Witam !
Gdzieś od maja męczę się z bólem, który zaczyna się po wewnętrznej stronie lewej kostki i jest odczuwany z tyłu nogi nad piętą. Temat zamieszczam w dziale 'Buty", ponieważ z samą kontuzją jakoś sobie radzę, a chcę znaleźć przyczynę, która prawdopodobnie tkwi w butach.
Moje pierwsze buty to Kalenji Ekiden 75. Na początku odczuwałem w nich również ból kostki, ale myślę, że był to ból 'początkującego'. Przez zimę dałem rade przygotować się w nich do półmaratonu poznańskiego, który ostatecznie pobiegłem w zakupionych wcześniej NB 890 v 3, ponieważ ekideny miały się ku końcowi. Półmaraton ukończyłem z obtartymi palcami (ogólnie palce w tym bucie miały ciasno).
Po nim nadal biegałem w NB, ale problem obtartych palców zaczynał się powyżej 10 km, co mnie bardzo nie satysfakcjonowało, więc udało mi się je zwrócić. Zanim zakupiłem nowe buty przebiegłem się w tych starych Kalenji 20 km i wróciłem z potwornym bólem kostki oraz z tyłu nogi (prawdopodobnie mięsień piszczelowo -tylni). Zakupiłem inne buty w sklepie dla biegaczy. Najpierw bieg na bieżni. Diagnoza: pronacja. Polecony but: Asics gt 2000. Zakupiłem. Po wyleczeniu kontuzji zaczynałem bardzo ostrożnie po 4-6 km. Było ok. Wczoraj wyszedłem na bieg 12km i już po 3km odczuwałem ten sam ból, który ustąpił na 5 i tak dałem rade przebiec ten dystans. Po biegu pojawił się ten sam ból co wcześniej, ale schładzanie, maść i lek przeciwzapalny pomogły i dziś jest ok.
Moje pytanie brzmi, czy jest to wina tych butów ?
Co ciekawe, patrząc na podeszwę starych butów oraz po diagnozie na bieżni, mam pronację a najlepiej biegało mi się w NB 890 v 3, które w opisie mają przeznaczenie: neutral/supinacja. Jak to możliwe ? Gdyby nie ta ciasnota palców pozostałbym przy NB.
Nie wiem co teraz z tymi asicsami ? Czy to jest wina obecnych butów i powinienem je zmienić na inne ? Jakie ?
Macie jakieś pomysły? Z góry wielkie dzięki !
Czy to wina butów ?
- moonfall84
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 372
- Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
- Życiówka na 10k: 52:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zbąszynek
Przeczytałem początek i już wiedziałem, że masz pronację a biegasz w neutralach.
Miałem to samo, ta sama diagnoza w sklepie. Taping u fizjo 2x, brak biegania przez 2tyg.
Zakup butów brooks vapor10 i lekkie biegi na śródstopie po 3-5km.
Po tygodniu było już ok i jest do dzisiaj.
Edycja:
Starszy model asicsa też mierzyłem (pomarańczowe max żarówka)... ale nie było mi w nim tak wygodnie jak w brooksach, które były poza tym o 150 zł tańsze.
Miałem to samo, ta sama diagnoza w sklepie. Taping u fizjo 2x, brak biegania przez 2tyg.
Zakup butów brooks vapor10 i lekkie biegi na śródstopie po 3-5km.
Po tygodniu było już ok i jest do dzisiaj.
Edycja:
Starszy model asicsa też mierzyłem (pomarańczowe max żarówka)... ale nie było mi w nim tak wygodnie jak w brooksach, które były poza tym o 150 zł tańsze.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
no patrz a mnie się wydaje, ze dokładnie odwrotnie - dostał gówniane żelazka ze wsparciem i zaczęły się problemy.
to masz michał dwie totalnie odmienne opinie. bo ja radziłbym wywalić z tych asiców wsparcie, usztywnienie zapiętka i połowe podeszwy, szczególnie napięcie. dodać masaż bolących okolic i ćwiczenia wzmacniające.
to masz michał dwie totalnie odmienne opinie. bo ja radziłbym wywalić z tych asiców wsparcie, usztywnienie zapiętka i połowe podeszwy, szczególnie napięcie. dodać masaż bolących okolic i ćwiczenia wzmacniające.
- szubert
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 14 lis 2012, 12:41
- Życiówka na 10k: 40:06
- Życiówka w maratonie: 03:09:11
- Lokalizacja: Warszawa
piszesz że Po nim nadal biegałem w NB, ale problem obtartych palców zaczynał się powyżej 10 km miałem to samo i jeśli uważasz że w NB biegało Ci się najlepiej to rozsądnym będzie zakup tego modelu 0,5-1 nr większych.
Miałem dokładnie to samo, wiecznie obtarte palce, po maratonie zszedł paznokieć i dopiero zakup odp. większych butów zdało egzamin. Z ciekawości napiszę że normalnie noszę rozmiar 42 a do biegania 44 były za małe i zakup NB 890V3 w rozm. 44,5 był strzałem w dziesiątkę.
