest encefalopatia która sie pojawia w przebiegu niewydolności wątroby.
Reasumując, suplementacja preparatami białkowymi w tym też BCAA jest bezpieczna i jest to idealne narzędzie w rękach mądrego sportowca który chce podnieść swoja wydolność i regenerację. Należy jedynie pamiętać , że nie można jej stosować beztrosko i w nieograniczonych dawkach. W suplementacji tak jak w każdej dziedzinie życia trzeba zachować zdrowy umiar.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.