wypass - loża szyderców.... ;)
Moderator: infernal
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
Skoor witajcie w krainie yerbamaniaków
Rene...jakbym nie pobiegł w południe, to nie pobiegłbym wcale...popołudniem zmógł mnie sen
A przerwa jest potrzebna każdemu...
Frelka dajesz...ja nie śpię tylko czekam, na to jak Ci się poleci
Rene...jakbym nie pobiegł w południe, to nie pobiegłbym wcale...popołudniem zmógł mnie sen
A przerwa jest potrzebna każdemu...
Frelka dajesz...ja nie śpię tylko czekam, na to jak Ci się poleci
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
O świcie się nie udało ale o 6:00 zwlekłam się z łóżka i poleciałam...
A Ty sypiasz czasami?
A Ty sypiasz czasami?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
No nie mów, że wciąż śpisz...?
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
Lukasz. Pozwol, ze sie zapytam. To Ty robisz na nocna zmiane? Jesli tak, to musi byc Ci ciezko wstawac rano zeby pobiegac.
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
Kris różnie....w tym miesiącu mam więcej nocek....więc staram się biegać popołudniami po pracy...co dla mnie jest rano
Pracuję też często do 23...więc raczej nocny tryb życia...wstać o 6 rano to jest dla mnie bardzo ciężkie zadanie
Pracuję też często do 23...więc raczej nocny tryb życia...wstać o 6 rano to jest dla mnie bardzo ciężkie zadanie
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
To jak masz nocke I Ci sie nudzi to mozemy sobie pogadac/pokomentowac tu na forum...U mnie dopiero 9 wieczorem
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Organizm potrzebuje, więc śpi Wyśpisz się i 'odbiegasz' to co Twoje. Wcale się nie przejmuj...nic, a nic.
A jak chcesz, to pożyczę Ci swoje 62km nabiegane w tym miesiącu i już masz ponad stówe
A jak chcesz, to pożyczę Ci swoje 62km nabiegane w tym miesiącu i już masz ponad stówe
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Łukasz, wyznacz sobie dni w ktore biegasz, nie wiem 3 czy 4 i chocby sie walilo masz isc, nawet na 20min ale idz. Wiem, ze pracujesz w jakis dziwnych godzinach, ale skoro kladziesz sie czasami spac o 4 rano to idz biegac o 2 lub 3 wprawdzie bedzie ciemno, ale za to jaki przyjemny chlodek
Mi jest latwo gadac o planowaniu bo u mnie wszystkie dni sa takie same, o 8 jestem w robocie, a o 19 z niej wychodze, ale jak sie postarasz to dasz rade.
Mi jest latwo gadac o planowaniu bo u mnie wszystkie dni sa takie same, o 8 jestem w robocie, a o 19 z niej wychodze, ale jak sie postarasz to dasz rade.
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
Frelka co wybiegłaś to Twoje...czego ja nie wybiegałem to nie moje
Skoor myślałem już o tym rozwiązaniu...i patrząc tak na kolejny miesiąc...kilometrów nie przybywa...
To myślę, że to będzie jedno z najrozsądniejszych wyjść z tejże sytuacji...
A maraton chyba dopiero za rok....
Skoor myślałem już o tym rozwiązaniu...i patrząc tak na kolejny miesiąc...kilometrów nie przybywa...
To myślę, że to będzie jedno z najrozsądniejszych wyjść z tejże sytuacji...
A maraton chyba dopiero za rok....
- masza_zaczyna
- Wyga
- Posty: 104
- Rejestracja: 28 kwie 2013, 21:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Wpadłam i ja do Ciebie. Miłego dnia i biegania
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Panowie, skusiliście mnie na tę yerba mate. Do tej pory zazywałem nałogowo melisę, ale w weekend zakupuje herbatkę i bombillę (?) i spróbuję nowego hobby. Zamiast naczynka można chyba używac zwykłego kubka?
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mozna uzywac kubka, ale na necie sa fajne zestawy, za 45zl kupisz paczke zielska bombille, naczynie i termometr do wody. Moja zona sie tez wciagnela w yerbe. Powiem Ci, ze saczac przez caly dzien to na sam jego koniec nie jestem zjebany jak kon po westernie