Miałem dokładnie to samo, wiecznie obtarte palce, po maratonie zszedł paznokieć i dopiero zakup odp. większych butów zdało egzamin. Z ciekawości napiszę że normalnie noszę rozmiar 42 a do biegania 44 były za małe i zakup NB 890V3 w rozm. 44,5 był strzałem w dziesiątkę.
Biegam od 08-2012
● 5 km: 20:12
● 10 km: 40:29
● Półmaraton: 01:29:31
● Maraton: 03:06:43
● 5 km: 20:12
● 10 km: 40:29
● Półmaraton: 01:29:31
● Maraton: 03:06:43
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 22 sty 2012, 21:35
- Życiówka na 10k: 00:45:57
- Życiówka w maratonie: brak
Spotkałem się również z taką właśnie opinią, że im więcej wsparcia, stabilizacji itp. tym gorzej. Może coś w tym jest. Nic z tych butów nie wywalę, bo takim magikiem nie jestem i jeszcze mógłbym bardziej je uszkodzić. Może uda się je zwrócić/sprzedać. Widocznie ten but, jak dla mnie, jest zbyt nafaszerowany techniką, która chyba mi nie służy.Qba Krause pisze:no patrz a mnie się wydaje, ze dokładnie odwrotnie - dostał gówniane żelazka ze wsparciem i zaczęły się problemy.
to masz michał dwie totalnie odmienne opinie. bo ja radziłbym wywalić z tych asiców wsparcie, usztywnienie zapiętka i połowe podeszwy, szczególnie napięcie. dodać masaż bolących okolic i ćwiczenia wzmacniające.
W sumie każdy but biegowy, który mi odpowiada to rozmiar 44. Miałem jedynie okazje przy zakupie NB mierzyć 45 i były zdecydowanie za duże. Może faktycznie rozmiar 44.5 byłby dobrym rozwiązaniem...szubert pisze:piszesz że Po nim nadal biegałem w NB, ale problem obtartych palców zaczynał się powyżej 10 km miałem to samo i jeśli uważasz że w NB biegało Ci się najlepiej to rozsądnym będzie zakup tego modelu 0,5-1 nr większych.
Miałem dokładnie to samo, wiecznie obtarte palce, po maratonie zszedł paznokieć i dopiero zakup odp. większych butów zdało egzamin. Z ciekawości napiszę że normalnie noszę rozmiar 42 a do biegania 44 były za małe i zakup NB 890V3 w rozm. 44,5 był strzałem w dziesiątkę.
Ciekawi mnie fakt, że mimo iż mam pronację, najlepiej biegło mi się w butach dla supinacji.. ?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 11 maja 2012, 20:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie dla każdego pronatora nadają się buty z kontrolą pronacji. Ja to już przerabiałem. Też mi w lewej stopie wyszło że mam pronacje i zakupiłem buty asics gt-2170 (co do numeracji to już nie pamiętam). Były to buty w których mi się najgorzej biegało, przede wszystkim przez ból w kolanach. Zacząłem biegać dla neutrali i problem minął. Oczywiście staram się wykonywać ćwiczenia wzmacniające mięśnie i rozciągać się.
W tym roku (na początku) zaczęła mnie boleć kostka od strony wewnętrznej (biegałem w nike pegasusach). Zmieniłem buty na z mniejszym dropem saucony kinvara3 oraz wymienione NB 890v3 i ból minął. Oba modele mają mniejszy drop: odpowiednio 4mm i 8mm. Wprawdzie dla red. nacz. tego portalu - Adama Kleina - jakieś 3 mm to żadna różnica, ale ja mam inne doświadczenia. Stopa powinna być w miarę najbardziej naturalnie ustawiona, wszelka duża ingerencja może zaszkodzić (chociaż nie musi).
Co do samych NB 890v3 w wersji standard to bardzo fajne buty tylko jednak dla stopy wąskiej. Ale NB produkuje o różnej szerokości buty - biorąc pod uwagę że obecnie to bardzo popularny model to nie powinieneś mieć problemów z dostaniem w wersji szerszej.
W tym roku (na początku) zaczęła mnie boleć kostka od strony wewnętrznej (biegałem w nike pegasusach). Zmieniłem buty na z mniejszym dropem saucony kinvara3 oraz wymienione NB 890v3 i ból minął. Oba modele mają mniejszy drop: odpowiednio 4mm i 8mm. Wprawdzie dla red. nacz. tego portalu - Adama Kleina - jakieś 3 mm to żadna różnica, ale ja mam inne doświadczenia. Stopa powinna być w miarę najbardziej naturalnie ustawiona, wszelka duża ingerencja może zaszkodzić (chociaż nie musi).
Co do samych NB 890v3 w wersji standard to bardzo fajne buty tylko jednak dla stopy wąskiej. Ale NB produkuje o różnej szerokości buty - biorąc pod uwagę że obecnie to bardzo popularny model to nie powinieneś mieć problemów z dostaniem w wersji szerszej.
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 22 sty 2012, 21:35
- Życiówka na 10k: 00:45:57
- Życiówka w maratonie: brak