Znów monitor pracy serca

[Ryszard]

Niestety do 21 lutego jestem poza firmą. Możesz zaglądnąć do firmy, wszystkiego dotknąć i sprawdzić różne monitory. Jeżeli poczekasz do 21 to spotkamy się i opowiem Ci coś więcej na temat Polarów i ich wykorzystania w trenigu.

R.

[kingeri]

Bardzo chetnie zaczekam - w Krakowie bywam ostatnio stosunkowo czesto...
Mam tez nieco inne pytanie:

W kwietniu (okolo 19-21) bedzie rozegrany kolejny Harpagan (100 km marszobieg na orientacje). Pytanie: chcialbym wystartowac w krakowskim maratonie; dotychczas mam na koncie tylko jeden polmaraton warszawski (2 lata temu) oraz wrzesniowy maraton warszawski (4:30 z hakiem - bieglem nieprzerwanie tylko do jakiegos 30 km). Czy zatem jest sens rozwazania wziecia udzialu w Harpaganie? Zwlaszcza, ze teraz bardziej odbudowuje forme, niz ja poprawiam...

[Dwarf]

Ryszardzie
Czy można jeszcze zamówić u Ciebie PROTRAINER NV? Czy cena wynosi 340 PLN? Na stronach SPORTPROFIL nie ma o tym informacji. Jest natomiast PROTRAINER XT i S-210. Jakie sa ich ceny i czym tak naprawdę różnią sie te modele?
Pozdrawiam

[Dwarf]

Ryszardzie
Czy można jeszcze zamówić u Ciebie PROTRAINER NV? Czy cena wynosi 340 PLN? Na stronach SPORTPROFIL nie ma o tym informacji. Jest natomiast PROTRAINER XT i S-210. Jakie sa ich ceny i czym tak naprawdę różnią sie te modele?
Pozdrawiam

[Ryszard]

Protrainer XT to Protrainer NV z funkcjami rowerowymi. S-210 jest rozwinięciem Protrainera NV. Jest dużo bardziej rozbudowana elektronika i w programie ma test określający możliwości wysiłkowe.
Odpowiem w najbliższym czasie czy mogę jeszcze kupić dla Was Protrainera NV.

R.

[Dwarf]

Gratuluje udanej pracy z J.Krężelokiem. Jest coraz lepszy.
Przypominam się także w imieniu swoim i  innych w kwestii polarów PROTRAINER NV.

Pozdrawiam

[jacekk]

Super wiadomość dla posiadaczy monitorów POLAR !!!
Baterie w nadajnikach napiersiowych są wymienialne !!!
Poniżej zamieszczam instrukcję jak to zrobić.
Ćwiczyłem z nadajnikiem starszego typu. Ma kształt wąskiego prostokąta. Użyłem bardzo ostrego ostrza do wykrojenia w nim z trzech stron, wokół napisu POLAR, prostokątnego otworu. Można kroić np. odłamywanym ostrzem w obudowie. Patrząc na pasek nadajnika ułożony napisem POLAR do góry, wycięcia są następujące. 1/ pierwsze zrobiłem tuż nad napisem Polar na długość napisu. Ale to wycięcie może być też trochę niżej - na wysokości czarnej przerwy w literze P i krótsze - do końca czarnej przerwy w literze R. 2/ pionowe po lewej stronie, do samego dołu paska nadajnika. 3/ równoległe do pierwszego, na samym dole, tej samej długości co nacięcie u góry. Ciąć należy ostrożnie, stopniowo, aby nie dziabnąć ostrzem po elektronice, która jest wewnątrz. Po odchyleniu wyciętego z trzech stron plastiku widać pośrodku przylutowaną na stałe baterię typu DL2032. Należy ją ostrożnie oderwać. Widać na płytce dwa styki: lewy górny jest minusowy, prawy dolny - plusowy. Trzeba do nich ostrożnie ale dobrze dolutować kabelki długości ok. 5 cm. Najlepiej w dwóch kolorach i zapisać sobie gdzieś, który kolor jest (+). Kabelki wyprowadzić na zewnątrz. Np. tak, by wychodziły pionową szparą przed napisem POLAR. Zrobić dla nich mini-otworek w wyciętej klapce, aby łatwo się schodziła, gdy ją przycisnąć do reszty nadajnika. Do końców kabelków dolutować nową baterię i sprawdzić czy nadajnik działa.Tzn założyć na pierś i włączyć odbiornik. Jeśli nie działa, sprawdzić lutowane styki i czy tnąc nie uszkodziliśmy elektroniki. Następnie wyciętą klapkę przykleić z powrotem jakimś super klejem. Uważać, aby nie dostał się do wewnątrz. Baterię i przylutowane do niej styki zalać zywicą albo choćby stearyną. I to koniec. Gdy i ta bateria siądzie, wystarczy ją tylko wymienić. Zrobiłem i mam teraz jeden działający pasek w zapasie.


(Edited by jacekk at 7:26 pm on Feb. 22, 2002)

[Ryszard]

Gratulacje, Polak potrafi!
W przyszłym tygodniu mam wizytę ludzi z Polara. Opowiem. Nie wiem czy uwierzą.
Teraz są nieco inne nadajniki, o innym kształcie. Być może w nowych też da się przecinać obudowę i wymieniać baterię.

