Czytaj ze zrozumieniem prosze...Być w stanie przyspieszyć nie oznacza, że trzeba tak zrobić...takie rzeczy się po prostu czuje.ioannahh pisze:co za brednie- trening w tempie startowym, interwały i rozbiegania nie mają na celu przetyrania człowieka. przyspieszanie na końcu jest wręcz niewskazane.Adrian26 pisze: Jeżeli ktoś nie jest w stanie na końcu podkręcić tempa, to znaczy, że spalił trening.
Zresztą widać to doskonale choćby na interwałach. Jeżeli ktoś powiedzmy na "kilometrówkach" zrobi pierwszy odcinek po 3:30, a na kolejnych nie będzie w stanie utrzymać tempa, a będzie ono wręcz z każdym kolejnym powtórzeniem wolniejsze, to znaczy chyba, że ten trening spalił, bo źle dostosował prędkość biegu do swoich możliwości?
Druga rzecz. Nie rozumiem dlaczego przyspieszanie na ostatnim interwale miałoby być niewskazane? Nie mówie tutaj o 30 sekundach na kilometrze, ale choćby o kilku. W bieganiu istnieje coś takiego jak finisz, gdzie mimo zmęczenia trzeba się zmusić do podkręcenia tempa, więc takie przyspieszenia warto moim zdaniem próbować na treningach.