Geoqks - Deja vu - powrót na ścieżki

Moderator: infernal

Geoqks
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 20 paź 2011, 13:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam serdecznie :)

Jestem Darek, wiek 22 (lipiec '91). Wzrost 173 cm. Waga 65-68 kg. Pochodzę z okolic Jasła na podkarpaciu, jednak obecnie już od trzech lat mieszkam i studiuję w Krakowie.

Odkąd pamiętam zawsze byłem trochę przy kości. Wielokrotnie próbowałem zaczynać treningi biegowe w wieku 14-17 lat jednakże szybko łapałem kontuzje.

Prawdziwą motywację do działania złapałem dopiero w październiku 2011 roku, gdy moja waga przekroczyła 86 kg powiedziałem dość. Jak się można domyślić początki były średnie, jednak już po ok 2 tyg. przebiegłem pierwsze 10km bez przerwy. Po biegowej zimie na wiosnę przebiegłem Półmaraton Marzanny a później Cracovia Maraton. Jak się można spodziewać czasy były krótko mówiąc średnie. Później była dyszka w Skawinie a 31 grudnia 2012 Krakowski Bieg Sylwestrowy - Smocza Piątka.

I tu się skończy moje bieganie, bo pojawiły się problemy zdrowotne. Wykryto, że mam kamienie żółciowe i niestety musiałem poddać się operacji. Potem rehabilitacja itd. Cały czas musiałem uważać żeby nie pojawiła się przepuklina więc z biegania były nici.

Jednak dzisiaj po 174 dniach od ostatniego biegu zrobiłem pierwszy trening. Tym razem jako początkujący biegacz z doświadczeniem :ble:
Stąd tytuł bloga.


Obecnie moje oficjalne życiówki z zawodów wyglądają następujaco:


42,195 [m] - 04:22:59 - (6.14/km)
21,197 [m] - 01:48:12 - (5.08/km)
10 [km] - 00:39:40 - (3.58/km)
5 [km] - 00:18:36 - (3.43/km)

Moim celem na chwilę obecną jest systematyczny powrót do biegania. Prawdopodobnie będę skupiał się na treningu krótszych dystansów do 10 km jako, że w nich czuję się najlepiej. Planuję pobiec w Biegu Niepodległości w Warszawie (11.11) i oczywiście w Krakowskim Biegu sylwestrowym (31.12). Bardziej dla fun-u niż czasów.

24/06/2013

Pętelka po Błoniach

28 min = 5,1 km

Myślałem, że będzie mi się biegło gorzej, jednak wydolność oddechowa jest nie najgorsza, spokojnie mógłbym pobiec drugie tyle jednak wolałem nie szarżować na początku. Nogi tak do 2-go kilometra były trochę ciężkie jednak później było już dobrze. Brak większego zmęczenia :sss:

Pozdrawiam i zachęcam do czytania mojego bloga :uuusmiech:
Run Forrest Run
Blog Komentarze
New Balance but biegowy
Geoqks
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 20 paź 2011, 13:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

26/06/2013

5 km -> 24:53

1: 5:11
2: 4:52
3: 4:58
4: 5:03
5: 4:41

Tempo starałem się utrzymywać w okolicach 5 min/km. Końcówka trochę szybciej, bo zaczęło padać. Ogólnie trening zaliczam do udanych. Biegło mi się lekko. Szczerze myślałem, że po prawie 6 miesiącach niebiegania będzie masakra a tu niespodzianka, bo wytrzymałość przynajmniej na krótszych dystansach jest nie najgorsza. Jedyne, co to tempo konwersacyjne trochę spadło i pewnie Vmax też, ale tego, póki co nie sprawdzam.
Run Forrest Run
Blog Komentarze
Geoqks
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 20 paź 2011, 13:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

28/06/2012


5.45 -> 26:26

1: 5:11
2: 5:13
3: 5:06
4: 4.59
5: 3:37

W takich warunkach pogodowych nie miałem jeszcze okazji biegać. Do 2 km suchutko a później krótko mówiąc ściana wody. Wszystko tłumaczy tempo 5-tego kilometra :sss:

Nie pomogło nawet to że biegłem w Lunarglide z shield'em. Pod koniec w butach miałem po kostki wody. Mam nadzieję że wyschną do niedzieli, bo jak nie to będę zmuszony odkopać stare Supernovy Glide 3 z przebiegiem grubo ponad 1500km i szczątkową amortyzacją.

A tak poza tym, że było hmmm... mokro :hahaha: to biegło się fajnie, nogi niosły bez większego wysiłku.
Run Forrest Run
Blog Komentarze
Geoqks
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 20 paź 2011, 13:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

05/07/2013

7.76 ->39:07

1: 5:10
2: 4:59
3: 5:18
4: 5:05
5: 4:42
6: 4:45
7: 5:08

Nie było mnie tydzień na blogu ale już wracam :hejhej: Nie mam usprawiedliwienia na swoje niebieganie :sss: no mogę powiedzieć, że miałem sesje i mało czasu ale wszyscy wiedzą , że dla chcącego nic trudnego. W skrócie mówiąc; słabo :trup:

No nic wracając, do dzisiejszego biegania. Ciężko się biegło zwłaszcza początek może to przez to że było duszno... Ważne, że buty wyschły od poprzedniego treningu w deszczu i nawet nic im się nie stało :bum: W sumie trening jak trening nic specjalnego zwykłe wybieganie.

Muszę pomyśleć nad jakimś planem treningowym. Ale to w przyszłym tygodniu :hahaha:
Teraz chillout po sesji, pozdrawiam :hej:
Run Forrest Run
Blog Komentarze
Geoqks
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 20 paź 2011, 13:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

24/07/2013

5.42 km -> 26:10

1:5:00
2:4:35
3:4:41
4:4:40
5:4:56

:usmiech:
Run Forrest Run
Blog Komentarze
Geoqks
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 20 paź 2011, 13:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

28/07/2013

5.00 -> 24:12

1:4:36
2:4:31
3:4:57
4:5:03
5:4:55
Run Forrest Run
Blog Komentarze
Geoqks
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 20 paź 2011, 13:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

04/08/2013

6.00 -> 28:18

1:4:27
2:4:38
3:4:23
4:4:29
5:4:48
6:5:20 :trup:

Muszę popracować nad regularnością mojego tuptania bo forma stoi w miejscu. Mięśniowo daje radę biegać w dobrym tempie blokuje mnie wytrzymałość oddechowa if you know what i mean. :sss:
Run Forrest Run
Blog Komentarze
ODPOWIEDZ