R.

[jacekk]

Ryszardzie, to co zrobiłem z wymianą baterii niech da ludziom z Polara do myślenia, by naprawili jedyną ale to naprawdę jedyną wadę POLARA, czyli niewymienialne bateriie nadajników napiersiowych. Jeśli POLAR to zmieni, będzie absolutnie bezkonkurencyjny.

[wojtek]

A moze to wlasnie o to chodzi by ludzie kupowali caly komponent ?

Przyszlo mi na mysl porownanie z drukarkami komputerowymi . Mozna je kupic stosunkowo tanio i czesto dostac saznisty rabat . Ale cala slodycz konczy sie kiedy trzeba wymienic pojemnik z tuszem . Za jeden taki pojemniczek mozna kupic niezle radio . I juz wiadomo czemu ceny drukarek byly takie przystepne . Po prostu firma uzaleznia od swoich produktow jak dealer od narkotykow - daje za bezcen na poczatku by potem skore zedrzec .
Od jakiegos czasu na rynku funkcjonuja samonapelniane pojemniki na tusz , nie zwiazane z zadna z firm produkujacych drukarki . Po prostu po wyczerpaniu sie tuszu nalezy uzupelnic plyn strzykawka lekarska .
Alez to bylo krzyku na poczatku ! Firmy odgrazaly sie , ze taki gadzet popsuje cala maszyne i uniewazni gwarancje . A produkt najwyrazniej w swiecie sprawdzil sie i wszedl do masowej sprzedazy .

Byc moze porownanie z Polarem nie jest zbyt trafne bo jednak nadajnik wytrzymuje dosc dlugo ( mam ciagle ten sam od 98 roku ) . Ale brak wymienialnosci baterii budzi jednak watpliwosci . Ciekaw jestem co na to ludzie z Polara ? A moze firmie potrzebny jest jakis polski konsultant ? JackuK - szykuj patent !

[jacekk]

Wojtku, nowy nadajnik kosztuje 150 zł + wysyłka a mój patent to pół godziny zabawy (bo to pierwszy raz, potem będzie krócej) plus kilka złotych na baterię. Może ktoś tę usługę wymiany baterii będzie świadczył. Nawet jak weźmie 40-50zł to będzie to koszt jednorazowy, bo potem, jak kabelki masz już wyciągnięte na zewnątrz, każdą następną baterię sam sobie dolutujesz albo ci to zrobi zegarmistrz.
Nową baterię trzeba wyrzucić na zewnątrz, bo nie udaje się jej tak precyzyjnie włożyć do środka, żeby czegoś nie dotykała. A jak ją owiniesz izolacją, jest tam za mało miejsca. Baterię, owszem wepchniesz ale całość jest zbyt ściśnięta i nie działa.
Co do Polara, większość monitorów innych firm ma wszystkie baterie wymienialne. Więc może i Polar na to przejdzie. Liczę na Ryszarda. Argumentem nie jest fakt, że ja wymieniłem baterię teoretycznie niewymienialną ale fakt, że większość biegających liczy pieniądze i woli kupić prostszy monitor ale bez uzależniania się od sporych wydatków co jakiś czas. Bo gdyby ten nadajnik Polara starczył mi na 4 lata, pewnie bym nigdy go nie zaczął kroić. Ale jak siadł po dwóch latach i to bardzo umiarkowanego używania miałem bodziec do pogrzebania w środku.
Ostatnia sprawa. Zamieściłem dokładną instrukcję, żeby każdy mógł to zrobić sam albo dać do zrobienia koledze, który ma większy dryg do tych spraw

[Ryszard]

Nie sądzę, żeby Polar wprowadził wymienialne baterie w nadajnikach. To już było.
Nadajniki są w Polsce relatywnie drogie . Tyle samo lub nieco więcej kosztują np. u Niemców, tylko że tam 40 czy 50 euro to inny procent realnych zarobków biegaczy.

R.

[Ryszard]

Nie sądzę, żeby Polar wprowadził wymienialne baterie w nadajnikach. To już było.
Nadajniki są w Polsce relatywnie drogie . Tyle samo lub nieco więcej kosztują np. u Niemców, tylko że tam 40 czy 50 euro to inny procent realnych zarobków biegaczy.

R.

[Ryszard]

W nadajnikach jest jeszcze jeden problem. Oprócz baterii zużywają się elektrody. Zużywają się mechanicznie od potu i po prostu ścierają się ich powierzchnie przez co po 2 500 godzin nawet po wymianie baterii nadajnik może nieprawidłowo funkcjonować.

R.

[jacekk]

Ryszardzie, chyba odłożę dopiero co kupiony u Ciebie nadajnik od A1 i zacznę używać starego z nową baterią, którą sam wstawiłem. To jedyny sposób, aby zweryfikować twierdzenie o zużywaniu się elektrod. Obiecuję dać Ci znać kiedy to nastąpi. Mam nadzieję, że za kilka lat.